Niespodziewana poraka Magdy Linette ale sukces w grze podwjnej

Magda Linette spotkała niespodziewaną porażkę z Mayą Joint na turnieju WTA 250 w Hobart. Linette, rozstawiona z czwórką, została pokonana 1:6, 1:6, co było zaskoczeniem dla polskich kibiców. Mimo tej klęski, Linette musiała zagrać ponownie, tym razem w grze podwójnej z Sofią Kenin. Wspólnie pokonały duet Piter/Angelica Moratelli 6:4, 7:5, awansując do ćwierćfinału. Linette wcześniej planowała ograniczyć swoje występy w turniejach WTA 250, ale ze względu na niski ranking musiała zagrać na Tasmanii. Mecz z Mayą Joint trwał zaledwie 60 minut, po czym Linette musiała szybko wrócić na kort do rywalizacji w grze podwójnej. Pomimo porażki w singlu, Linette odniosła sukces w deblu u boku Sofii Kenin, która jest byłym wielkoszlemowym mistrzem. Duet Linette/Kenin pokonały duet Piter/Moratelli, awansując do kolejnego etapu turnieju. W dalszej części zawodów będą rywalizować o miejsce w finale. Detale decydowały o zwycięstwie w meczu deblowym, który był solidnym przetarciem przed zbliżającym się Australian Open. Rywalkami Linette i Kenin w kolejnym etapie będą para Stollar/Niculescu lub Eikeri/Ninomiya. Cała zawartość portalu podlega regulaminowi i polityce prywatności. Prawa autorskie zastrzeżone.