sports
Polacy oszukani podczas Turnieju Czterech Skoczni. Historyczne podium byo o krok
Turniej Czterech Skoczni w ostatnich latach bardzo czesto pada upem ktoregos z polskich skoczkow. Od sezonu 20162017 wydarzyo sie tak az czterokrotnie. Trzy razy Zotego Ora w gore mog uniesc Kamil Stoch a raz te przyjemnosc mia Dawid Kubacki. Zdecydowanie najlepsza edycja z naszej perspektywy bya ta w sezonie 20162017. Wygra Stoch drugi by Piotr Zya. Jak sie okazuje trzeci powinien byc Maciej Kot. Biao-Czerwoni zostali oszukani.
Turniej Czterech Skoczni w ostatnich latach bardzo często padał łupem któregoś z polskich skoczków. Od sezonu 2016/2017 wydarzyło się tak aż czterokrotnie. Trzy razy Złotego Orła w górę mógł unieść Kamil Stoch, a raz tę przyjemność miał Dawid Kubacki. Zdecydowanie najlepszą edycją z naszej perspektywy była ta w sezonie 2016/2017. Wygrał Stoch, drugi był Piotr Żyła. Jak się okazuje, trzeci powinien być Maciej Kot. Biało-Czerwoni zostali oszukani. Polskie skoki narciarskie aktualnie znajdują się w kryzysie, ale jeszcze kilka sezonów temu naszą kadrę śmiało można było określać mianem potęgi. Biało-Czerwoni bowiem regularnie zajmowali czołowe miejsca nie tylko w poszczególnych konkursach, ale także całych turniejach. Jedną z tych imprez, do których nasza kadra musiała podchodzić z największym optymizmem był Turniej Czterech Skoczni. Kapitalny lot Zniszczoła w Bischofshofen. Przegrał tylko z liderami. Pech Wąska w serii próbnej W okresie między sezonem 2016/2017 i 2020/2021 aż czterokrotnie to Biało-Czerwoni wygrywali cały turniej. Trzy razy tego zaszczytu dostąpił Kamil Stoch , a raz udało się to Dawidowi Kubackiemu . Z perspektywy drużynowej najlepszą edycją była ta na przełomie 2016 i 2017 roku, a więc pierwsza zwycięska dla Stocha. Wówczas bowiem poza Stochem w wielkiej formie byli także Piotr Żyła i Maciej Kot , którzy przegrali z naszym mistrzem o odpowiednio 35,3 punktu oraz 63,5 punktu. Żyła zajął miejsce drugie w klasyfikacji końcowej, a kot czwarte. Jak się jednak okazuje, pozycja Kota powinna być wyższa i powinien on zakończyć imprezę na trzecim miejscu podium. To zajął ostatecznie Daniel Andre-Tande . Wokół finałowej próby Norwega pojawiło się jednak sporo kontrowersji już po konkursie. Według oficjalnych pomiarów lądował on wówczas na 117. metrze. Jak się jednak okazuje, było to kilka metrów bliżej, co dla Eurosportu wytłumaczył jeden z ludzi odpowiedzialnych za pomiar odległości. Lont został ugaszony, ale Adam Małysz nie wyklucza zmian w sztabach - Pamiętam ten skok, była źle zmierzona odległość, niestety. Pan, który odpowiadał za pomiar odległości, niestety się przyuczał i popełnił błąd, bo nie zauważył, że zawodnik wylądował kilka metrów wcześniej. Jedna narta wciąż była w powietrzu i on mierzył odległość tej narty, która jeszcze była w powietrzu. Gdyby polska ekipa złożyła protest, to mielibyśmy trzech Polaków na podium, byłby on z pewnością rozpatrzony pozytywnie - powiedział przed kamerami Eurosportu. Ostatecznie różnica między Maciejem Kotem a Danielem Andre-Tandem wyniosła ledwie 7,5 punktu, co w przeliczeniu na metry daje nieco ponad cztery metry. Wydaje się faktycznie, że gdyby pomiar był dokładny, to Norweg miałby zapisaną odległość mniejszą niż 113 metrów. W XXI wieku ledwie raz byliśmy świadkami sytuacji, w której to całe podium zajęte było przez skoczków jednej nacji. W sezonie 2011/2012 było to udziałem Austriaków. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSOpisa co stao sie po skoku Zyy. "Brawo FIS"
NEXT NEWSPokona rodaka o 14 pkt. Oto klasyfikacja generalna Turnieju Czterech Skoczni
Smaszcz wziea w obrone Marianne Schreiber. Uderzya w jej meza. "Wstyd"
Paulina Smaszcz i Marianna Schreiber poznay sie na planie "Krolowych przetrwania" i nieoczekiwanie z ich relacji narodzia sie przyjazn. Pania sa od siebie swiatopogladowo bardzo daleko ale poaczyy je macierzynskie doswiadczenia oraz znani mezowie ktorzy zdecydowali sie szukac szczescia z innymi kobietami. Smaszcz postanowia zareagowac i w rozmowie w ostrych sowach skomentowaa zachowanie ukasza Schreibera.
Emerytura Gortata. Pada kwota. To jest nokaut
Marcin Gortat przez 12 lat wystepowa w NBA dzieki czemu dorobi sie pokaznych pieniedzy. Czesc z nich jest mu wypacana w formie emerytury mowa o kwocie w okolicach 35 tys. zotych miesiecznie. Wywouje to niemae poruszenie do czego byy koszykarz odnios sie w rozmowie z Jastrzab Post. - Prawda jest taka ze mam taka emeryture ale prosze mi wierzyc to nie ma nic wspolnego z moim zyciem - powiedzia.
By Hubert RybkowskiObiecujace losowanie Igi Swiatek w Australian Open. Polki poznay rywalki
Iga Swiatek Magdalena Frech i Magda Linette znalazy sie w gownej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2025. W czwartek reprezentantki Polski poznay przeciwniczki w I rundzie.
Swiatek zagra z mistrzynia olimpijska pech Sabalenki i Gauff. Oto drabinka Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Swiatek kontra mistrzyni olimpijska pech Sabalenki. Oto drabinka kobiecego Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Puchary pustyni. W pice wszystko jest jedynie kwestia ceny
Europejskie druzyny lataja po Superpuchar kraju na Bliski Wschod. Petrodolary nie skusiy jeszcze Anglikow i Niemcow ale to moze byc tylko kwestia czasu.
By Tomasz Wacławek