Starcie gigantow o byc albo nie byc w Lidze Mistrzow. "To napawa mnie optymizmem"

- Jeśli cokolwiek definiuje Guardiolę i mnie, to to, że lubimy atakować. Niech wygra najlepsza lepszy, ale mam nadzieję, że będzie to PSG - mówi Luis Enrique. PSG zagra z Manchesterem City w niezwykle ważnym meczu Ligi Mistrzów. W tym artykule dowiesz się o: Żarty się skończyły. Paris Saint-Germain zagra w środę z Manchesterem City o być albo nie być w Lidze Mistrzów. Po wtorkowych meczach 7. kolejki paryżanie spadli na 25. miejsce w tabeli i - przynajmniej na ten moment - są poza rozgrywkami. Muszą wygrać. W przeciwnym razie trzeba będzie drżeć o przyszłość w ostatniej kolejce. - W poprzednim sezonie również musieliśmy walczyć do ostatniej kolejki o wyjście z grupy. To, co widzę w moim zespole, daje mi pewność siebie i napawa mnie optymizmem - stwierdził trener Luis Enrique na konferencji prasowej. - To bardzo ważny mecz i wszyscy muszą być gotowi, zarówno trener, jak i zawodnicy. Przy nowym formacie Ligi Mistrzów nikt nie mógł przewidzieć, gdzie znajdą się Manchester City i Paris Saint-Germain. Nadal nie wiemy, ile punktów będziemy potrzebować, by zakwalifikować się do następnej rundy, ale może po tej kolejce się dowiemy - przyznał trener PSG. ZOBACZ WIDEO: Kuriozalny gol samobójczy. Tylko spójrz, co zrobił ten piłkarz! Z jednej strony będzie to walka gigantów, czyli PSG z Manchesterem City, z drugiej dwóch wybitnych trenerów. Tu Luis Enrique, tu Pep Guardiola. - Spotkam się z przyjacielem, z którym dzieliłem wspaniałe chwile. Świetnie będzie go znów zobaczyć. Łączy nas nasz sposób patrzenia na piłkę nożną, nieustanny pressing, trzymanie piłki dłużej niż przeciwnicy. Oczywiście są pewne niuanse, ale myślę, że nasza filozofia wyjściowa jest podobna - powiedział Enrique. - Jeśli cokolwiek definiuje Guardiolę i mnie, to to, że lubimy atakować. Definiujemy nasz plan gry, mając to na uwadze. Mamy wszystkie składniki, by jutrzejszy mecz był wspaniałym piłkarskim widowiskiem. Niech wygra najlepsza lepszy, ale mam nadzieję, że będzie to PSG - dodał. Wygra ten, który dłużej utrzyma się przy piłce? - Naszym celem zawsze jest posiadanie piłki częściej niż przeciwnik. Chcemy mieć piłkę jak najczęściej na połowie przeciwnika, by móc stworzyć jak najwięcej okazji. Teraz możemy sobie wyobrazić, że posiadanie piłki będzie wyrównane, więc zobaczymy, kto wykorzysta je najlepiej - podsumował Enrique. Początek meczu PSG - Manchester City w środę o godz. 21. Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)