sports
Szczesny ma problem w Barcelonie. Ekspert mowi nam wprost
Widzielismy ze Wojciech Szczesny popeni przeciwko Benfice bedy. Ale na czym one polegay Z czego sie wziey Co powinien robic lepiej Z czym ma najwiekszy problem - Od dawna przy konkretnych poaczeniach podejmuje mao skuteczne decyzje - mowi Sport.pl Daniel Pawowski trener bramkarzy i analityk.
To był szalony . pokonała w Benfikę 5:4, choć jeszcze w 86. minucie przegrywała 3:4. niespodziewanie znów dostał szansę od Hansiego Flicka, ale był to jego najgorszy mecz z dotychczasowych. O omówienie jego występu poprosiliśmy Daniela Pawłowskiego, trenera bramkarzy i analityka, twórcę metodyki "Trening Decyzji Bramkarza", współpracującego m.in. z Łukaszem Fabiańskim i Bartoszem Mrozkiem. - Rzecz polega na tym, że mamy generalny problem z oceną gry bramkarzy. Bardzo łatwo sprowadzamy dynamiczną sytuację do pojedynczych zdarzeń, przykładowo – nastąpiła wrzutka, dalej mocny strzał, padł gol, bramkarz nie miał szans lub świetnie obronił. Zapis takiej sytuacji opisujemy elementami, które nie są połączone między sobą. Gdzie są relacje między nimi? Jestem zdania, że gra bramkarza kieruje się pewną logiką wewnętrzną, która opiera się na relacjach, możemy powiedzieć - połączeniach. Najważniejszym zadaniem dla bramkarza w takich sytuacjach, jak ta przy pierwszym golu, jest wyłapanie najgroźniejszego połączenia między zawodnikiem, który miał piłkę, a resztą, która wbiegała w pole karne. Szczęsny musiał stwierdzić, do kogo podanie będzie najgroźniejsze. I jego zachowanie powinno być dopasowane do tego połączenia. - Narracja z błędem jest problematyczna, bo jeżeli oceniamy sytuację zero-jedynkowo, to gubimy nie tylko inne elementy, ale też relacje między nimi. Takie uproszczenie ułatwia nam postrzeganie rzeczywistości, lecz ono niekoniecznie jest prawdziwe. Nie znamy dokładnie modelu gry w obronie Barcelony w takich sytuacjach. - Istnieje ogólna logika podejmowania decyzji przez bramkarza w takich momentach gry, niezależnie od danego systemu gry. Interesuje nas nie tylko sama wysokość pozycji bramkarza, lecz także jej poziom - przesunięcie w relacji do zawodnika bez piłki oraz obrońcy. Zwróćmy uwagę, gdzie w momencie podania ustawiony był Pavlidis. Nie startował ze środka boiska. - Właśnie. I moim zdaniem, pozycja Wojtka nie była dopasowana do połączenia między podającym a Pavlidisem. - Tak. Nie można bramkarzowi powiedzieć tylko tyle, że ma ustawiać się wysoko i chronić piłki zagrywane za linię obrony. To nie wystarczy. Moim zdaniem, jeśli chodzi o ochronę przestrzeni, decyzje Wojtka powinny być lepsze. - Mówimy o małych rzeczach, detalach. Chodzi o to, że drobne szczegóły - jak moment pierwszego ruchu bramkarza - mogą mieć ogromne znaczenie dla ostatecznego wyniku akcji. Mała różnica w rozumieniu połączenia między zawodnikami i w odczytaniu intencji przeciwnika, może prowadzić do zupełnie innych rezultatów. - Tego typu sytuacje nazywam granicznymi. Takie sytuacje mają swoją analogię w , gdy zaserwowana piłka leci między dwóch zawodników i nikt jej nie odbija, przeciwnik zdobywa punkt, a oni na siebie patrzą i rozkładają ręce, bo nie wiedzą, kto miał ją odbić. Warunki początkowe takiej sytuacji są dość proste - długie podanie lub serwis siatkarski pomiędzy dwóch zawodników. Wbrew pozorom te proste warunki początkowe mogą doprowadzić do bardzo trudnych sytuacji decyzyjnych. W moim modelu skuteczność oceny, w tym komunikacji, jest uzależniona od pozycji bramkarza. Jego ocena sytuacji zawsze będzie zależna od tego, gdzie jest ustawiony. Zróbmy prosty eksperyment myślowy i ustawmy Wojtka w różnych pozycjach. Najpierw na szesnastym metrze, później na jedenastym, w lewej części pola karnego, itd. Z każdego miejsca jego ocena będzie inna, tym samym również komunikacja między nim a współpartnerem będzie odmienna. - Cały czas musimy patrzeć na sytuację relacyjnie. Moim zdaniem, Szczęsny jest w tej sytuacji ustawiony bardzo dobrze. Jest ustawiony wysoko, chroni prostopadłe zagranie do zawodnika z nr 3 - Alvaro Carrerasa, ustawionego w przedłużeniu światła bramki. Pozycja tego zawodnika daje najwyższy wskaźnik xG (goli oczekiwanych - red.) z możliwych. Ale podanie piłki następuje do Pavlidisa na prawą stronę, jego pozycja jest poza światłem bramki, więc ta pozycja ma niższy wskaźnik xG. - Rusza do niego, wykorzystuje swoją wysoką pozycję startową, lecz już sama decyzja, by pójść tak gwałtownie w stronę piłki, jest błędna w mojej ocenie. Szansa na zdobycie bramki w tej sytuacji nie była zbyt duża, więc taka agresja i gwałtowność bramkarza była niepotrzebna. Moim zdaniem wystarczyło, aby spowolnić i znaleźć się po prostu blisko zawodnika z piłką. - Prawdopodobnie tak było. Wyobraźmy sobie, że Wojtek do niego doskakuje, lecz w bardziej stonowany sposób. Co by się stało? - Dokładnie. Albo nawet w ogóle nie decyduje się na oddanie strzału. Na to wskazują też statystyki. Generalnie zawodnik przy piłce w tej konkretnej sytuacji, znajduje się w trudnym położeniu, aby strzelić gola (m.in. dystans od bramki, kąt uderzenia), więc bramkarz nie musi być aż tak agresywny. Moim zdaniem do lamusa powinny odejść interpretacje takich sytuacji w stylu - „Jak ruszasz, to masz być pewny, idziesz albo nie". Dzisiaj, w mojej ocenie najważniejsze jest rozumienie gry, lecz rozumienie relacyjne. - Zawsze jest. Wcześniej mówiliśmy o połączeniach w pionie, teraz musielibyśmy opowiedzieć o połączeniach w poziomie. Ten gol i pierwszy gol dotyczą właśnie tego. Bez wchodzenia w szczegóły - gra ma w sobie swoją wewnętrzną logikę, pozycje bramkarza nie muszą odpowiadać danemu modelowi gry, lecz samej logice gry. - Jestem odmiennego zdania, intuicja podpowiada nam, że faktycznie inny zespół, inna liga, inny model gry w obronie, wymaga podejmowania innych decyzji. Uważam, że to nie jest prawda. Model gry to jedna kwestia, lecz podstawa to rozumienie samej logiki gry, czyli mówimy tak naprawdę o głębszym poziomie niż model danego zespołu. Jestem zdania, że Wojtek od dawna przy konkretnych połączeniach podejmuje mało skuteczne decyzje. Spora ich część umyka, bo ostatecznie albo podanie okazywało się niecelne, albo któryś z obrońców zareagował, albo po prostu dana akcja nie kończyła się stratą bramki. Wtedy nikt przecież nie komentuje nawet takich sytuacji. Wyobraźmy sobie taki komentarz: „Obrońca wybija piłkę głową, lecz pozycja bramkarza w tej sytuacji powinna byś lepsza, bo jeśli obrońca nie wybiłby piłki, to przeciwnik miałby szanse go zaskoczyć". Ja natomiast muszę w ten sposób interpretować pozycje bramkarzy, bo na tym polega moja praca. Być może dlatego łatwiej mi dostrzegać te kwestie. - Absolutnie. Wiem, że wielu trenerów powie, że nie można, lecz kompletnie się z tym nie zgadzam. Współpracowałem z doświadczonymi bramkarzami, jak Dusan Kuciak czy Bartosz Białkowski i uczyłem ich tego, o czym tutaj wspominałem. Generalnie - jakie decyzje podejmować w relacji do tego, co dzieje się na boisku. Moim zdaniem, skuteczne decyzje posiadają swoją logikę niezależnie od danego klubu, w tym taktyki czy systemu gry.
PREV NEWSFina Pucharu Woch Cucine Lube Civitanova - Rana Werona. Relacja live i wynik na zywo
NEXT NEWSZwyciezczyni Australian Open zostawia Swiatek w tyle. Przebia Polke trzykrotnie
Flick ma powazny problem. "To bardzo go martwi"
FC Barcelona pozostaje niepokonana w tym roku. Odniosa szesc zwyciestw a dwukrotnie zremisowaa strzelajac acznie az 31 goli. Jednak jest jedna kwestia ktora dosc mocno martwi Hansiego Flicka. Pomoc w jej rozwiazaniu moze Wojciech Szczesny choc jak na razie efektow nie widac. "Ciern w boku Flicka" - podkresla katalonski "Sport".
By Agnieszka PiskorzPojawia sie wiadomosc o smierci Julii Szeremety. Zareagowaa od razu
Julia Szeremeta postanowia wyjasnic wreszcie nieciekawa sytuacje jaka spotkaa ja w ostatnich dniach. Okazao sie ze zawodniczka musiaa mierzyc sie z fake newsami na swoj temat. W jednym nagraniu chciaa wszystko wyjasnic swoim fanom ktorzy byli bardzo zaniepokojeni. Trudno im sie dziwic. W nieprawdziwych wiadomosciach podawano informacje o smierci piesciarki.
Wskazali nastepce Probierza w reprezentacji Polski. "On jest wyjatkowy"
Czy Adrian Siemieniec zostanie nastepca Michaa Probierza w roli selekcjonera reprezentacji Polski Na razie to tylko plotki ale wielu ekspertow widzi w trenerze Jagiellonii przyszego trenera kadry narodowej. - On jest wyjatkowy - powiedzia o Siemiencu Dawid Szymczak w programie "To jest Sport.pl".
By Konrad FerszterFatalne treningi Polakow. Nawet Wasek nie da rady
Polscy skoczkowie nie zdoali poprawic sie w drugim treningu na skoczni w Willingen. Wrecz przeciwnie - wykonali wrecz krok w ty. Z wyjatkiem Piotra Zyy.
Zuzel. Maciej Janowski samowolnie opusci zgrupowanie "Wszyscy sa swiadomi konsekwencji"
Zuzlowa Reprezentacja Polski przebywa na zgrupowaniu na Malcie. Nie ma juz z nia jednak Macieja Janowskiego bowiem jak poinformowa serwis polskizuzel.pl - wrocawianin samowolnie zdecydowa sie na powrot do Polski.
W Rybniku tesknia za sukcesami. On zdoby ostatni medal IMP
ROW Rybnik niegdys by najsilniejszym klubem w Polsce. Na schykowa ere sukcesow zaapa sie Mirosaw Korbel ktory jest ostatnim zawodnikiem tego klubu ktory siegna po medal IMP. Wasnie obchodzi 62. urodziny.