Blogs
Home/entertainment/Wander nie odesza sama. Prawda o jej rozstaniu z TVP jest niejasna

entertainment

Wander nie odesza sama. Prawda o jej rozstaniu z TVP jest niejasna

Mineo dopiero po roku od smierci Bogumiy Wander a na jaw juz wychodza szczegoy z jej penego emocji zycia uczuciowego i... zawodowego. Jedno pozostaje wciaz niewyjasnione okolicznosci w jakich Bogumia Wander rozstaa sie z TVP. Ona sama zarzekaa sie ze odesza na wasna prosbe ale ci ktorzy z nia pracowali twierdza ze zmuszono ja do odejscia.

Wander nie odeszła sama. Prawda o jej rozstaniu z TVP jest niejasna
February 05, 2025 | entertainment

Bogumiła Wander była bez wątpienia jedną z najpiękniejszych "twarzy" Telewizji Polskiej . Choć "królową spikerek" nazywano nie ją, a Krystynę Loskę, to właśnie ona wzbudzała najwięcej emocji. Swego czasu cała Polska plotkowała o jej bliskiej znajomości z Czesławem Niemenem, romansie z Krzysztofem Chamcem i zakończonym z hukiem małżeństwie ze Zbigniewem Żołędziowskim, z którym doczekała się syna Marka. Głośno też było o jej rozstaniu z Telewizją Polską - nikt nie wiedział, dlaczego odeszła, zanim osiągnęła wiek emerytalny. Bogumiła Wander zniknęła z małego ekranu jako ostatnia z tzw. wielkiej trójki legendarnych spikerek TVP - wcześniej miejsca swym młodszym koleżankom ustąpiły Edyta Wojtczak i Krystyna Loska . "Przyszłam [do telewizji - przypis red.] sama i odeszłam sama" - powiedziała w rozmowie z "Vivą!". "Bardzo brakuje mi telewizji. Oglądam na okrągło, jak tylko mogę. To moje życie przecież... Odeszłam na własne życzenie. Może za szybko, tak mi się wydaje, bo mogłam dalej pracować" - wyznała z kolei portalowi Patriot.24.net. Ci, którzy pracowali z Bogumiłą Wander, twierdzą, że prezenterka wcale nie odeszła z własnej woli , a została do tego zmuszona. Ona sama w jednym z wywiadów zdradziła między wierszami, że "szykowano się na nią", więc postanowiła uprzedzić "wylanie" jej z pracy. Dziś nikt już nie pamięta, że była jedyną ze starej obsady gwiazd TVP, której pozwolono pożegnać się z telewidzami. "Poprosiłam o to. Miało to zapobiec plotkom, że dzieje mi się krzywda" - powiedziała w cytowanym już wywiadzie. Gdy w połowie lat 60. ubiegłego wieku Bogumiła Wander po raz pierwszy pojawiła się w studiu łódzkiego środka TVP jako laureatka konkursu na spikerkę, powitano ją kwiatami. Kiedy 40 lat później odchodziła na wcześniejszą emeryturę, koleżanki i koledzy z Jedynki też podarowali jej kwiaty. "Pokazując się w telewizji, właściwie nigdy nie miałam czasu dla siebie. Dyżurowałam w weekendy, święta, sylwestry. Uznałam w końcu, że najwyższa pora zacząć cieszyć się życiem. Weszłam w XXI wiek jako osoba wolna od trosk związanych z pracą w telewizji" - stwierdziła w rozmowie z "Super Expressem", uparcie powtarzając, że nikt nie wymusił na niej odejścia. "Nikt ich nie zatrzymuje, niczego im nie proponuje. Nikomu nie zależy na tym, by wykorzystać nawet w skromnej mierze ich bogate doświadczenie" - pisze o legendach TVP Aleksandra Szarłat. "Bogumiła Wander trzyma się najdłużej. Decyzję o odejściu na emeryturę podejmuje w 2002 roku. Ma pięćdziesiąt dziewięć lat. Nie chce być na marginesie" - czytamy w książce "Prezenterki". Nie jest tajemnicą, że Bogumiła Wander już kilka lat przed emeryturą została pozbawiona prawa występowania na wizji, bo decydenci z Woronicza uznali, że trzeba dać szansę młodym. Po pewnym czasie pozwolono jej wrócić, ale pilnowano, by... nie rzucała się w oczy. Ona sama twierdziła, że była delikatnie "spychana" z anteny, bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że jej autorski program "Życie na puentach" nadawano zawsze późno w nocy? Odejście z pracy zapoczątkowało okres wielkich zmian w życiu uwielbianej przez telewidzów spikerki. Bogumiła Wander dopiero po rozstaniu z TVP zdecydowała się poślubić Krzysztofa Baranowskiego , z którym była związana już ponad 20 lat. Stanęli na ślubnym kobiercu w 2005 roku, a o tym, że zalegalizowali swój związek, nie wiedziały nawet ich dzieci. "Dziś poza Krzysztofem nic się nie liczy. Mój syn już dawno się wyprowadził i zaczął samodzielne życie. Nie potrzebuje mnie tak bardzo, jak kiedyś, więc mogę teraz poświęcić się Krzysztofowi. Jestem wreszcie kobietą swojego mężczyzny i mam dla niego dużo, dużo czasu" - opowiadała "Vivie!". Bogumiła Wander wyznała kiedyś, że telewizja była jej wielką pasją, a praca wielką miłością. Niestety, najprawdopodobniej nigdy nie dowiemy się prawdy o kulisach jej przejścia na emeryturę. Prezenterka i dziennikarka zmarła 30 lipca 2024 roku. Źródła: 1. Wywiady z B. Wander: "Super Express" (grudzień 2008), "Viva!" (maj 2018), Patriot.24.net (wrzesień 2019) 2. Książka A. Szarłat "Prezenterki", wyd. 2012 Zobacz też: Krzysztof Baranowski po śmierci Bogumiły Wander wybiera się w rejs Bogumiła Wander miała jednego syna. Marek nie poszedł w ślady znanej matki Bogumiła Wander miała ważny sekret. Zdradziła go znanej koleżance

SOURCE : pomponik
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS