Blogs
Home/sports/Niespodziewane problemy polskich skoczkow na granicy USA. "Mogo to sie zle skonczyc"

sports

Niespodziewane problemy polskich skoczkow na granicy USA. "Mogo to sie zle skonczyc"

Polscy skoczkowie narciarscy udali sie na zawody Pucharu Swiata w amerykanskim Lake Placid. Gdy dotarli na granice Stanow Zjednoczonych musieli przejsc standardowa kontrole. Miaa ona dosc zaskakujacy przebieg. - Mogo to sie zle skonczyc ale udao sie i panowie nas wypuscili - powiedzieli dziennikarze skijumping.pl. I ujawnili jak nazwano Dawida Kubackiego.

Niespodziewane problemy polskich skoczków na granicy USA. "Mogło to się źle skończyć"
By Hubert Rybkowski | February 07, 2025 | sports

Polscy skoczkowie narciarscy udali się na zawody Pucharu Świata w amerykańskim Lake Placid. Już sama podróż na inny kontynent dostarczyła im wielu wrażeń, a to za sprawą tego, co działo się przy przekraczaniu granicy . O tym, jak wygląda cała procedura, opowiedzieli dziennikarze portalu skijumping.pl. - Każda osoba musi chwilę porozmawiać z panem celnikiem, który pyta o to, skąd się przyjeżdża i co się tu robi. Czasem idzie sprawnie, a czasem ktoś się pomyli, coś źle powie i zaczynają się schody. Spędziliśmy tam dobrą godzinę, a może i dłużej, co mocno przeciągnęło naszą dalszą podróż - powiedział Tadeusz Mieczyński. Procedura może być stresująca, chociaż sami funkcjonariusze "zadbali" o to, aby tak nie było. Wszystko za sprawą ich kłopotów z wymową słowiańskich imion i nazwisk. - Panowie wzywali do okienka po imieniu. Dla przykładu Anze Lanisek został wywołany: "Enzi" - zdradził Dominik Formella. Następnie dziennikarze ujawnili, że problematyczne okazało się również imię Kubackiego. - Brzmiało to jako: "Dałit" - wyjawił Mieczyński. - A Ziga Jancar został wywołany jako "Dżankar" - dodał Formella. - Starali się, próbowali wymówić te słowiańskie imiona i nazwiska, co nie zawsze wychodziło. Czasem było tematem do żartów, a poważnym panom policjantom i celnikom nie podobało się, że podśmiewano się z ich wymowy. Mogło to się źle skończyć, ale udało się i panowie nas wypuścili - zakończył Mieczyński. Cytowane fragmenty pochodzą z poniższego wideo (od 11:14). Zobacz też: "Świat się zawalił". Gwiazda skoków nie jedzie na MŚ. To już pewne Poza Kubackim do Stanów Zjednoczonych wybrali się: Paweł Wąsek, Jakub Wolny , Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła . W piątek przystąpią oni do kwalifikacji, które rozpoczną się o godz. 23:00 czasu polskiego. Dwie godziny wcześniej rozpocznie się oficjalny trening .

SOURCE : sport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS