Home/sports/Gromy spady na Legie. Eksperci nie mieli litosci

sports

Gromy spady na Legie. Eksperci nie mieli litosci

Legia Warszawa znow zawioda. Tym razem pikarze Goncalo Feio ulegli 01 Pogoni Szczecin i poniesli druga porazke z rzedu a trzecia w tym sezonie ekstraklasy. Wydaje sie ze stoeczny klub znajduje sie w coraz wiekszym kryzysie na co uwage zwrocili rowniez eksperci. Ci sa oburzeni stylem gry zawodnikow z Warszawy. "Nie widac zadnej perspektywy" "Co oni wasciwie maja robic na tym boisku" - pisali na X. Ich zdaniem pod znakiem zapytania stoi tez posada trenera.

By Agnieszka Piskorz | September 20, 2024 | sports

W ostatnim czasie na Legię Warszawa i Goncalo Feio spadła spora krytyka. Głównie za styl gry. Ten nie podobał się ekspertom. Po ośmiu meczach klub miał tylko 14 punktów na koncie. Na dodatek w ostatnim spotkaniu przegrał 0:1 z Rakowem Częstochowa. Stołeczna drużyna liczyła więc, że powetuje sobie porażkę w piątkowym hicie z Pogonią Szczecin. Ale celu nie udało się zrealizować. I nie tylko poniosła kolejną, trzecią już porażkę w tym sezonie ekstraklasy - 0:1 - ale i ponownie rozczarowała grą. Eksperci grzmią po kolejnej porażce Legii Nic więc dziwnego, że eksperci nie zostawili na Legii suchej nitki. "Legia nie gra dobrze. Gra fatalnie. I nie widać żadnej perspektywy. Puchary nawet tego nie uratują" - pisał Hubert Pawlik ze Sport.pl. Dziennikarz wieszczy możliwy czarny scenariusz dotyczący Feio. "Nieubłaganie zbliża się koniec kolejnego Portugalczyka przy Łazienkowskiej" - dodał. Podobnymi odczuciami co do utrzymania posady przez Portugalczyka podzielił się Jakub Seweryn ze Sport.pl. "Było 'Joga Bonito', to w Ekstraklasie jest i 'Joga Feio'" - podkreślał. "Nie mówię, że Feio jest złym trenerem, ale między Motorem Lublin, a Legią Warszawa w jego CV zabrakło co najmniej dwóch klubów, które trzymają się na poziomie ulokowanym pomiędzy tymi zespołami" - ocenił Ziemowit Dziopa z igol.pl. "Niezmiennie aoglądalnym zespołem jest Legia. Zęby bolą" - podkreślał Filip Macuda ze Sport.pl. "A tak całkiem serio - o co chodzi w grze Legii? Co oni właściwie mają robić na tym boisku?" - pisał z niedowierzaniem Przemysław Langier z goal.pl. Eksperci bezlitośni "Beznadziejna Legia. Nic do przodu, z tyłu strasznie przecieka - bez względu na rywala. Siódmy ligowy mecz z rzędu ze straconym golem. Dziś wystarczył przerzut Grosickiego i Gorgon łatwo zgubił zejściem do środka Vinagre. 5/18 pkt z TOP 12 poprzedniego sezonu. Zamiast robić postęp, jest regres" - ocenił wprost Tomasz Włodarczyk z Meczyków. "Z meczu na mecz gra Legii Warszawa wygląda coraz gorzej. Ciężko powiedzieć, gdzie leży główny problem. Myślę, że nie jest to problem mentalny, a taktyczny. Dziś Pogoń wyraźnie lepsza, ze 'złotą zmianą'. Legia bez argumentów do wygranej. Drugi egzamin oblany" - podkreślał Krzysztof Dąbrowski z Watch Ekstraklasa. "Fatalnie wygląda Legia. Wolno, przewidywalnie, bez zrozumienia, jakości. Nie ma kim straszyć. Gual się słabo rusza, Nsame chaotyczny. Pogoń próbuje i jest lepsza, dobrze broni, ale mecz ogólnie nie porywa. Wolno... Niestety nie ma tempa, przyspieszenia" - to z kolei opinia Macieja Szcześniewskiego, którą podzielił się jeszcze w trakcie spotkania. "Pamiętam oburzenie niektórych kibiców Legii, gdy pojawiały się głosy, choćby po dwumeczu z Broendby, że Legia wyglądała długimi fragmentami jak upośledzona piłkarsko. I kontrargumenty, że styl nieważny, liczy się wynik! No to widzimy jak nieważny. Defekty szybko się uwypukliły" - pisał Marcin Borzęcki z Viaplay. Kolejny mecz w ekstraklasie Legia rozegra już 28 września. Wówczas na własnym stadionie zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Stołeczny klub musi szybko znaleźć sposób na poprawę gry. Tym bardziej że już w październiku rozpocznie walkę w europejskich pucharach. Na start zagra z wydaje się najsilniejszym rywalem - Realem Betis.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS