Nowa nadzieja Demokratow. Moze stac sie najwiekszym koszmarem Donalda Trumpa. "Zamierzam zadac cios"

— Zamierzam zadać cios! — oświadczył Martin, który objął ważne stanowisko w partii w trudnym dla niej momencie. Demokraci nie mają przywódcy ani strategii, jak odpowiedzieć na zwycięstwo Trumpa. Nowa nadzieja Demokratów Martin dobrze znany jest w samej Partii Demokratycznej, lecz mało rozpoznawalny na krajowej scenie politycznej. Partia po wyborze Martina będzie musiała odpowiedzieć sobie na kluczowe pytania związane z przegraną Kamali Harris w wyborach prezydenckich . Martin, przewodniczący Partii Demokratyczno-Rolniczej Minnesoty, w głosowaniu pokonał przewodniczącego Partii Demokratycznej w Wisconsin Bena Wiklera. Zdobył 246,5 głosów z 428 oddanych. Wikler otrzymał ich 134,5. Sąsiedzi skaczą sobie do gardeł. Kanada i Meksyk uderzają w Donalda Trumpa. "Zawsze byliśmy po stronie Amerykanów!" Wybory nie były zdeterminowane przez różnice ideologiczne czy programowe. Martin i Wikler, dwaj czołowi kandydaci, w dużej mierze zgodzili się ze sobą co do programu. Oboje zobowiązywali się do odbudowy inwestycji w partie stanowe. Żaden z kandydatów nie obiecywał radykalnych reform Partii Demokratycznej. O stanowisko ubiegało się także kilku innych kandydatów, lecz ich wynik dalece odbiegał od rezultatów dwóch polityków z czołówki stawki. Do wyborów wewnątrz partii stanęli też na przykład: były gubernator stanu Maryland Martin O'Malley, Faiz Shakir, menedżer kampanii prezydenckiej Berniego Sandersa w 2020 r., oraz Marianne Williamson, była kandydatka na prezydenta, która ostatecznie poparła Kena Martina. Wynik rywalizacji odzwierciedla rozdźwięk między Demokratycznym Komitetem Narodowym, który prowadzony jest przez partyjnych insiderów, a niektórymi z największych nazwisk w Partii Demokratycznej. Kulisy walki Donalda Trumpa o Grenlandię. Jego człowiek ma dostęp do największych skarbów wyspy. "Posiadanie inwestora pomaga" Wikler został na przykład poparty przez lidera mniejszości w Senacie Chucka Schumera, lidera mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeema Jeffriesa oraz byłą spikerkę Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. — To sprowadziło się do wyścigu między dwiema osobami. Ken [Martin] jest dla mnie tym, który nie reprezentuje miliarderów. A ich finansowanie stało się nieodłącznym elementem funkcjonowania Demokratycznego Komitetu Narodowego — powiedziała Williamson w wywiadzie dla POLITICO. Czym jest Krajowy Komitet Partii Demokratycznej? Najważniejsze amerykańskie partie nie mają stałego członkostwa, jak na przykład ugrupowania polityczne w Europie. Mają jednak stały aparat partyjny. Odpowiada on za zbieranie funduszy, koordynowanie kampanii wyborczych i strukturę polityczną. Faktycznym liderem partii jest albo urzędujący prezydent (jeżeli demokraci kontrolują w danym momencie Biały Dom), albo inny czynny polityk. Krajowy Komitet Partii Demokratycznej zajmuje się zatem przede wszystkim kwestiami organizacyjnymi. Prawdziwą władzę dzierżą stanowi dygnitarze, kluby senackie oraz kongresowe. W przypadku, gdy władzę sprawuje demokratyczny prezydent, to on wskazuje przewodniczącego Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej. Gdy Demokraci są w opozycji, sami w ramach partii wskazują człowieka na to stanowisko. "Mamy jedną walkę" Głosowanie nastąpiło po tygodniach wewnętrznej walki o poparcie członków. Sytuacja była tak napięta, że w sobotę 1 lutego rano przedstawiciele partii ostrzegali przed groźbami oraz zastraszaniem. — Macie miejsce przy stole, Demokraci, bez względu na to, jak głosujecie. Nikt nie weźmie odwetu z powodu tego, jak dziś zagłosujecie — powiedziała Donna Brazile, która dwukrotnie pełniła obowiązki przewodniczącej Krajowego Komitet Partii Demokratycznej. "Będzie wiele ofiar". Panama nie wyklucza inwazji USA. "Międzynarodowe potępienie" — Mamy jedną drużynę — Partię Demokratyczną. Mamy jedną walkę. Walka nie toczy się tutaj. Walka jest tam — powiedział w swoim przemówieniu Martin, odnosząc się do konieczności zmierzenia się z Trumpem na krajowej scenie politycznej . Wikler w oświadczeniu wezwał swoich zwolenników "do przyłączenia się do mnie we współpracy z przewodniczącym Martinem, aby zapewnić, że Partia Demokratyczna podniesie się w tym momencie kryzysu w naszym kraju". W krótkich uwagach dla prasy po wyborach Martin zobowiązał się do publicznego opublikowania podsumowania kampanii w 2024 r., czego Krajowy Komitet Partii Demokratycznej nie zrobił po wyborach w 2016 r. Martin nie powiedział, jak szybko komisja dokona przeglądu. — Musimy wyciągnąć z tego jakieś wnioski, abyśmy mogli je zoperacjonalizować, nie tylko tutaj, w Waszyngtonie, ale we wszystkich 57 partiach stanowych. Musimy patrzeć wstecz i jednocześnie patrzeć w przyszłość — powiedział Martin.