Blogs
Home/sports/"Pena zywi uraze". Hiszpanie po tym nagraniu nie maja watpliwosci

sports

"Pena zywi uraze". Hiszpanie po tym nagraniu nie maja watpliwosci

Wojciech Szczesny wygrywa rywalizacje o miejsce w bramce FC Barcelony z Inakim Pena ktory do niedawna mia w zasadzie niepodwazalna pozycje. Dla Hiszpana decyzja Hansiego Flicka moga okazac sie bolesna i trudno mu ukryc swoje emocje. W materiale Movistar z meczu przeciwko Valencii pokazano dosc wymowne reakcje Peni. A w sieci szeroko komentuje sie jeden obrazek z odprawy Flicka.

"Pena żywi urazę". Hiszpanie po tym nagraniu nie mają wątpliwości
By Hubert Rybkowski | January 29, 2025 | sports

Wojciech Szczęsny ostudził zapędy Inakiego Peni i od początku roku wygrywa rywalizację o miejsce w składzie FC Barcelony . Dla Hiszpana, który musiał pilnie wejść w buty Marca-Andre ter Stegena i raczej nie zawodził, mogło to być bolesne. Nic dziwnego, że teraz jego zachowania są obserwowane i komentowane. Stacja Movistar+ opublikowała materiał z meczu Barcelona - Valencia (7:1). W roli głównej obsadzono Polaka, chociaż na początku pokazano kilka ujęć niepocieszonego Peni - zarówno z rozgrzewki, jak i z ławki rezerwowych. W międzyczasie widać, jak obaj bramkarze przybijają piątkę i się ściskają, co raczej sugeruje poprawne relacje. Natomiast bardzo wymowne jest ostatnie zdanie wypowiedziane przez lektora: "Rozpoczęła się era Szczęsnego". Uwagę kibiców zwróciła jeszcze jedna rzecz. Po sieci krąży obrazek z odprawy Hansiego Flicka, a nieco zastanawiająca jest postawa Peni. Siedzi on z dość posępną miną i skrzyżowanymi rękami (podobnie wygląda Marc Casado), w dodatku jest nieco zdystansowany od reszty zespołu i opiera się o ścianę. "Pena wyraźnie zdenerwowany utratą pozycji pierwszego bramkarza Barcelony na rzecz Szczęsnego. Wygląda na to, że żywi urazę do Flicka..." - czytamy na hiszpańskojęzycznym blogu na portalu tribuna.com. A jak zostało to odebrane przez kibiców? Część z nich dziwi się zachowaniu hiszpańskiego bramkarza: "Zamiast być smutnym, walcz o swoje miejsce", "po prostu trenuj, jakbyś szykował się na następny mecz", "też byłbym zły, gdyby moje miejsce w składzie zajął (blisko - red.) 40-letni emerytowany palacz". A jeden z użytkowników napisał: "Powinien być punktualny", nawiązując do okoliczności, w jakich Pena stracił miejsce w składzie - przed półfinałem Superpucharu Hiszpanii zaliczył kolejne spóźnienie na zbiórkę, przez co wyczulony w kwestii punktualności Flick wystawił Szczęsnego. Jednak niektórzy bronili Peni lub też zwracali uwagę, że jeden obrazek z odprawy nic nie przesądza w kwestii nastawienia 25-latka. "Po prostu wrzuca na luz", "zasługuje, aby być w wyjściowej jedenastce", "nie wiem, jaki problem ma Flick" - czytamy. Zobacz też: Były piłkarz Atletico ogłasza: Oto idealny kierunek dla Lewandowskiego "Powinien się zrelaksować, w pewnym momencie miał zostać odsunięty od składu. Szczęsny podpisał kontrakt, żeby grać. Jeśli będzie się tak zachowywał, nie widzę go ponownie w bramce. Kiedy był pierwszym bramkarzem, czy widzieliśmy lub słyszeliśmy Szczęsnego wściekłego i rozgniewanego? Nie. A Pena nie był zły, ale też nie był świetny. [...] Szczęsny i Flick dopingowali go, gdy był pierwszym bramkarzem, a teraz jego kolej, by odwdzięczyć się tym samym" - ocenił inny kibic. Wiadomo już, że w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów pomiędzy Barceloną a Atalantą w pierwszym składzie zagra Polak, a Hiszpan zasiądzie na ławce rezerwowych. Zapraszamy do śledzenia relacji z meczu na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

SOURCE : sport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS