Blogs
Home/sports/Lewandowski wyjawi co dziao sie w szatni po bedach Szczesnego. Wymijajaca odpowiedz

sports

Lewandowski wyjawi co dziao sie w szatni po bedach Szczesnego. Wymijajaca odpowiedz

Nie bedzie przesada stwierdzenie ze mecz roku w Lidze Mistrzow poznalismy juz w styczniu. Wydarzenia w rywalizacji Benfiki Lizbona z FC Barcelona byy wrecz niewiarygodne i choc Duma Katalonii przegrywaa przez wiekszosc spotkania w ostatnich sekundach zdoaa wyszarpac trzy punkty. Duzo mowi sie o postawie Wojciecha Szczesnego w tym meczu bo Polak popeni fatalne bedy. O rodaka zosta zapytany w rozmowie z CanalSport Robert Lewandowski ktory zdradzi co powiedzia kolegom w przerwie.

Lewandowski wyjawił, co działo się w szatni po błędach Szczęsnego. Wymijająca odpowiedź
January 22, 2025 | sports

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że mecz roku w Lidze Mistrzów poznaliśmy już w styczniu. Wydarzenia w rywalizacji Benfiki Lizbona z FC Barcelona były wręcz niewiarygodne i choć Duma Katalonii przegrywała przez większość spotkania, w ostatnich sekundach zdołała wyszarpać trzy punkty. Dużo mówi się o postawie Wojciecha Szczęsnego w tym meczu, bo Polak popełnił fatalne błędy. O rodaka został zapytany w rozmowie z Canal+Sport Robert Lewandowski, który zdradził, co powiedział kolegom w przerwie. FC Barcelona we wtorkowy wieczór miała jasny cel. Wygrać w Lizbonie i zapewnić sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów . Zadanie nie było łatwe, bo Benfica jest zawsze groźnym rywalem, zwłaszcza na własnym terenie, ale to podopieczni Hansiego Flicka byli faworytami. Rywalizacja znakomicie rozpoczęła się jednak dla gospodarzy, bo już w drugiej minucie na listę strzelców wpisał się Vangelis Pavlidis . Odpowiedź Barcy przyszła szybko. Dziesięć minut później Robert Lewandowski wykorzystał rzut karny. W kolejnych minutach wydarzyły się jednak rzeczy, które mocno zmroziły fanów Barcelony. Zwłaszcza tych z Polski. Najpierw w dwudziestej drugiej minucie Wojciech Szczęsny zderzył się trzydzieści metrów od bramki z Alejandro Balde i tym samym ułatwił zadanie Pavlidisovi, który trafił do pustej bramki, a następnie polski bramkarz sprokurował karnego . W mediach społecznościowych pojawiło się wiele negatywnych komentarzy pod adresem Szczęsnego i kibice byli załamani występem golkipera . Choć były reprezentant Polski w drugiej połowie popisał się paroma świetnymi interwencjami i mimo wszystko dołożył cegiełkę do niewiarygodnego zwycięstwa Barcelony, jego dwie bardzo złe interwencje zostaną zapamiętane na długo i na pewno wpłyną na kolejne decyzje Flicka dotyczące obsady bramki. Po szalonej rywalizacji w Lizbonie przed kamerami Canal+Sport stanął Lewandowski. Tomasz Ćwiąkała nie mógł nie zapytać o sytuacje związane ze Szczęsnym i dziennikarz dopytywał, w jakim stanie psychicznym w przerwie był bramkarz i czy potrzebne było wsparcie. Odpowiedź napastnika była co najmniej wymijająca, bo zaczął mówić nieco na inny temat. " Nie, ja w przerwie powiedziałem, że musimy poszukać bramki na 3:2 i wówczas wrócimy do gry " - zaczął Lewandowski. "Oczywiście, strzeliliśmy na 3:2, potem straciliśmy trochę nieszczęśliwie na 4:2, ale to jest piłka nożna. Wiedzieliśmy, że musimy szukać, że okazja wciąż jest. Widzieliśmy w ostatnich minutach, że Benfica opadła z sił i zdawaliśmy sobie sprawę, że może być to dla nas okazja . Choć mieli i swoją okazję na 5:4. To są takie rzeczy, w których nasze doświadczenie powinno brać górę i powinniśmy się lepiej ustawiać w obronie. Nie ukrywajmy, że ten mecz daje nam duży spokój w Lidze Mistrzów (...). Pod koniec sezonu będzie widać, że jeden, drugi, trzeci mecz więcej, będzie dużym obciążeniem" - podsumował Lewandowski. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS