Blogs
Home/sports/Znany inzynier wsta z kolan. Telefon rozgrzany do czerwonosci

sports

Znany inzynier wsta z kolan. Telefon rozgrzany do czerwonosci

W 2024 roku trwa spor miedzy kibicami o to kto z dwojki Benjamin Cook - Michael Jepsen Jensen zasuzy na miano objawienia sezonu. Obu zawodnikow aczy jeden czowiek. To Peter Johns ktory bez zadnych watpliwosci by objawieniem wsrod tunerow. Po silniki brytyjskiego mechanika byskawicznie ustawia sie kolejka chetnych. Johns dekade temu by najlepszy w swoim fachu ale wykonczy go brexit i wysoka liczba zamowien. Teraz wsta z kolan ale za chwile moze miec podobne kopoty.

Znany inżynier wstał z kolan. Telefon rozgrzany do czerwoności
January 28, 2025 | sports

W 2024 roku trwał spór między kibicami o to, kto z dwójki Benjamin Cook - Michael Jepsen Jensen zasłużył na miano objawienia sezonu. Obu zawodników łączy jeden człowiek. To Peter Johns, który bez żadnych wątpliwości był objawieniem wśród tunerów. Po silniki brytyjskiego mechanika błyskawicznie ustawiła się kolejka chętnych. Johns dekadę temu był najlepszy w swoim fachu, ale wykończył go brexit i wysoka liczba zamówień. Teraz wstał z kolan, ale za chwilę może mieć podobne kłopoty. Telefon Petera Johnsa rozgrzany do czerwoności , a ilość klientów znacząco wzrosła. Doświadczony tuner po kilku latach przerwy znów stał się pożądany przez zawodników. W ubiegłym roku było tak, że kto nie wsiadł na silnik Johnsa, to robił dobry wynik. Nawet taki Bartosz Smektała, który był zupełnie w proszku, pożyczył jednostkę od Grzegorza Zengoty i pojechał najlepszy mecz w sezonie przeciwko drużynie z Torunia. Do tej pory to właśnie Zengota był głównym klientem Anglika, jeśli chodzi o PGE Ekstraligę. Kiedy jednak Benjamin Cook i Michael Jepsen Jensen zaczęli wykręcać niebotyczne liczby, to za chwilę praktycznie każdy chciał mieć choćby jeden taki silnik. Najlepszym przykładem był choćby Bartosz Zmarzlik. Polak użył go w Cardiff, gdy miał problemy ze sprzętem Ryszarda Kowalskiego. Klub z Leszna w obliczu spadku również postawił wszystko na jedną kartę i prawie cały zespół jeździł na Johnsie. Na nic się to zdało, ponieważ FOGO Unia finalnie spadła do Metalkas 2. Ekstraligi. Teraz słychać, że Johns zwiększył liczbę zamówień, co wcale nie musi wyjść jego klientom na dobre. Kiedy w 2023 roku wystrzelił Bert Van Essen, to też każdy chciał być w jego stajni. Holender postanowił jednak produkować silniki dla ścisłego grona . Zresztą podobnie postępuje Kowalski, który jest uznawany za "jedynkę" wśród tunerów. Jakiemukolwiek zawodnikowi nie jest tak łatwo dostać się do warsztatu Polaka. Johns, na którego sprzęcie dekadę temu jeździli mistrzowie świata, spadł z rowerka, bo m.in. miał za dużo na głowie. Robił silniki wielu zawodnikom, przez co nie był w stanie każdemu z osobna poświęcić odpowiedniej ilości czasu. Następnie dobił go brexit i dopiero teraz wrócił do czołówki. Wygląda na to, że za chwilę może mieć miejsce podobny scenariusz. Inżynier nie ma zamiaru się ograniczać. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS