Przetarg rozstrzygniety. To wazne informacje dla polskich piesciarzy

Ostatnie lata to absurdalne sytuacje wokół pasa WBC w kategorii junior ciężkiej. Wygląda na to, że jesteśmy coraz bliżej rozstrzygnięcia. Ogłoszono wyniki przetargu na walkę mistrzowską, a na jej wynik czekają polscy pięściarze. W tym artykule dowiesz się o: Najpierw przez długi czas pas mistrzowski WBC w wadze junior ciężkiej blokował Noel Gewor , który miał konflikt ze swoim promotorem. Gdy w końcu wyznaczono walkę mistrzowską mającą zakończyć ten impas, pojawił się kolejny problem - starcie Ryana Rozickiego z Yamilem Peraltą zakończyło się remisem. Wobec tego federacja WBC musiała ogłosić kolejny przetarg na walkę o pas mistrza świata. Tym razem wyznaczono Ryana Rozickiego oraz Badou Jacka , który nie walczył od ponad dwóch lat. Rozstrzygnięcie przetargu również przyniosło kuriozalne okoliczności. Badou Jack przekonywał, że zasłużył na walkę nie tylko pod względem sportowym, ale także dzięki wsparciu mecenasów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna - przetarg pokazał, że za Szwedem nie stoi żadne finansowe zaplecze. Do WBC wpłynęła tylko jedna oferta na organizację walki, którą złożyli promotorzy Ryana Rozickiego . Kanadyjczycy na organizację pojedynku mistrzowskiego zadeklarowali budżet wynoszący jedynie 320 tys. dolarów. To stosunkowo niska kwota jak na starcie o pas jednej z najważniejszych federacji bokserskich. Brak konkurencyjnych ofert potwierdził, że zainteresowanie walką było mierne, a Jack nie miał faktycznego wsparcia inwestorów, o którym wcześniej mówił. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos Po rozstrzygnięciu przetargu federacja WBC nakazała, aby walka między Rozickim a Jackiem odbyła się w ciągu najbliższych 60 dni. Zwycięska strona już zapowiedziała, że zamierza dotrzymać terminu i planuje zorganizować galę w Kanadzie na początku kwietnia . To starcie jest istotne nie tylko dla samego tytułu WBC, ale także dla polskich kibiców. Ewentualny zwycięzca tej walki w pierwszej obronie pasa może zmierzyć się z jednym z czołowych polskich pięściarzy. Pierwszy w kolejce jest Michał Cieślak , który zajmuje wysoką pozycję w światowych rankingach. Co więcej, wkrótce ma on stoczyć pojedynek z Yamilem Peraltą o pas WBC w wersji interim, czyli tytuł tymczasowego mistrza świata. Jeśli Polak zwycięży, teoretycznie będzie miał pierwszeństwo do walki o pełnoprawne mistrzostwo. Nie można jednak lekceważyć także Mateusza Masternaka . Polak znajduje się wysoko w światowych zestawieniach i może być brany pod uwagę jako przeciwnik w dobrowolnej obronie tytułu przez przyszłego mistrza. Masternak od lat prezentuje wysoki poziom sportowy i już wielokrotnie był blisko zdobycia mistrzowskiego pasa.