Blogs
Home/technology/Elektryk za 20 tys. euro uratuje motoryzacyjnego giganta Jest z Chin skadaja go w Polsce

technology

Elektryk za 20 tys. euro uratuje motoryzacyjnego giganta Jest z Chin skadaja go w Polsce

Samochody elektryczne sa czesto uwazane za zbyt drogie i zbyt duze. Producent Leapmotor moze wypenic te nisze cenowa samochodem za mniej niz 20 tys. euro ok. 85 tys. z. Chinska marka jest w wiekszosci wasnoscia zachodniego giganta samochodowego Stellantis ktory jest uzalezniony od jej sukcesu. Pojazd montowany jest w Polsce co pomaga omijac ca.

Elektryk za 20 tys. euro uratuje motoryzacyjnego giganta? Jest z Chin, składają go w Polsce
January 29, 2025 | technology

Przez lata producenci samochodów masowo wycofywali małe modele, ponieważ nie przynosiły one wystarczających zysków. Leapmotor wypełnia tę lukę swoimi samochodami elektrycznymi. Samochody elektryczne są zbyt drogie i zbyt duże — to dwa z najczęstszych zarzutów stawianych branży motoryzacyjnej. W rzeczywistości średnia cena samochodów elektrycznych w Niemczech wzrosła w ciągu ostatniego roku. Według obliczeń Centrum Zarządzania Motoryzacją Stefana Bratzela nawet podstawowe modele kosztują średnio ponad 47 tys. euro. Większość e-samochodów to większe SUV-y; prawie nie ma małych samochodów. Chińscy producenci e-samochodów mogą przerwać tę spiralę cenową. Od lat istnieją obawy, że marki samochodowe z Chin zaleją rynek niemiecki czy szerzej europejski dumpingowymi cenami. Lider rynku elektrycznego w Chińskiej Republice Ludowej, BYD, był nawet głównym sponsorem mistrzostw świata w piłce nożnej u naszych zachodnich sąsiadów. Firmy te produkują samochody w swoim kraju znacznie taniej niż ich konkurenci w Europie. Dlatego też UE nałożyła dodatkowe cła na samochody elektryczne z Chin. Jednak jak dotąd niewiele się wydarzyło. Największą chińską marką w Niemczech jest niegdyś brytyjski MG, który obecnie należy do chińskiej spółki państwowej SAIC. Ceny jej e-samochodów zaczynają się od 35 tys. euro, czyli nie taniej niż Volkswagena. Najmniejszy BYD w Niemczech również znajduje się w tej kategorii cenowej. Leapmotor — chińska marka na ratunek Zachodowi Z drugiej strony . Tianshu Xin miał długą karierę w poprzednich firmach Stellantis. Transakcja została zorganizowana przez szefa Stellantisa Carlosa Tavaresa, którego nie ma już na stanowisku. Nieco ponad rok temu zainwestował on 1,5 miliarda euro w firmę należącą do miliardera Zhu Jiangminga i uruchomił wspólną międzynarodową spółkę. Stellantis, numer dwa w Europie za Volkswagenem, obejmuje takie marki jak Peugeot, Fiat, Jeep i Opel. A teraz także Leapmotor. Na przykład w Kolonii-Mühlheim: z zewnątrz jasnoniebieski T03 można zobaczyć w witrynie sklepowej po lewej stronie. Jest on dostępny w trzech kolorach, bez dodatkowych opcji wyposażenia. Po prawej stronie okna znajduje się elektryczny Opel Corsa. Jednak pod wieloma względami te dwa pojazdy różnią się od siebie. Przede wszystkim jest to cena. . Wyposażenie chińskiego samochodu jest prostsze, ale przestrzeń wewnętrzna nie jest dużo mniejsza. Stellantis rzekomo zarabia na obu pojazdach. Tymi samochodami firma konkuruje sama ze sobą. W dalszej części salonu znajduje się Leapmotor SUV C10, bardzo przestronny samochód za 36 tys.euro. Posiada pełną gamę wyposażenia, które w modelach Peugeota kosztują dodatkowe tysiące euro. Wszystko jest na pokładzie, od kamery 360 stopni i podgrzewanej kierownicy po system ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu. Wewnątrz samochód przypomina Teslę, nie ma przycisków, wszystko jest sterowane za pomocą ekranu i dwóch kółek na kierownicy. Bardzo nowoczesne oprogramowanie działa płynnie. Stojący obok duży Peugeot 3008, również elektryczny, wygląda mniej nowocześnie. Za to wciąż kosztuje więcej. Nowa chińska marka jest ich przyjacielem — powiedział menedżerom na wewnętrznym spotkaniu, ponieważ pomoże im osiągnąć bardziej rygorystyczne cele UE w zakresie emisji CO2. Mogłoby to być trudne z drogimi e-samochodami pochodzącymi wyłącznie z europejskiej produkcji. Dla Xina konkurencją nie są inne marki grupy, ale chińscy producenci, którzy obecnie pojawiają się w Europie. Menedżer lubi mówić o zaletach dwóch "rodziców" swojej firmy: Stellantis ma ogromną sieć dealerską, fabryki na całym świecie i dobrze ugruntowane sieci części zamiennych. Leapmotor może produkować tanio i ma nowoczesne samochody, które zachodni producenci wciąż starają się rozwijać. Kompaktowe SUV-y i inne modele w przyszłości Xin chce teraz szybko rozszerzyć gamę produktów w Niemczech. W tym roku zostanie wprowadzony na rynek kolejny kompaktowy SUV, B10. — — mówi Xin. Obejmie to również wariant C10 z przedłużaczem zasięgu. Będzie on dostępny do zamówienia w Niemczech od marca. Samochód elektryczny . Tego typu technologia nie jest obecnie dostępna w Europie, ale jest bardzo popularna w Chinach. W ciągu ostatniego roku Leapmotor znacznie się tam rozwinął, ze 144 tys. pojazdów sprzedanych w 2023 r. do prawie 300 tys. samochodów. W nadchodzącym roku sprzedaż ma wzrosnąć do pół miliona. Xin dąży również do osiągnięcia tej liczby w pozostałej części świata. — — mówi. Największym rynkiem dla Leapmotor będzie Europa. Pojazdy będą jednak również oferowane za pośrednictwem dealerów Stellantis w regionie Bliskiego Wschodu/Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Z drugiej strony Stany Zjednoczone, drugi dom grupy z takimi markami jak Chrysler, Jeep i RAM, pozostaną zamknięte dla chińskich pojazdów. Prezydent USA Joe Biden podniósł już cła na samochody z Chin do 100 proc., a obecnie nie należy spodziewać się ich złagodzenia ze strony Donalda Trumpa. Biden zakazał również importu samochodów z chińskim oprogramowaniem od 2027 r. — ze względów bezpieczeństwa. Przypomina to sytuację z komponentami telefonów komórkowych Huawei lub falownikami systemów solarnych, które ostatnio znalazły się pod ostrzałem. Samochody Leapmotor otrzymują również aktualizacje oprogramowania bezpośrednio z Chin. Polska bramą do Europy Czy unijne cła spowolnią ten proces? Xin niemal śmieje się z tego pytania. — Cła są, ale teraz wprowadzamy samochody wszędzie — mówi. — Przyglądamy się wszystkim opcjom lokalizacji przyszłych modeli w jednym z tutejszych zakładów, aby zapewnić, że możemy zaoferować opłacalny, innowacyjny produkt, skrócić czas dostawy i znacznie zmniejszyć emisję CO2 — dodał. Innymi słowy, przeniesie model biznesowy stojący za T03 na inne samochody. Jest to powszechna praktyka w wielu krajach w celu uniknięcia wysokich ceł na gotowe samochody. Karne cła na e-samochody z Chin dotyczą tylko gotowych pojazdów, ale nie zestawów. — Nałożone obecnie cła były możliwym scenariuszem, który rozważaliśmy od początku wspólnego przedsięwzięcia. Fakt, że zostały one teraz ustalone w ten sposób, nie prowadzi zatem do żadnych zmian w naszej strategii ekspansji — mówi Xin. Przyszłe modele mogą również pojawić się w Europie w oparciu o ten model. — Stellantis ma wiele zakładów produkcyjnych na całym świecie — mówi szef Leapmotor. Rozważanych jest wiele różnych wariantów. Jednak nie zdecydowano jeszcze, gdzie samochód będzie budowany w przyszłości.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS