Blogs
Home/sports/Wasek znow moze sie cieszyc. Awans na wyciagniecie reki jest faworytem

sports

Wasek znow moze sie cieszyc. Awans na wyciagniecie reki jest faworytem

Thomas Thurnbichler wreszcie ma w tym sezonie naprawde spore powody do radosci. Zaledwie kilkadziesiat godzin temu zyciowy wynik w pojedynczym konkursie osiagna Pawe Wasek. Zawody w Innsbrucku najwidoczniej odblokoway cieszynianina ktory bysna takze w kwalifikacjach w Bischofshofen. Efekt Mao wymagajacy rywal w pierwszej serii poniedziakowych zmagan. Trudniejsze zadanie w walce o przepustke do finaowej trzydziestki beda miec jednak jego koledzy.

January 05, 2025 | sports

Thomas Thurnbichler wreszcie ma w tym sezonie naprawdę spore powody do radości. Zaledwie kilkadziesiąt godzin temu życiowy wynik w pojedynczym konkursie osiągnął Paweł Wąsek. Zawody w Innsbrucku najwidoczniej odblokowały cieszynianina, który błysnął także w kwalifikacjach w Bischofshofen. Efekt? Mało wymagający rywal w pierwszej serii poniedziałkowych zmagań. Trudniejsze zadanie w walce o przepustkę do finałowej trzydziestki będą mieć jednak jego koledzy. W ostatnich tygodniach źle działo się w polskich skokach . Nasi rodacy, zamiast walczyć o czołowe pozycje, niemal w każdym konkursie martwili się o awans do drugiej serii. Powoli dosyć takiego stanu rzeczy mieli nie tylko eksperci, ale też wysoko postawione osoby w PZN. Interwencję zapowiedział nawet Adam Małysz , który zapowiedział wizytację podczas austriackiej części Turnieju Czterech Skoczni. Obecność wielkiego mistrza najwyraźniej zmotywowała podopiecznych Thomasa Thurnbichlera. A zwłaszcza Pawła Wąska . Cieszynianin współzawodnictwo w Innsbrucku zakończył na piątej lokacie. "Bardzo się cieszę z tego wyniku. Paweł jest w miejscu, w którym powinien być. Pokazuje wielką klasę, zasłużył na to miejsce. Już w serii próbnej oddał świetny skok. W pierwszej serii konkursowej delikatnie spóźnił wyjście z progu, ale to wyjście było płynne. Zaufał swoim możliwościom i naszym wskazówkom . Stąd ten wynik" - mówił przeszczęśliwy szkoleniowiec na antenie Eurosportu. A następnego dnia wraz z podopiecznymi zameldował się w Bischofshofen. W Austrii za głównymi bohaterami już treningi oraz kwalifikacje. Do hotelu w najlepszym humorze ponownie udał się Paweł Wąsek. Zwycięzca Letniego Grand Prix 2024 znów "odpalił petardę", plasując się na znakomitej czwartej lokacie, ex aequo z liderem Pucharu Świata Danielem Tschofenigiem . "Na tej skoczni byłem jednak senny i wolałbym iść do łóżka. Udało się jednak zebrać na skok kwalifikacyjny . I oddałem go z dobrą energią. Mam nadzieję, że przed konkursem dobrze się wyśpię i energii nie będzie brakowało" - przyznał uśmiechnięty od ucha do ucha w rozmowie z Tomaszem Kalembą. Nagroda? Starcie w pierwszej serii konkursu z 46 w kwalifikacjach Kevinem Bicknerem. W święto Trzech Króli kibicom zaprezentują się również Piotr Żyła , Aleksander Zniszczoł oraz Dawid Kubacki . Pierwsi dwaj stoczą bratobójczy pojedynek . Popularny "Mustaf" natomiast skonfrontuje się z Renem Nikaido. Początek poniedziałkowego skakania o godzinie 16:30. Tekstowa relacja na żywo w Interia Sport . Paweł Wąsek (Polska) - Kevin Bickner (USA) Piotr Żyła (Polska) - Aleksander Zniszczoł (Polska) Dawid Kubacki (Polska) - Ren Nikaido (Japonia) Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS