business
Konsument zawiod oczekiwania inwestorow z GPW
Na przeomie 202324 wiodacym motywem prognoz analitykow i ekonomistow byo ozywienie konsumpcyjne jednak pokadane w nim nadzieje okazay sie za duze. W czym jeszcze mylili sie analitycy oraz zarzadzajacy TFI
Waloryzacja programu Rodzina 500+ podwyżka płacy minimalnej, a także wzrost płac szybszy niż inflacja – to główne argumenty, które 12 miesięcy temu stały za pozytywnymi rekomendacjami dla spółek z sektora dóbr konsumpcyjnych. Ożywienie, owszem, nastąpiło, ale w dotyczyło usług, a nie dóbr podstawowych. Wysokie stopy zwrotu pokazało osiągnęły m.in. sprzedające wycieczki zagraniczne Rainbow Tours (ponad +140 proc.) czy odbudowująca się po restrukturyzacji sieć obuwnicza CCC (+200 proc.). Zmieniała się zatem struktura konsumpcji, a konsumenci po inflacyjnej fali bardzo ostrożnie wydawali pieniądze, a część z nich odbudowywała nadszarpnięte oszczędności. Rok temu analitycy z Santander Biura Maklerskiego stawiali na siedem spółek, które miały rosnąć na fali konsumpcyjnego ożywienia: Allegro, Auto Partner, Benefit Systems, Inter Cars, Dino Polska, LPP i Neuca. Z tego grona zysk przyniosły tylko akcje Benefitu Systems. Dystrybutorzy części motoryzacyjnych, którzy systematycznie rozbudowywali biznes, złapali zadyszkę – mocny złoty i deflacja cen wytworzyły presję na marże i wywołały przecenę akcji. Auto Partner stracił 23 proc. wartości, a Inter Cars 14 proc. Kolejny wzrostowy biznes – Dino (-14 proc.) – dostał rykoszetem w wojnie cenowej sieci Lidl i Biedronka. Kurs LPP w marcu zdołował głośny raport firmy Hinderburg Research (zarzuciła ona polskiej firmie, że tylko pozornie wycofała się z Rosji) i choć notowania odbiły, to nie na tyle, by odrobić straty, a wyniki nie były rewelacyjne. Ostatecznie akcje LPP zakończyły rok lekkim spadkiem notowań. Eksperci Investors TFI słusznie zakładali, że gospodarka światowa uniknie recesji, a wzrost utrzyma się przy wysokich stopach procentowych tak, jak w latach 90., gdy zmiany technologiczne pozwoliły na szybki rozwój – tyle że tym razem motorem miała być sztuczna inteligencja. Nie trafili jednak z prognozą zachowania polskiego rynku akcji, który miał ich zdaniem kontynuować dobrą passę i równać się z najlepszymi dzięki dynamice PKB napędzanej przez transfery socjalne i odblokowane pieniądze z KPO. Wsparciem miało być też odrodzenie globalnego przemysłu. Także zdaniem zarządzających z Uniqa TFI wzrost miał być kontynuowany mimo mocnej, 38-procentowej zwyżki WIG w 2023 r., bo wyceny nie nadążały za poprawą wyników spółek. Także Xelion obstawiał, że WIG poradzi sobie lepiej niż S&P 500, gdyż wskaźniki wycenowe wciąż nie dobiły do historycznych średnich. Tymczasem indeks szerokiego rynku zakończył rok 2024 r. tylko niewielkim wzrostem , podczas gdy amerykański rynek urósł o ponad 24 proc. W Polsce paliwa do wzrostu wystarczyło tylko do maja, gdy WIG zbliżył się do 90 tys. pkt.. Pod koniec grudnia był o 10 tys. pkt. niżej. Szansę na spełnienie swojej prognozy ma wciąż Opti TFI, które założyło wzrost WIG-u w ciągu dwóch lat do 100 tys. pkt. uwzględniając dywidendy. Zarządzający widzieli możliwość, że zrealizuje się to już w 2024 r., gdyby poprawił się sentyment geopolityczny, spadły stopy procentowe, a PKB przyspieszył do 4 proc. Żaden z tych warunków się nie ziścił – trwa wojna za wschodnią granicą, RPP nie obniżyła w 2024 r. stóp ani razu, a w III kwartale wzrost PKB wyniósł 2,7 proc. Eksperci towarzystwa niewiele sobie obiecywali natomiast po rynku amerykańskim, szacując stopę zwrotu z S&P 500 na od minus pięciu do plus pięciu procent, co okazało się sporą pomyłką. Co ciekawe, negatywnie do polskich akcji nastawiony był Franklin Templeton, który w regionie postawił na czeskie walory - słusznie, bo indeks PX w 2024 r. zyskały na wartości 24 proc. Na banki stawiał w zeszłym roku Millennium BM, w którego portfelu modelowym sektor ten zajął ponad 20 proc. Analitycy trafnie przewidzieli, że widoki na zmiany stóp procentowych są niewielkie i będą sprzyjać sektorowi, który może zwiększać skalę wypłacanych dywidend. WIG-Banki w 2024 r. przyniósł prawie 12 proc. zysku, ale wzrost trwał tylko do kwietnia, a później rozpoczął się trend spadkowy. Natomiast rzeczywiście KNF po raz kolejny w grudniu uelastycznił zasady wypłaty dywidend w sektorze. Analitycy nie trafili jednak w konkretne banki - zarówno wskazywany przez nich BNP Paribas, jak również Pekao przyniosły tylko 1-2 proc. wzrostu nie licząc dywidend. Trafnie za to trzymali się kolejny rok PKO BP, którego akcje zdrożały o blisko 30 proc., Alior Banku (+18 proc.) czy PZU, który zaliczył wzrost o 7 proc. Z innych sektorów zawiódł Asbis (-29 proc.), Azoty (-24 proc.) oraz Orlen (-23 proc.), a na plus wyszedł Synektik (+133 proc.), Dom Development (+32 proc.) oraz Mostostal Zabrze (+22 proc.) Asbis okazał się także niewypałem dla DM BOŚ, podobnie jak Erbud (-17 proc.) oraz Eurocash (-55 proc.). Wśród dobrych typów znalazł się jednak Benefit Systems, Vercom (+63 proc.) oraz Voxel (+64 proc.). BM mBanku wśród faworytów rok temu nie wskazało ani jednego polskiego banku, za to dobrze spisał się węgierski OTP Bank (+36 proc.), a na niewielkim plusie znalazł się austriacki Raiffeisen. Wśród dużych spółek dobrymi typami były CCC (+200 proc.) oraz CD Projekt (+67 proc.), podczas gdy zawiodły m.in. JSW (-50 proc.) oraz PGE (-30 proc.). W grupie spółek o średniej i małej kapitalizacji najlepiej wypadły Celon Pharma (69 proc.), Synektik oraz XTB, natomiast największe straty przyniosły biotechnologiczne: Captor Therapeutics (-57 proc.), Molecure (-50 proc.) a także sieć sklepów Pepco (-37 proc.). Czytaj także: Najlepsze i najgorsze akcje na GPW w 2024 r. Brak obniżek stóp procentowych nie wsparł rynku obligacji w 2024 r. Indeks obligacji skarbowych TBSP wzrósł o ok. 3 proc., podczas gdy rok wcześniej, gdy RPP obniżyła stopy procentowe, było to 12 proc. Tym samym obligacje wypadły nieco lepiej niż akcje, choć zdaniem Santander TFI to miał być rok zarówno akcji, jak i obligacji. Kapitał zagraniczny jednak nie dopisał także na rynku długu, na którym większe napływy z zagranicy pojawiły się dopiero w drugim półroczu. Fundusze inwestycyjne jednak dobrze wykorzystały ten czas – według danych za listopad fundusze obligacji skarbowych zarobiły średnio 6 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy, a w przypadku obligacji korporacyjnych było to 8 proc., wypadając nieco lepiej od globalnych odpowiedników.
PREV NEWSChiny pokazay prototyp najszybszego pociagu na swiecie
NEXT NEWSPo tragicznej katastrofie pasazerowie masowo odwouja loty liniami Jeju Air
Cios dla hodowcow drobiu. Choroba zaatakowaa ponad milion kur
Rzekomy pomor drobiu ND najgrozniejsza choroba u ptactwa obok ptasiej grypy rozprzestrzenia sie po Polsce. Zlokalizowano ja w siedmiu wojewodztwach. Piec ognisk objeo hodowle komercyjne a w nich - ponad milion kur - informuje portal topagar.pl. Choroba zaatakowaa tez gesi indyki i goebie.
Amerykanskie rakiety beda startowac z Norwegii. Podpisano umowe na uzyczenie kosmodromu
Centrum lotow kosmicznych Andoeya na ponocy Norwegii stanie sie platforma startowa dla amerykanskich rakiet i satelitow. Przewiduje to zawarta w nocy z czwartku na piatek umowa miedzy Oslo a Waszyngtonem.
WW International rozpoczyna rozmowy w celu rozwiazania problemow bilansowych - Bloomberg
By Investing.comRafa Trzaskowski skreca w prawo. Chce ograniczenia 800 plus dla Ukraincow
Rafa Trzaskowski zadeklarowa sie jako zwolennik ograniczenia 800 plus dla obywateli Ukrainy. Rownoczesnie przestrzega przed powtarzaniem bedow panstw Europy Zachodniej "do ktorych opacao sie przyjechac tylko po socjal".
23andMe rozwaza sprzedaz swojej jednostki telemedycznej Lemonaid
By Investing.comTusk po spotkaniu z premierem Wielkiej Brytanii. "Bedziemy zapobiegac aktom sabotazu"
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer w piatek 17 stycznia spotka sie w Warszawie z Donaldem Tuskiem. Po zakonczeniu spotkania szefowie rzadow wzieli udzia w konferencji prasowej i wyjawili w jakich obszarach chca zaciesnic wspoprace. Bedzie to m.in. dbanie o bezpieczenstwo na Morzu Batyckim i Morzu Ponocnym.