Blogs
Home/business/Pizzerie traca klientow. Efekt Zabki czy boom na kebab

business

Pizzerie traca klientow. Efekt Zabki czy boom na kebab

W 2024 r. ruch w tego typu lokalach gastronomicznych spad o 36 proc. choc inne formaty typu fastfood zyskay klientow. Moze to byc efekt zarowno silniejszej konkurencji sklepow np. Zabki jak i rosnacej popularnosci innego typu dan.

Pizzerie tracą klientów. Efekt Żabki czy boom na kebab?
By Piotr Mazurkiewicz | January 29, 2025 | business

Choć w 2024 roku ruch w badanych pizzeriach spadł o 3,6 proc. w porównaniu z 2023 r. to w tym samym czasie w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka nastąpił wzrost o 4,1 proc. - wynika z badania Proxi.Cloud, które "Rzeczpospolita" poznała jako pierwsza. Czytaj więcej Ruch w pizzeriach zmalał o ponad 10 proc., podczas gdy w innych fast foodach o 3 proc. To efekt zarówno wakacyjnych wyjazdów i dobrej pogody, jak i większej popularności zamawiania posiłków do domu - Jednym z potencjalnych powodów spadku ruchu w pizzeriach może być wyższy poziom wzrostu cen serwowanych dań względem sieci z kanapkami i daniami z kurczaka. Utrzymująca się w ostatnich latach inflacja oraz presja na dochód rozporządzalny może wpływać na przesuwanie się preferencji konsumentów w kierunku sieci fastfood oferujących dania po bardziej przystępnych cenach - mówi Mateusz Chołuj z Proxi.Cloud. Dlaczego pizzerie tracą klientów Konkurencja na rynku pizzy jest duża, od lat to jedno z najpopularniejszych w Polsce dań. Ma go w ofercie także Żabka, która 2024 r. zakończyła ze wzrostem skonsolidowanej sprzedaży do klienta końcowego o 20 proc., do 27,3 mld zł. - Czynnikami wspierającymi wzrost były m.in. wdrożenie formatu Żabka Café 2.0 w 8275 punktach (na koniec września 2024 r. było to: 6918 punktów) oraz zróżnicowana oferta produktowa - podaje firma w komunikacie. Analitycy wskazują, że pizza jest nadal w Polsce popularna, ale wielu konsumentów woli zamawiać ją do domu z dostawą. Stąd może wynikać spadek ruchu w lokalach, ponieważ podczas wyjść na jedzenie poza domem klienci mogą chętniej wybierać inne dania. Czytaj więcej Po raz pierwszy od pandemii pod względem liczby placówek rosną wszystkie sektory rynku gastronomicznego. Największa zmiana dotyczy mobilnych placówek gastronomicznych, których w pół roku przybyło aż 600. Autorzy badania przeanalizowali również średniomiesięczną częstotliwość wizyt. W przypadku pizzerii średnia liczba wizyt na klienta w miesiącu wzrosła o 2,5 proc. do 2,39 wizyty. Z kolei w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka widzimy wzrost o 1,5 do 3,7. Wzrósł też średni czas wizyty - dla pizzerii o 1,6 proc. do niemal 23 minut. - Czas wizyty w przypadku obu typu restauracji pozostał niezmienny r/r i wynosi nieco ponad 20 minut. Jest to dowodem, że czas potrzebny restauracjom na przyrządzenie posiłku, a także klientom na jego spożycie pozostał taki sam i nie zależy od typu restauracji - ocenia Mateusz Nowak z Proxi.Cloud. - Można zatem mówić o pewnym przyzwyczajeniu konsumentów w tej kwestii - dodaje. Kebab na fali w Pyszne.pl. 865 zamówień od jednego klienta Niemniej zwyczaje jeśli chodzi o najpopularniejsze dania zmieniają się, co pokazał już raport serwisu Pyszne.pl. Z danych największego serwisu dostaw z punktów gastronomicznych oraz sklepów wynika, że na podium najpopularniejszych kuchni jeśli chodzi o zamawiane posiłki, znalazły się włoska, polska i bliskowschodnia. Czytaj więcej W sumie w 1,8 tys. placówek największych sieci tego typu na rynku, od początku czerwca do końca sierpnia, łącznie liczba wizyt klientów spadła aż o 14,1 proc. Ta ostatnia wyprzedziła w rankingu popularności kuchnię amerykańską, która zamykała podium rok temu. Najczęściej na nasze stoły kurierzy Pyszne.pl dostarczali bliskowschodni kebab, pizzę i cheeseburgera. Jednak już największy wzrost liczby zamówień rok do roku zanotował ramen wołowy. Absolutnym rekordzistą Pyszne.pl został mieszkaniec Warszawy, który w ciągu 12 miesięcy złożył 865 zamówień. Jego ulubionym daniem był kebab na cienkim cieście. Z kolei największe zamówienie padło w Sopocie – było to sushi o wartości 6,5 tys. zł. Frytki niezmiennie pozostają najpopularniejszym dodatkiem do zamówionych dań.

SOURCE : rp
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS