Reakcja Chin na amerykanskie ca. Wszystko co trzeba wiedziec

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu W oświadczeniu z 1 lutego Biały Dom poinformował, że prezydent Donald Trump zamierza wprowadzić dodatkowe 25-procentowe cła na import z Kanady i Meksyku oraz 10-procentowe na chińskie produkty. Trump argumentował, że ma to na celu pociągnięcie tych krajów do odpowiedzialności za brak działań w zakresie powstrzymania nielegalnej imigracji i napływu narkotyków do USA. W odpowiedzi Meksyk i Kanada zapowiedziały wprowadzenie własnych taryf, a Chiny ogłosiły podjęcie niezbędnych środków zaradczych. Jednak w kolejnych dniach doszło do negocjacji między krajami. Donald Trump o cłach na produkty z Chin: to była tylko pierwsza salwa Jak kształtowały się napięcia? 3 lutego prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum ogłosiła osiągnięcie porozumienia z Trumpem, które przewiduje wstrzymanie ceł na 30 dni. W zamian Meksyk zgodził się wysłać 10 tys. członków Gwardii Narodowej na granicę. Tego samego dnia premier Kanady Justin Trudeau poinformował o rozmowie z prezydentem USA. Kanada zobowiązała się wzmocnić swoją granicę w zamian za 30-dniowe odroczenie nałożenia ceł. Trump odpalił pierwszą salwę w wojnie handlowej. Chiny odpowiadają równie ostro. Świat przygląda się w napięciu W przeciwieństwie do Meksyku i Kanady Chinom nie udało się dojść do porozumienia z Waszyngtonem. W efekcie o 6 rano czasu polskiego amerykańskie cła w wysokości 10 proc. na chiński import weszły w życie. Wkrótce potem Pekin poinformował o nałożeniu ceł odwetowych na różne amerykańskie produkty, w tym 15 proc. na węgiel i 10 proc. na ropę naftową. Konflikt handlowy między dwoma największymi gospodarkami świata nadal się nasila, wzbudzając obawy o jego wpływ na globalną ekonomię.