Blogs
Home/sports/Tak Hiszpanie nazwali Sabalenke po pofinale Australian Open. Zero zudzen

sports

Tak Hiszpanie nazwali Sabalenke po pofinale Australian Open. Zero zudzen

Aryna Sabalenka udowodnia ze na kortach Australian Open jest nie do powstrzymania. Choc na poczatku czwartkowego pofinau miaa nieco kopotow to finalnie pewnie pokonaa swoja najlepsza przyjacioke Paule Badose 64 62. Byskawicznie zareagoway na to hiszpanskie media ktore nie miay watpliwosci. "Sabalenka bezlitosnie pozara walczaca Badose" - podsumowa portal Punto de Break.

Tak Hiszpanie nazwali Sabalenkę po półfinale Australian Open. Zero złudzeń
By Hubert Pawlik | January 23, 2025 | sports

kapitalnie rozpoczęła 2025 rok. Nie dość, że zwyciężyła turniej w Brisbane, podczas którego straciła zaledwie jednego seta, to potwierdza formę również na kortach . Pierwsze trzy mecze były formalnością. Dopiero w czwartym zmierzyła się z objawieniem ubiegłego roku Mirrą Andriejewą, ale poradziła sobie bardzo łatwo i wygrała 6:1, 6:2. W kolejnej rudzie Anastazja Pawluczenkowa urwała jej nawet seta, natomiast to było wszystko, gdyż spotkanie zakończyło się wynikiem 6:2, 2:6, 6:3. Tak Hiszpanie podsumowali zwycięstwo Sabalenki z Paulą Badosą. Nie ma wątpliwości Liderka światowego rankingu udowodniła jednak klasę podczas czwartkowego . Zmierzyła się ze swoją najlepszą przyjaciółką Paulą Badosą, która już w drugim gemie zanotowała przełamanie i prowadziła 2:0. Od tamtej pory Białorusinka zaczęła jednak grać tak, jak nas do tego przyzwyczaiła w ostatnich miesiącach - czyli skutecznie. Ostatecznie trwał 86 minut i zakończył się rezultatem 6:4, 6:2. "Pomógł jej znacznie serwis - mocny, płaski, dzięki czemu Hiszpanka miała spore kłopoty z odegraniem returnu. nie popełnia już tylu podwójnych błędów serwisowych, z powodu których myślała nawet o zakończeniu kariery. Ten element stanowi dziś mocny argument w jej grze" - Tuż po zakończeniu spotkania obszernie rozpisały się również hiszpańskie media. "Sabalenka bezlitośnie pożarła waleczną Badosę" - przekazał portal Punto de Break. "Białorusinka pokazała najlepszą wersję w niekorzystnych warunkach na Rod Laver Arena. Nie ma co jednak krytykować Badosy, która kończy imprezę z podniesioną głową" - czytamy. Zwrócono uwagę właśnie na warunki atmosferyczne, które w dużym stopniu miały sprzyjać agresywnej grze liderki rankingu. Zaznaczono, że Sabalenka buduje wyjątkowy i trudny do powtórzenia wynik. Mało tego, dziennikarze przyznają, że na ten moment niemożliwe jest sprawienie problemów Białorusince, która wywołuje ogromny stres wśród rywalek. Portal OptaAce zdradził, że zwycięstwo nad Badosą pozwoliło 26-latce ustanowić kilka rekordów. Między innymi jest trzecią po Serenie Williams i Idze Świątek zawodniczką, która wygrała ponad 20 meczów z rzędu w jednym turnieju Wielkiego Szlema. "Za dużo Sabalenki nawet jak na dobrą wersję Badosy" - pisze "Marca". Podkreślono, że podczas serwisów prawa ręka Białorusinka "poruszała się" ze średnią prędkością 128 km/h i nie dało się jej powstrzymać "nawet tarczą". Dziennik "Sport" oznajmił, że "hegemonia Sabalenki kładzie kres marzeniom Badosy". Dodatkowo nazwano obrończynię tytułu "królową Australii". Teraz Białorusinka oczekuje już na zwyciężczynię meczu między Igą Świątek a Madison Keys.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS