Home/sports/Wilfredo Leon wezwany na pomoc. Druzyna cierpiaa on zada rozstrzygajacy cios

sports

Wilfredo Leon wezwany na pomoc. Druzyna cierpiaa on zada rozstrzygajacy cios

Pierwszy w tym sezonie mecz Bogdanki LUK Lublin we wasnej hali nie by atwy ale gospodarze zakonczyli go zwyciesko. Trudne warunki w hali Globus postawili siatkarze Trefla Gdansk ale to gospodarze wygrali 32. Lubelscy kibice ktorzy niemal wypenili trybuny doczekali sie tez debiutu w PlusLidze Wilfredo Leona. Reprezentant Polski wszed na boisko z awki rezerwowych ale zdoby juz kilka pierwszych punktow w nowym zespole.

September 20, 2024 | sports

Pierwszy w tym sezonie mecz Bogdanki LUK Lublin we własnej hali nie był łatwy, ale gospodarze zakończyli go zwycięsko. Trudne warunki w hali Globus postawili siatkarze Trefla Gdańsk, ale to gospodarze wygrali 3:2. Lubelscy kibice, którzy niemal wypełnili trybuny, doczekali się też debiutu w PlusLidze Wilfredo Leona. Reprezentant Polski wszedł na boisko z ławki rezerwowych, ale zdobył już kilka pierwszych punktów w nowym zespole. Już przed meczem w świetle reflektorów znalazł się Wilfredo Leon . Reprezentant Polski otrzymał od gospodarzy pamiątkową statuetkę - w ten sposób lublinianie uhonorowali jego srebrny medal olimpijski z Paryża. Oprawa meczu była zresztą imponująca - nie tylko dzięki organizatorom, ale i kibicom , którzy niemal wypełnili halę Globus. Na wejście reprezentanta Polski musieli jednak poczekać niemal do końcówki pierwszego seta. W podstawowym składzie na przyjęciu, czyli jego pozycji, spotkanie rozpoczęli Bennie Tuinstra i Jakub Wachnik , który wywalczył sobie miejsce w szóstce świetnym wejściem w pierwszej kolejce. Wówczas Wachnik pomógł Bogdance LUK przełamać Aluron CMC Wartę Zawiercie i niespodziewanie pokonać wicemistrzów Polski . Od początku partii przeważali jednak goście. Kiedy odskoczyli na trzy punkty, lublinianie potrafili ich dogonić i doprowadzić do remisu 7:7, ale w drugiej części seta Trefl ponownie wypracował sobie minimalną, dwupunktową przewagę. Sporo było ataków środkiem, gdzie często rozgrywał Kamil Droszyński - zastąpił w składzie gdańszczan Lukasa Kampę . W końcu na boisku pojawił się Leon, zmieniając na lewym skrzydle Kewina Sasaka . Wicemistrz olimpijski nie dotknął jednak nawet piłki. A w końcówce Trefl nie dał sobie wydrzeć prowadzenia i niespodziewanie wygrał 25:23. Wilfredo Leon wywołał aplauz kibiców. Na tę chwilę czekała cała Polska Drużyna z Gdańska rozpoczęła sezon od porażki. Siatkarze Trefla byli blisko zwycięstwa w Gorzowie Wielkopolskim, ale ostatecznie przegrali z Cuprum Stilonem po tie-breaku . Już ten wynik pokazał, że gdańszczan w tym sezonie czekać może walka o utrzymanie w elicie - z PlusLigi spadają aż trzy zespoły. W drugiej partii goście nadal radzili sobie jednak bardzo dobrze. Tym razem fantastycznie w polu zagrywki pokazał się Jakub Jarosz , którego trzy asy serwisowe dały Treflowi prowadzenie 10:4. Tyle że Bogdanka LUK błyskawicznie odrobiła straty, korzystając z gorszej dyspozycji Jarosza w ataku i zagrywek Marcina Komendy . Z czasem jednak gdańszczanie jeszcze raz wypracowali sobie przewagę, w końcówce prowadzili 23:20. Na boisku ponownie pojawił się Leon, zdobył też pierwszy punkt w PlusLidze . A potem na zagrywkę wszedł Mateusz Malinowski i doprowadził do remisu. Po chwili dwa bloki lublinian zapewniły im wygraną 25:23 - w decydującej akcji piłka odbiła się od rąk Leona. Początek trzeciej partii to już dominacja gospodarzy. Trefl zdołał odrobić straty przy zagrywkach Piotra Orczyka , ale to Bogdanka LUK grała pewniej. W jej składzie w tym secie był Mikołaj Sawicki , który zmienił Wachnika, a także Malinowski. Coraz lepiej funkcjonował lubelski blok. Tym razem set nie miał większej historii. Po cztery punkty dla gospodarzy zdobyli Sawicki i środkowy Fynnian McCarthy, tym razem obyło się bez wejścia Leona i skończyło wygraną 25:19. To jednak nie był koniec emocji, bo gdańszczanie w czwartym secie wskoczyli na wyższy poziom. Dobre przyjęcie pozwoliło im znów więcej grać środkiem, do tego Droszyński zdobył dwa punkty zagrywką - i prowadzili 14:7. Na boisku ponownie więc pojawił się Leon. Tym razem po raz pierwszy wszedł też w pole zagrywki i pomógł zmniejszyć straty do gości trzech punktów. Po kilku kolejnych minutach Trefl prowadził już tylko 18:17. Leon tym razem dostawał więcej piłek w ataku, ale nie ustrzegł się błędów. W ostatniej akcji to jego koledzy dotknęli jednak siatki i goście doprowadzili do tie-breaka. Leon pozostał na boisku na piątą partię, a lublinianie zaczęli od prowadzenia 2:0. Rywale wyrównali za sprawą Orczyka. Kiedy jednak Leon pojawił się w polu zagrywki, a goście nie potrafili utrzymać piłki po swojej stronie, Bogdanka LUK znów odskoczyła na dwa punkty. A po zmianie stron jej siatkarze wygrali dwie kolejne akcje i byli już w komfortowej sytuacji . Mimo to rywale zmniejszyli różnicę przy zagrywkach Rafała Sobańskiego - serwis był tego dnia najmocniejszym punktem Trefla. Końcówka to jednak odpowiedź gospodarzy blokiem, między innymi z udziałem Leona i Sasaka. Bogdanka LUK wygrała 15:10, a ostatni punkt zdobył Leon . MVP spotkania został wybrany libero lublinian Thales Hoss . Niespodziewana wizyta Nikoli Grbicia. Obserwował kandydatów do kadry Bogdanka LUK : Sasak, McCarthy, Wachnik, Komenda, Grozdanow, Tuinstra - Thales (libero) oraz Malinowski, Czyrek, Leon, Sawicki, Słotarski Trefl Gdańsk : Jarosz, M'Baye, Jorna, Droszyński, Pietraszko, Orczyk - Koykka (libero) oraz Czerwiński, Sobański, Faryna Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS