Blogs
Home/business/Branza drzewna walczy o byt

business

Branza drzewna walczy o byt

Wyaczanie kolejnych obszarow lasow z uzytkowania jest nieprzemyslane i chaotyczne uwazaja przedstawiciele sektora. Mowia o zagrozeniu dla wielu dziedzin przemysu

Branża drzewna walczy o byt
January 26, 2025 | business

Przedsiębiorcy skupieni w Koalicji na Rzecz Polskiego Drewna (KRPD), reprezentujący przemysł meblarski, tartaczny, płytowy i papierniczy obawiają się, że decyzje podjęte w 2024 r. przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) oraz Lasy Państwowe (LP) doprowadzą do likwidacji branży. W styczniu ub.r. resort klimatu wprowadził tzw. moratorium na pozyskanie drewna, które dotyczyły 96 tys. hektarów najcenniejszych przyrodniczo lasów na terenie Podlasia i Podkarpacia. Pod koniec ubiegłego roku LP zdecydowały o wyłączeniu z użytkowania kolejnych kilkuset tysięcy hektarów. Łącznie w najbliższych dwóch latach przełoży się to na zmniejszenie pozyskania drewna o co najmniej o 5 mln m sześc. - Nie oszacowano, jakie to będzie miało skutki gospodarcze i społeczne – mówi Jędrzej Kasprzak, prezydent Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych. Przypomina, że już obecnie 8 proc. powierzchni lasów jest wyłączonych z produkcji drzewnej, a docelowo ma być wyłączone 20 proc. - To będzie niebezpieczny eksperyment na niespotykaną skalę – ostrzega Jędrzej Kasprzak. Według niego rząd powinien poprzedzić swoje działania badaniami ich wpływu na funkcjonowanie zarówno sektora drzewnego, jak i całej gospodarki. - Firmy, które na skutek rządowych decyzji, nie będą mogły handlować drewnem, powinny być objęte rekompensatami. Takich propozycji nie ma. Wygląda na to, że cały koszt objęcia ochroną lasów, będzie musiał ponieść polski przemysł drzewny – mówi Jędrzej Kasprzak . Przedstawiciele branży obawiają się, że rezultatem będą braki surowca i wzrost cen. Wzrośnie import tańszego drewna, co przełoży się na falę upadłości tartaków i firm meblarskich. Konsekwencją będzie gwałtowny spadek konkurencyjności całego polskiego przemysłu drzewnego, który obecnie - jak informuje KRPD - jest drugim co do wielkości w Europie, po niemieckim. W sektorze podłóg drewnianych jesteśmy na pierwszym miejscu, zarówno w produkcji, jak i eksporcie. Na rynku mebli zajmujemy trzecie miejsce w produkcji i pierwsze pod względem eksportu, a w segmencie okien plasujemy się na trzeciej pozycji w produkcji i pierwszym pod względem eksportu na Starym Kontynencie. Utrata dotychczasowej pozycji, według przedstawicieli branży, będzie mieć fatalny wpływ na gospodarkę. Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli wylicza, że na skutek zmniejszenia pozyskania drewna w latach 2025-26, trzeba liczyć się ze spadkiem z tytułu wpływów z eksportu w wysokości co najmniej 11 mld zł, w tym 7,8 mld zł w branży meblarskiej. Branża żąda m.in. wycofania się MKiŚ z „chaotycznych decyzji” i przedstawienia uzasadnienia, kalkulacji kosztów i źródeł finansowania działań rządu i LP, które nazywa wymuszonym wygaszaniem sektora drzewnego w Polsce. Domaga się także przygotowania Polityki Leśnej Państwa z udziałem naukowców, przedstawicieli sektora i strony społecznej. Kolejny postulat dotyczy prowadzenia „zrównoważonej wielofunkcyjnej gospodarki leśnej wspierającej cele klimatyczne i zapewniającej zarówno ochronę przyrody, funkcje społeczne, jak i stabilną podaż drewna”. Branża sprzeciwia się „wdrażaniu populistycznych pomysłów aktywistów ekologicznych objęcia zakazem gospodarki lasów na tak dużą skalę”. Oczekuje też od rządu wsparcia w „zakresie promocji polskich wyrobów z drewna jako ekologicznych i ograniczających emisję CO2.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS