sports
Skrzywdzia polska nastolatke teraz poniesie konsekwencje. "Jestem wdzieczna ze odwazyy sie zeznawac"
Pod koniec ubiegego roku Liliana Lewinska skonczya 16 lat. Mimo ze dopiero wkracza w swiat wielkiego sportu juz zdoaa sie przekonac jak jedna decyzja moze wpynac na przyszosc. Polka zostaa - teraz mozna to mowic juz otwarcie - zostaa okradziona ze startu w Igrzyskach Olimpijskich w Paryzu. Rada Etyki Gimnastycznej GEF podjea decyzje o ukaraniu sedzi Evangelii Trikomiti czteroletnia dyskwalifikacja w zwiazku z manipulowaniem wynikami ubiegorocznych mistrzostw Europy co wpyneo na brak kwalifikacji dla wowczas 15-letniej...
Pod koniec ubiegłego roku Liliana Lewińska skończyła 16 lat. Mimo że dopiero wkracza w świat wielkiego sportu, już zdołała się przekonać, jak jedna decyzja może wpłynąć na przyszłość. Polka została - teraz można to mówić już otwarcie - została okradziona ze startu w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Rada Etyki Gimnastycznej (GEF) podjęła decyzję o ukaraniu sędzi Evangelii Trikomiti czteroletnią dyskwalifikacją w związku z manipulowaniem wynikami ubiegłorocznych mistrzostw Europy, co wpłynęło na brak kwalifikacji dla wówczas 15-letniej Lewińskiej. Liliana Lewińska walczyła o ostatnie miejsce dla Europy w kwalifikacjach olimpijskich. By wystąpić w Paryżu, musiała pokonać w wieloboju Verę Tugloukovą . To Rosjanka, która reprezentuje Cypr. Polka rywalizację z Tugolukovą przegrała o zaledwie 0,250 pkt. Choć zawody ocenia grono 12 sędziów, to jeszcze nad nimi jest supervisor. W tym wypadku rolę tę pełniła Evangelia Trikomi ti z... Cypru. Jakby tego było mało, to jedną z sędzin była córka Trikomiti, a sama Tugolukova reprezentuje klub... Andreas Trikomitis Club Rhythmic Gymnastics . To klub obu pań sędzin. W końcu sprawiedliwość dla Polki. Odebrano jej szansę na medal, przyszła kara Polski Związek Gimnastyczny jeszcze w czasie zawodów składa protesty, ale na nic się one zdały. Teraz, po kilku miesiącach od tych wydarzeń, nasza gimnastyczka może poczuć, że istnieje sprawiedliwość. Rada Etyki Gimnastycznej (GEF) podjęła decyzję o ukaraniu sędzi Evangelii Trikomiti czteroletnią dyskwalifikacją w związku z manipulowaniem wynikami ubiegłorocznych mistrzostw Europy. To jednak nie wróci Lewińskiej startu w igrzyskach, bo te już za nami. Trikomiti została wykluczona z sędziowania na cztery lata, ale nie z trenowania. Europejska Federacja Gimnastyczna, w której Cypryjka jest członkiem komitetu wykonawczego, została zobowiązana do zapłaty 8 tys. euro (ok. 33,5 tys. zł) na pokrycie kosztów dochodzenia. Zawieszenie jest efektem postępowania, które wszczęła Fundacja Etyki Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej (FIG) - niezależna instytucja dyscyplinarna - przeciwko Trikomiti i Europejskiej Federacji Gimnastycznej. W absolutnie bezprecedensowej sprawie sędzia podejrzewana była o manipulacje podczas mistrzostw Europy w Budapeszcie, w wyniku których poszkodowana miała zostać 15-letnia Polka Lewińska. W stolicy Węgier wyprzedziła ją - i w efekcie awansowała do igrzysk - 15-letnia Wiera Tugołukowa, czyli Vera Tugolukova, była Rosjanka, obecnie Cypryjka. Polski Związek Gimnastyczny złożył protest przeciwko Trikomiti, która została oskarżona przez FIG w lipcu, trzy dni przed ceremonią otwarcia igrzysk w Paryżu. Cypryjska arbiter została tymczasowo zawieszona i odsunięta od sędziowania rywalizacji olimpijskiej. "Chociaż manipulacja wynikami oczywiście nigdy nie powinna mieć miejsca, ta decyzja wzmacnia zaangażowanie FIG w zapewnianie uczciwej i bezpiecznej rywalizacji poprzez ściganie wszelkich naruszeń integralności i zasad bezpieczeństwa tego sportu" - powiedział dyrektor FIG Alex McLin , cytowany w oficjalnym oświadczeniu. W dokumentach dotyczących sprawy można przeczytać stanowisko GEF. Czytamy w nim: "Postępowanie dotyczy naruszenia Regulaminu FIG z powodu nadmiernej ingerencji w pracę sędziów i wyniki zawodów. Niemniej jednak FIG ponownie ocenił programy i doszedł do wniosku, że pani Lewińska powinna była zająć lepsze miejsce niż pani Tugolukowa i tym samym powinna była otrzymać miejsce olimpijskie ". Stwierdziła również, że za wykroczenia popełnione przez Trikomiti odpowiedzialność ponosi europejska federacja. Pani sędzi przysługuje odwołanie od tej decyzji w ciągu 21 dni. - Cieszymy się z tej decyzji, ale to jest u nas radość przez łzy. FIG po ponownym punktowaniu ocenił, że to Lila powinna pojechać na igrzyska, ale nie zrobiła nic w tym kierunku. Nie zwróciła się do MKOl z prośbą o to, by wystąpiła ona na igrzyskach jako dodatkowa zawodniczka. Cieszę się, że zapadła taka decyzja w sprawie pani sędzi. Okazuje się, że to nie był wymysł tylko naszej federacji. Nie tak to wszystko jednak powinno wyglądać - powiedziała Krystyna Leśkiewicz-Lewińska , mama i trenerka Liliany, w rozmowie z Interia Sport. To olimpijka z Atlanty (1996) , gdzie zajęła 21. miejsce. Co ciekawe, pani Trikomiti już 13 lat temu była w centrum zamieszania. Wówczas kwalifikację na igrzyska uzyskała jej córka, a nie faworytka Rumunka Alexandra Piscupescu . Zresztą wtedy ta ostatnia - na znak protestu - startowała z czarną opaską. Sprawa oparła się o Sportowy Sąd Arbitrażowy w Lozannie, ale skarga Rumunów została oddalona. Liliana Lewińska stała się kolejną ofiarą nieuczciwych praktyk, jakie dotykają gimnastykę artystyczną. To jeden z najtrudniejszych i najbardziej wymagających sportów i sędziowie mogą popełniać błędy, ale konieczna jest ich uczciwość. Tymczasem od lat w tym sporcie o wynikach decydują kliki. Decyzja dotycząca dyskwalifikacji sędzi może być krokiem w dobrą stronę. - Jestem dumna z działań Polskiego Związku Gimnastyki , który nie zostawił tej sprawy i walczył do końca. Nawet już po fakcie, kiedy igrzyska się już odbyły. PZG chciała, by stwierdzono, że Lilka została skrzywdzona. Nie wiem jednak, czy w sporcie, w którym w grę wchodzą emocje i własne interesy, da się coś zmienić. Tak jest w dyscyplinach, które są niewymierne. Na pewno cieszy nas to, że mieliśmy rację w tym wszystkim, a nie był to tylko nasz wymysł - mówiła Leśkiewicz-Lewińska. Jestem bardzo wdzięczna osobom, które nam pomagały, wierzyły w to i nas wspierały, a przede wszystkim odważyły się zeznawać. Ta sprawa zakończyła się tak właśnie dzięki nim. Przecież mogły siedzieć cicho i mówić, że ich ta sprawa nie dotyczy. Było to już jednak na taką skalę, że chyba wszystkich w środowisko to bolało. Oczywiście nas najbardziej. Mam nadzieję, że ta sytuacja da do myślenia. Może następnym razem, zanim ktoś skrzywdzi zawodniczkę, to przez chwilę pomyśli, jakie to będzie mieć konsekwencje ~ dodała. W tym wypadku konsekwencje mogły być naprawdę ogromne. Przecież nastoletnia gimnastyczka mogła się załamać, bo doskonale wiedziała, że była lepsza w sportowej rywalizacji, a decyzja zapadła gdzie indziej. Dla niej to mogła być jedyna szansa wyjazdu na igrzyska, bo przecież nie wiemy, co się wydarzy w przyszłości, choć bardzo liczymy na wiele lat udanej kariery Lewińskiej. Ostatecznie w Paryżu nie wystąpiła żadna nasza przedstawicielka w gimnastyce artystycznej. To ma też swoje konsekwencje na krajowym podwórku, bo przecież Ministerstwo Sportu i Turystyki rozdysponowuje finanse na poszczególne dyscypliny. Tej jednak zabrakło na igrzyskach. - Pozbawienie Polski kwalifikacji na igrzyskach, przekłada się na przyszłe szkolenie . Dyscyplina może dostać inne dofinansowanie. To wszystko może mieć wpływ na przyszłość tego sportu w naszym kraju. Może zatem konsekwencje wobec osoby za to odpowiedzialnej powinny być o wiele dalej idące - zauważyła trenerka. Lewińska niedawno startowała w lidze portugalskiej, gdzie została zaproszona. Przygotowuje się do nowego sezonu startowego. Od tego roku zmieniły się przepisy i Lila ma pozmieniane wszystkie programy. Jest nowa muzyka i kostiumy. W marcu zaczynają się starty w Grand Prix, a w kwietniu pierwsze Puchary Świata. Po starcie w Portugalii wiemy, co jeszcze trzeba poprawić. W lutym czekają nas starty w lidze włoskiej. W pierwszej połowie roku czekają nas mistrzostwa Europy, a w sierpniu mistrzostwa świata ~ zakończyła mama Liliany. Lewińska, która jest zawodniczką UKS Kopernik Wrocław , to medalistka mistrzostw Europy juniorek z 2022 roku. Dwa lata temu została podwójną mistrzynią świata juniorek w układzie z maczugami i wstążką. W ubiegłym została pierwszą Polką w historii, która indywidualnie wywalczyła medal Pucharu Świata, a teraz została medalistką mistrzostw Europy seniorek . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSByy pikarz Gornika zareagowa na doniesienia. Wyrazi sie jasno o Podolskim
NEXT NEWSCo za wiadomosc dla Ewy Pajor w Barcelonie juz wiedza. Jest oficjalne oswiadczenie
Sensacja w Lake Placid. Polka pobia rekord skoczni Eksplozja radosci
Wielka sensacja z udziaem polskiej skoczkini narciarskiej wydarzya sie w Lake Placid w okolicach godziny 1545 czasu polskiego. Pola Betowska bo o niej mowa ku zdziwieniu wszystkich kibicow obserwujacych zawody rywalek a zapewne rowniez niej samej pobia rekord skoczni i swoj rekord zyciowy. Nasza reprezentantka poleciaa az 131 metrow a to wynik o okoo 40 metrow lepszy niz skoczkinie ktore odday swoje proby w podobnym czasie.
Trenerka kadry short tracku przed WT w Tilburgu Naszym celem walka o najwyzsze miejsca
- Lodowisko jest mae lod jest raczej wolny ale kazdy po nim bedzie sie slizga. Warunki beda takie same dla wszystkich i zawody pokaza kto potrafi w nich zwyciezyc mowi przed startem piatych w tym sezonie zawodow z cyklu World Tour w short tracku w holenderskim Tilburgu trenerka reprezentacji Polski Urszula Kaminska. Transmisja sobotnio niedzielnych finaowych wyscigow na sportowych kanaach Telewzji Polsat i online w Polsat Box Go.
Siatkarski mistrz kraju zwolni trenera. Zawazyo niepowodzenie w LM
Stefano Saja nie jest juz trenerem siatkarek CSO Voluntari 2005. Rumunski klub poinformowa o zwolnieniu woskiego szkoleniowca w komunikacie opublikowanym w piatek 7 lutego w mediach spoecznosciowych.
Tego jeszcze nie byo. Zwolnili trenera a on zaraz wroci. Hit
Zwolnienia trenerow to dosyc regularny obrazek w pice noznej. Czasem dochodzi do zmian przed nowym sezonem ale tez zdarzaja sie przypadki gdy kluby wymieniaja szkoleniowcow w trakcie rozgrywek. Ta historia jest jednak wyjatkowa bo we Woszech trener Ignazio Abate zosta zwolniony z kuriozalnego powodu a po kilku godzinach zosta przywrocony. - Wszystko juz wyjasnilismy sobie z prezesem - mowi Abate.
By Aleksander BernardZamieszanie ws. losowania z udziaem Swiatek i Sabalenki. Powazne oskarzenia pod adresem WTA
Dzisiaj o poudniu czasu polskiego przeprowadzono losowanie drabinki turnieju WTA 1000 w Dosze. Swoje rywalki poznay m.in. Iga Swiatek Aryna Sabalenka Magdalena Frech czy Magda Linette. Zamiast jednak mowic o czysto sportowych kwestiach w sieci gosno przede wszystkim o zamieszaniu jakie zrobio sie podczas wydarzenia. Pojawiy sie dwie rozne wersje turniejowej drabinki. Kibice tenisa nie szczedzili gorzkich sow pod adresem kobiecej organizacji pady nawet oskarzenia o manipulacji przy losowaniu.
Byy pikarz Gornika zareagowa na doniesienia. Wyrazi sie jasno o Podolskim
Lukas Podolski po zakonczeniu kariery chce pociagac za sznurki w Gorniku Zabrze. Damian Rasak uwaza ze byy 39-latek jest godny zaufania. - Musimy sobie zdac sprawe ze by nie tylko odpowiedzialny za boisko - tumaczy w rozmowie z weszlo.com.