Blogs
Home/sports/Tragiczna sytuacja reprezentacji Polski. Byy kadrowicz nie ma watpliwosci

sports

Tragiczna sytuacja reprezentacji Polski. Byy kadrowicz nie ma watpliwosci

Juz za niecae dwa miesiace reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje do mistrzostw swiata. Biao-Czerwoni zaczna od domowych meczow z Litwa oraz Malta. I cae szczescie ze nie sa to rywale z najwyzszej poki bo sytuacja kadrowa reprezentacji Polski nie wyglada zbyt dobrze. "Zrodeko z pikarzami wyscho" - gorzko podsumowuje Radosaw Kauzny. I wspoczuje selekcjonerowi Michaowi Probierzowi.

Tragiczna sytuacja reprezentacji Polski. Były kadrowicz nie ma wątpliwości
By Bartosz Naus | January 26, 2025 | sports

21 marca reprezentacja Polski rozpocznie walkę o awans na mistrzostwa świata w 2026 roku. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będzie Litwa. Podopieczni Michała Probierza będą zdecydowanymi faworytami tego spotkania, choć wielu z nich ma problemy w swoich klubach - w szczególności młodsi zawodnicy. Fatalna postawa reprezentantów Polski. Kałużny współczuje Probierzowi Nicola Zalewski, Kacper Urbański i Jakub Kiwior nie grają w tym sezonie prawie w ogóle. Piotr Zieliński w Interze spisuje się przeciętnie. Jan Bednarek jest kluczowym zawodnikiem Southampton, ale jego zespół w 23 meczach Premier League zdobył zaledwie sześć punktów. A przecież mowa o kluczowych zawodnikach w układance Michała Probierza. Ten problem w rozmowie z zauważa Radosław Kałużny. Były reprezentant Polski przyznaje, że współczuje selekcjonerowi. - Nie zazdroszczę Michałowi Probierzowi, bo on oberwie za ewentualne niepowodzenia kadry. A z czego ten facet ma wybierać? Prawdę mówiąc wyjazdy jego i współpracowników, by oglądać w akcji obecnych kadrowiczów lub kandydatów do reprezentacji, tracą sens - stwierdza. Brutalna diagnoza byłego reprezentanta Polski. "Skąd selekcjonerzy mają brać Polaków?" - Od polskiego nastolatka wymaga się, by był gotowy do grania na już, najlepiej, żeby miał 200 meczów rozegranych w Ekstraklasie, prezentował międzynarodowy poziom, a po kilku tygodniach można opchnąć go za granicę. Jeżeli tak dalej pójdzie, to PZPN będzie zmuszony otworzyć linię produkcyjną do tłoczenia paszportów. Skąd selekcjonerzy mają brać Polaków? - krytykuje działaczy polskich klubów. - W piłce nożnej zmiana pokoleń jak dotąd w ogóle nie wypaliła. Nie widać godnych następców Jakuba Błaszczykowskiego, Kamila Glika czy Łukasza Piszczka. Posucha. Trochę smutno, bo w czołowych ligach nasi młodzi piłkarze nie odgrywają żadnych ról - zauważa. - Ciekaw jestem, co wymyśli Michał Probierz, chociaż mu nie zazdroszczę, ponieważ źródełko z piłkarzami wyschło - dodaje. Selekcjoner przy wysyłaniu powołań faktycznie może dostać bólu głowy - a jeszcze większego, gdy przyjdzie mu wybierać wyjściową jedenastkę na najbliższe spotkania. Na razie nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja polskich zawodników miała znacząco się polepszyć, a marcowe spotkania z Litwą (21.03) i Maltą (24.03) coraz bliżej.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS