Home/business/Unia Europejska czeka na szacunki popowodziowe. Uszykowaa juz 10 mld euro

business

Unia Europejska czeka na szacunki popowodziowe. Uszykowaa juz 10 mld euro

Komisja Europejska ogosia w poniedziaek ze czeka na dokadne szacunki krajow dotknietych powodzia dotyczace skali zniszczen wraz ze wskazaniem na programy z polityki spojnosci z ktorych beda chciay sfinansowac odbudowe. Wedug KE to czy na walke ze skutkami powodzi pojdzie 10 mld euro czy mniej zalezy od panstw unijnych.

September 23, 2024 | business

Komisja Europejska ogłosiła w poniedziałek, że czeka na dokładne szacunki krajów dotkniętych powodzią dotyczące skali zniszczeń wraz ze wskazaniem na programy z polityki spójności, z których będą chciały sfinansować odbudowę. Według KE to, czy na walkę ze skutkami powodzi pójdzie 10 mld euro czy mniej, zależy od państw unijnych. fot. Konektus Photo / / Shutterstock Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek we Wrocławiu, że na wsparcie krajów dotkniętych powodzią zostanie przeznaczone 10 mld euro z polityki spójności, a więc unijnych funduszy na rozwój z wieloletniego budżetu UE. Pieniądze te będą mogły być wydawane w sposób bardziej elastyczny, np. zniesiony zostanie obowiązek wniesienia wkładu własnego. Państwa będą mogły skorzystać z Funduszu Solidarności UE, z którego wspierane są regiony w przypadku klęski żywiołowej. Rzecznik KE Stefan de Keersmaecker podkreślił, że kwota 10 mld euro została obliczona na podstawie "pierwszych" i "przybliżonych" szacunków. KE wzięła pod uwagę fundusze dostępne w ramach kopert narodowych oraz dane na temat zniszczeń z pięciu państw członkowskich: Polski, Czech, Słowacji, Austrii i Rumunii. Nie było wśród nich Węgier, dlatego państwo to - jak tłumaczyła inna rzeczniczka KE Arianna Podesta - nie zostało wymienione w czwartek przez von der Leyen. Zapewniła jednak, że z poluzowanych zasad dotyczących wydawania środków z polityki spójności będą mogły skorzystać wszystkie dotknięte przez kataklizm kraje. Według premiera Donalda Tuska 5 mld euro z kwoty zapowiedzianej przez szefową KE ma być dostępne dla Polski. Według niego mowa o pieniądzach, które były do dyspozycji wcześniej, ale Polska nie zdążyłaby ich wydać. "Nie rozmawiamy o nowych funduszach" - potwierdził w poniedziałek rzecznik KE. "Rozmawiamy o pieniądzach dostępnych w ramach obecnych programów spójności z budżetu na lata 2021-2027. Sprawdziliśmy, ile środków z tych programów jest dostępnych" - powiedział. "To jest także decyzja krajów członkowskich, by przeprogramować te środki" - dodała Podesta. "Jedną kwestią są możliwości, na jakie my wskazaliśmy, jeśli chodzi o koperty narodowe poszczególnych krajów z polityki spójności. Natomiast drugą kwestią jest to, co inne kraje zdecydują się z tym zrobić" - powiedziała. Według de Keersmaeckera jest wciąż za wcześnie, by mówić o harmonogramie. W pierwszej kolejności kraje członkowskie powinny przesłać szacunki dotyczące zniszczeń wraz ze wskazaniem na programy, z których chcą wykorzystać dostępne fundusze. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej poinformowało PAP, że rząd zajmie się zmianą zasad dotyczących krajowych programów finansowanych z polityki spójności we wtorek. Tymczasem kraje członkowskie w poniedziałek zatwierdziły przekazanie łącznie 1 mld euro na wsparcie dla pięciu krajów dotkniętych klęskami żywiołowymi w okresie od maja do listopada 2023 r. Są to: Austria, Francja, Grecja, Niemcy i Słowenia. Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP) mce/ ap/ Źródło: PAP

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS