Blogs
Home/sports/Zniszczo wypali w wywiadzie. Jest reakcja Thurnbichlera

sports

Zniszczo wypali w wywiadzie. Jest reakcja Thurnbichlera

- No sabo jest - mowi po zawodach w Oberstdorfie Aleksander Zniszczo a w jego wypowiedzi nie zabrako tez drobnej "szpilki" w kierunku sztabu szkoleniowego. Teraz na sowa skoczka postanowi odpowiedziec publicznie Thomas Thurnbichler. Na poczatku go pochwali a pozniej wymownie odpowiedzia na zarzuty.

Zniszczoł wypalił w wywiadzie. Jest reakcja Thurnbichlera
By Kacper Ciuksza | December 31, 2024 | sports

- Jak popatrzymy na zeszły sezon - no, słabo jest. Pytanie tylko dlaczego. Może za dużo takiego szukania, a tu to, a tu to. Jak wejdę na skocznię i skoczę pierwszy skok dobrze, to kontynuujmy zamiast "ale zrób to tak" - , gdzie nie wszedł nawet do drugiej serii. Wypowiedź skoczka została odebrana jako drobna szpilka w kierunku sztabu szkoleniowego. - Dlaczego tak, a nie inaczej. I to jest "good question" - mówił jeszcze o Thurbichlerze. Thomas Thurnbichler publicznie odpowiedział Aleksandrowi Zniszczołowi. "Nie chcę komentować" O słowach Zniszczoła mówił już Adam Małysz i zapewniał, że musi sam porozmawiać ze skoczkiem i dowiedzieć się, o co mu chodzi. Nie mogło jednak zabraknąć komentarza Thomasa Thurnbichlera, który jest odpowiedzialny za wyniki skoczka. Na początek przyznał on, że faktycznie jego podopieczny ma za sobą trudniejszy okres. - Ostatnie dwa weekendy nie były udane, choć w Engelbergu oddał kilka dobrych prób. Wciąż czeka na swój perfekcyjny skok. W takiej sytuacji próbuje się nowych rzeczy i sytuacja może pójść też w złym kierunku. Olek może prezentować swój poziom i jestem pewny, że pokaże to podczas Turnieju Czterech Skoczni - mówił Thurnbichler w rozmowie z Tym samym nieco pochwalił skoczka i wyraził nadzieję, że ten poprawi swoje skoki. Szkoleniowiec nie uniknął jednak pytania o "szpilkę", którą miał wbić mu zawodnik. - Nie chcę komentować tej wypowiedzi - zaczął Austriak. - Zawsze musimy zmieniać małe rzeczy i nie wprowadzaliśmy czegoś, czego już wcześniej nie miał. Chodziło o bardziej aktywną pozycję na rozbiegu. To zadanie, które dostawał w ostatnich latach, i zwykle był w stanie to zrealizować - dodał trener. Thurnbichler przyznał też, że u Zniszczoła problemem nie jest "brak stabilności", który trapi innych zawodników. W taki sposób trener odniósł się do słów swojego zawodnika i dalej nie kontynuował dywagacji. Na koniec przyznał, że liczy na poprawę formy Polaków. - Musimy dzień po dniu się polepszać i realizować proces treningowy. Będziemy dalej kontynuować swoją pracę. Każdy zawodnik dostaje zadania, wskazówki, które ma wykonać. Jeśli ktoś mówi, że zbytnio szukaliśmy, to może nie powinniśmy tego robić i skupić się na podstawach, które mają zrobić dobrze - ogłosił trener. Efekty zobaczymy już dziś, we wtorek 31 grudnia po 12:30, kiedy to rozpocznie się sesja kwalifikacyjna do zawodów w Garmisch-Partenkirchen. Konkurs odbędzie się 1 stycznia o 14:00.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS