Blogs
Home/sports/Skandal z ksieciem Williamem w samym centrum. Afera na cay kraj. "Niesmaczne"

sports

Skandal z ksieciem Williamem w samym centrum. Afera na cay kraj. "Niesmaczne"

W Wielkiej Brytanii gosno jest o skandalu w ktorego samym centrum znalaz sie ksiaze William. Nastepca brytyjskiego tronu wybra sie na mecz Aston Villa - Celtic FC w Lidze Mistrzow a gdy szkoccy kibice zdali sobie sprawe z jego obecnosci zaczeli wznosic niewybredne okrzyki uderzajace w monarchie. Echa zdarzenia nie milkna i prowokuja komentarze. Jednym z nim podzieli sie Simon Jordan. Mowi o niesmacznym zachowaniu fanow z Glasgow.

Skandal z księciem Williamem w samym centrum. Afera na cały kraj. "Niesmaczne"
February 05, 2025 | sports

W Wielkiej Brytanii głośno jest o skandalu, w którego samym centrum znalazł się książę William. Następca brytyjskiego tronu wybrał się na mecz Aston Villa - Celtic FC w Lidze Mistrzów, a gdy szkoccy kibice zdali sobie sprawę z jego obecności, zaczęli wznosić niewybredne okrzyki uderzające w monarchię. Echa zdarzenia nie milkną i prowokują komentarze. Jednym z nim podzielił się Simon Jordan. Mówi o niesmacznym zachowaniu fanów z Glasgow. Wśród oficjalnych książęcych obowiązków Williama są też takie, które dość ściśle dotyczą sportu. Następca brytyjskiego tronu od prawie 20 lat jest prezydentem Angielskiej Federacji Piłki Nożnej , a od lutego 2007 roku także wiceprezesem Walijskiej Unii Rugby. W związku z piastowaniem pierwszego ze stanowisk niejednokrotnie wizytował angielską piłkarską reprezentację. W 2022 roku, przed wyjazdem ekipy na mundial w Katarze, osobiście pojawił się w szatni , by rozdać meczowe koszulki i zmotywować zawodników do jak najlepszej gry. Cały kraj jest z wami, wszyscy wam kibicujemy. Wszystkiego dobrego ~ - mówił wówczas. Nie jest tajemnicą, że prywatnie książę jest wielkim fanem klubu Aston Villa . Już nie raz zajmował miejsce honorowe w loży na meczach na stadionie Villa Park. Nie inaczej było ostatnio, przy okazji spotkania drużyny w Lidze Mistrzów . Jak donoszą brytyjskie media, w trakcie pojedynku z Celtikiem FC doszło do nieprzyjemnego, wręcz skandalicznego zdarzenia z Williamem w samym centrum . W ramach ostatniej ósmej kolejki premierowej edycji fazy ligowej Ligi Mistrzów Aston Villa mierzyła się na własnym obiekcie z Celtikiem Glasgow. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu pod wodzą Emery'ego (4:2, bramki dla gospodarzy: Morgan Rogers 3', 5', 90+1', Ollie Watkins 60', gole dla gości: Adam Idah 36', 38') i przypieczętowaniem przez angielski zespół promocji do 1/8 finału elitarnych rozgrywek. Bezpośredni awans wywalczyły też zespoły: Liverpool , FC Barcelona , Arsenal , Inter , Atletico Madryt , Bayer Leverkusen oraz Lille . Wygraną ukochanej ekipy na żywo z wysokości trybun obserwował William . Miły smak triumfu popsuć mu mogły jednak... okrzyki szkockich kibiców. Gdy ci dowiedzieli się, że książę jest obecny na meczu, zaczęli wznosić niewybredne okrzyki, o czym informuje brytyjska prasa. "Lizzie jest w pudle" - drwili, nawiązując do śmierci królowej Elżbiety II. "Jeśli nienawidzisz rodziny królewskiej, klaszcz z nami" - cytuje Szkotów internetowe wydanie "Metra". To nie wszystko. Część fanów Celtiku trzymała na sektorze transparent ku pamięci Michaela Fagana. To intruz, który włamał się do sypialni królowej Elżbiety II w Pałacu Buckingham, wnosząc tam fragment szkła, kilka dni po narodzinach księcia Williama. Monarchini obudziła się wówczas, gdy Fagan poruszył zasłoną, i wezwała pomoc. Zamiary mężczyzny zostały udaremnione. Obelgi gości nie pozostały bez odpowiedzi. Fani gospodarzy zareagowali, odśpiewując hymn narodowy, wywiesili też flagi z hasłem "God Save The King", Krzyżem Św. Jerzego i wizerunkiem monarchy. Skandal z meczu Aston Villa - Celtic FC odbija się głośnym echem. Komentarzem w sprawie podzielił się Simon Jordan, były właściciel Crystal Palace . Z jednej strony bronił prawa do wyrażania własnego zdania i wolności słowa, a z drugiej stanowczo sprzeciwił się takiej formie jego realizowania. "Mamy wolność słowa, prawda? Uważam, że oni [fani Celtiku - przyp. red.] nie są wpływowi, ale mają prawo do swojej opinii. Jeśli chcesz śpiewać o śmierci monarchy, to coś z tobą nie tak, lecz książę William jest zaznajomiony z opiniami innych ludzi na jego temat - czy to zdrada? Oczywiście, że nie. Czy to jest niegrzeczne? Tak. Czy to, co mówią, jest niegrzeczne? Tak, ale to ich pogląd. Uważam, że mówienie takich rzeczy jest niesmaczne . Możesz być antykrólewski, możesz nie wierzyć w monarchię - i wiele osób tak robi. Ja jestem w tej kwestii raczej neutralny" - powiedział, cytowany przez "talkSport", dodając, że - jego zdaniem - monarchia "konstytucyjnie ma mało zalet". Jednak sprzeciw wobec niej można okazać z szacunkiem. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS