Blogs
Home/business/PZU zawiadomio prokurature. Nowe problemy Wojciecha Olejniczaka

business

PZU zawiadomio prokurature. Nowe problemy Wojciecha Olejniczaka

Kolejne problemy Wojciecha Olejniczaka. PZU zozyo do prokuratury zawiadomienie o mozliwosci popenienia przestepstwa. Zgodnie z informacjami do ktorych dotaro Radio Zet byy polityk mia dopuscic sie patnej protekcji i przekupstwa a samo zozenie dokumentu na rece sledczych jest powiazane ze zmiana wadzy w PZU. Dziennikarze dotarli do tresci zarzutow. "Nie braem udziau w procederze ustawiania zadnego konkursu" - zadeklarowa Wojciech Olejniczak.

PZU zawiadomiło prokuraturę. Nowe problemy Wojciecha Olejniczaka
February 04, 2025 | business

PZU podjęło kolejne kroki wobec . Radio Zet przekazało, że największy ubezpieczyciel w kraju . Biuro Bezpieczeństwa PZU w specjalnym sprawozdaniu, do którego dotarli dziennikarze, wskazuje na art. 229 kk i 230 kk. Tylko pierwszy z zarzutów niesie ze sobą możliwość wymierzenia kary wynoszącej do 20 lat więzienia. Radio Zet przekazało, iż lista problemów Wojciecha Olejniczaka właśnie się wydłużyła. Dziennikarze dotarli do informacji dotyczącej . Przypomnijmy, że koniec listopada przyniósł ze sobą zarzut dotyczący działania na szkodę banku. Zgodnie z informacjami, do których dotarło Radio Zet, wynika, że . Niedawno swoje Artur Olech, dotychczasowy prezes spółki. Wiadomości na temat ruchu PZU i podejrzenia popełnienia przestępstwa przez Wojciecha Olejniczaka przekazał przedstawiciel Ministerstwa Aktywów Państwowych, który chciał zachować anonimowość. Informator wskazywał na "bezpardonową walkę o stanowiska", decydowanie się na "podejrzany dobór kadr", a także sam fakt złego stanu wydarzeń mających miejsce . Dziennikarze Radia Zet dotarli do specjalnego sprawozdania Biura Bezpieczeństwa PZU datowanego na 18.12.2024 r. Wskazano tam konkretne zarzuty. "Z dokonanej przez Biuro Compliance weryfikacji zgłoszenia tzw. Sygnalisty wynika, że wyżej powołane nieprawidłowości, których dopuścił się W. Olejniczak miały miejsce. (...) Przeprowadzone postępowanie pozwoliło na uprawdopodobnienie tezy, iż w czasie obrad Komitetu Nominacji i Wynagrodzeń w dniu 21.11.2024 mogło dojść do próby przeforsowania kandydatury Wojciecha Olejniczaka na stanowisko członka zarządu PZU ds. inwestycji, pomimo, iż formalnie nie ogłoszono konkursu na takie stanowisko. " - zacytowali sprawozdanie specjalnego biura PZU dziennikarze, którzy dotarli do dokumentu. Już tylko art. 229 kk, czyli artykuł dotyczący przekupstwa przewiduje przepisami prawa możliwość ukarania w przypadku potwierdzenia podejrzenia karą pozbawienia wolności w zakresie od 6 miesięcy do 20 lat. Natomiast art. 230 k, a więc artykuł dotyczący "płatnej protekcji biernej", przewiduje możliwość ukarania winnego karą więzienia od 6 miesięcy do 8 lat. Prokuratura otrzymała zawiadomienie PZU w sprawie Wojciecha Olejniczaka po tym, jak 25 listopada zgłoszenie tzw. sygnalisty ze struktur PZU trafiło do najważniejszych osób w spółce. Informacje początkowo wylądowały na biurku Pawła Wajdy, dyrektora grupy PZU, a ten przesłał je do (prezesa PZU) oraz do Jarosława Mastalerza (prezesa PZU Życie). W zgłoszeniu PZU miały pojawić się informacje na temat możliwych nieprawidłowości, jakie miały miejsce w czasie, gdy Wojciech Olejniczak był czasowo delegowany do zarządu PZU z rady nadzorczej spółki. . Radio Zet dotarło również do samego zawiadomienia, jakie trafiło do prokuratury. "Niniejszym składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Wojciecha Olejniczaka, który " - zacytowali treść zawiadomienia dziennikarze. "Ponadto Wojciech Olejniczak powoływał się na wpływy polityczne, które jakoby miał mieć u Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska oraz Ministra Aktywów Państwowych Jakuba Jaworowskiego. Dodatkowo wskazywał w rozmowach z innymi członkami Rady Nadzorczej, że na jego wejściu do zarządu , co było odebrane przez rozmówców jako swoista propozycja korupcyjna" - napisał były zarząd PZU w piśmie do prokuratury, które otrzymali dziennikarze informujący o sprawie. Wśród zarzutów wobec , jakie pojawiły się w zgłoszeniu sygnalisty PZU, padło wskazanie, że były polityk SLD lobbował za osadzeniem swojej osoby na posadzie członka zarządu ds. inwestycji w czasie, gdy nie trwał żaden konkurs, a wiedzy na jego temat nie miała nawet sama rada nadzorcza PZU. "Nie brałem udziału w procederze ustawiania żadnego konkursu. Oczywiście, wśród członków Rady Nadzorczej , w których wskazywano na konieczność powołania członka zarządu PZU ds. inwestycji i w nich uczestniczyłem. , jeśli taka będzie wola Rady Nadzorczej. Tego rodzaju insynuacje (zawarte w zawiadomieniu do ) dziwią tym bardziej, że pełniąc funkcję członka Rady Nadzorczej, brałem udział w powoływaniu członków obecnego Zarządu spółki i zawsze odbywało się w to sposób transparentny, przejrzysty i z poszanowaniem norm prawnych i etycznych" - przekazał Wojciech Olejniczak w rozmowie z Radiem Zet.

SOURCE : interiabiznes
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS