Blogs
Home/sports/PZN podejmie radykalne kroki Dziaacz ma plan jak ratowac sezon

sports

PZN podejmie radykalne kroki Dziaacz ma plan jak ratowac sezon

Juz za niespena miesiac odbedzie sie pierwszy konkurs mistrzostw swiata w Trondheim. Tymczasem Polacy sa daleko w polu. - Jest zle a to bedzie dla nas impreza byc albo nie byc - mowi WP SportoweFakty czonek zarzadu PZN Rafa Kot.

PZN podejmie radykalne kroki? Działacz ma plan, jak ratować sezon
February 03, 2025 | sports

Już za niespełna miesiąc odbędzie się pierwszy konkurs mistrzostw świata w Trondheim. Tymczasem Polacy są daleko w polu. - Jest źle, a to będzie dla nas impreza być albo nie być - mówi WP SportoweFakty członek zarządu PZN Rafał Kot. W tym artykule dowiesz się o: W XXI wieku tylko dwukrotnie zdarzyło się, żeby w ciągu jednego sezonu żaden polski skoczek nie stanął na podium Pucharu Świata . Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce 9 lat temu, wcześniej 17 lat temu. Czarny scenariusz wciąż może ziścić także teraz. Jak na razie najlepsze miejsce któregokolwiek z Biało-Czerwonych, to 4. lokata Pawła Wąska w Oberstdorfie sprzed tygodnia. Tymczasem Rafał Kot pod koniec stycznia przekonywał, że kadra Thomas Thurnbichler przywiezie przynajmniej jeden medal z Trondheim (więcej -> TUTAJ ). Czasu coraz mniej, bo pierwszy konkurs odbędzie się już 2 marca. ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień - Nie wycofuję się z tych słów. Wciąż wierzę w poprawę Polaków. To dla nas szalenie ważna impreza, właściwie z gatunku takich "być albo nie być". Po prostu musimy przywieźć ten medal. Nie skreślałbym reprezentacji. Sytuacja jest zła, nie czarujmy się. Z drugiej strony, mamy miesiąc. Paweł na pewno będzie w wyższej formie niż w Willingen, a w niedzielę jego pierwszy skok, po którym zajmował miejsce w czołowej dziesiątce, i tak był naprawdę udany - mówi WP SportoweFakty członek zarządu PZN Rafał Kot. Po kompromitacji Biało-Czerwonych w konkursie drużyn mieszanych, Kot zapowiadał, że ewentualne niepowodzenie w Willingen zmusi polski obóz do zdecydowanych kroków (więcej -> TUTAJ ). Nawiązaliśmy do tej rozmowy. - Przyznaję, że nie chciałem wtedy wyprzedzać faktów, a teraz temat odżył. Po pierwsze chciałbym coś uściślić. Nie jestem osobą decyzyjną w zarządzie, mój głos jest jednym z wielu. Ja natomiast w trakcie zebrania będę optował za tym, aby wycofać Polaków z rywalizacji w Lake Placid i Sapporo - przekonuje były fizjoterapeuta reprezentacji kraju w skokach. Kot precyzuje, że nie chodzi o całą kadrę. Wciąż nie wiadomo, czy do Trondheim poleci Kamil Stoch . Trzykrotny indywidualny mistrz olimpijski jest pogrążony w głębokim kryzysie. Zębianin w ogóle nie pojechał do Willingen, a w bieżącym sezonie raptem dwa razy znalazł się w gronie dwudziestu najlepszych skoczków konkursu. - Sam Thomas (przyp. red. Thurnbichler) postawił sprawę jasno. Sapporo będzie dla niego ostatnią szansą, by w ogóle zapracować na powołanie - przypomina Kot - Do Stanów Zjednoczonych i Japonii wysłałbym jeszcze Maćka Kota i Kacpra Juroszka . Po co nam pozostali? Piotr Żyła jest zupełnie pogubiony, a Aleksander Zniszczoł zawodzi. Oni powinni starać się wrócić do formy w treningach indywidualnych. Żaden Polak nie walczy o nic w PŚ. Wąsek i Dawid Kubacki to według mnie jedyni skoczkowie, którzy mają pewne miejsce na wielką imprezę w Norwegii - kontynuuje ekspert. Rozczarowuje także Jakub Wolny , który niedawno zmagał się z problemami zdrowotnymi. Zresztą sam Kot apelował, aby traktować go ze zrozumieniem (więcej -> TUTAJ ). - Liczyłem, że już teraz to będzie inaczej wyglądało. Kuba jest w stanie odlecieć tylko, gdy powieje mu pod narty. Kiepsko wygląda ten sezon w naszym wykonaniu, ale jeszcze się nie skończył. Musimy walczyć o najlepszy możliwy wynik - podsumowuje Rafał Kot. Bogumił Burczyk, dziennikarz WP SportoweFakty Skoki narciarskie w Willingen. Jak sobie poradzą Polacy? Oglądaj w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany)

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS