EURPLN lekko wzros niewykluczone dalsze osabienie zotego

"Ostatnie ruchy na eurodolarze i eurozłotym były dość drastyczne. Uderzyliśmy w lokalne poziomy odpowiednio oporu i wsparcia. To sugeruje, że złoty ma potencjał, by lekko osłabiać się w drugiej połowie tygodnia. Jesteśmy na poziomach, na których inwestorzy krótkoterminowi będą zainteresowani graniem na osłabienie złotego i raczej nie będzie nowych danych i wydarzeń, które mogłyby wesprzeć naszą walutę" - powiedział PAP Biznes Piotr Popławski, ekonomista ING Banku Śląskiego. Jego zdaniem, złoty nie powinien mocno się osłabić. "Na większe osłabienie złotego się nie zanosi, cały czas jesteśmy w otoczeniu słabego dolara i dużego popytu na aktywa rynków wschodzących. Rynek dość dobrze zniósł tragiczne dane o PMI z Europy, na razie skupia się na tym, że w USA będą dalsze cięcia stóp i ignoruje wszystkie inne informacje" - powiedział. RYNEK DŁUGU Jak ocenia ekonomista, rentowności obligacji na rynkach bazowych powinny spadać. "Jest zgoda, że wszędzie będą cięcia stóp procentowych. Mamy dekoniunkturę w USA, dane PMI z Europy są fatalne, więc raczej będziemy obserwować spadki rentowności i w Stanach Zjednoczonych, i w Europie. Dla Polski oznacza to, że na krótkim końcu rentowności mogą schodzić w dół. Na długim końcu prawdopodobnie pozostaną stabilne, raczej mówimy tu o trendzie bocznym" - powiedział. W środę Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje za łącznie 10,0 mld zł, przy popycie 13,5 mld zł. W ramach sprzedaży dodatkowej, MF sprzedało trzy serie obligacji za łącznie 906,0 mln zł. Stowarzyszenie Banków Hipotecznych (MBA) podało w środę, że w USA zanotowano wzrost indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA - indeks wyrównany sezonowo wzrósł o 11 proc. w tygodniu zakończonym 20 września. Poprzednio indeks wzrósł o 14,2 proc.