Kapitalny mecz Asseco Resovii

Asseco Resovia po trwającym 95 minut meczu pokonała PGE Projekt Warszawę 3-0. Dla zespołu ze stolicy była to dopiero czwarta porażka w sezonie i pierwsza w stosunku 0:3. MVP meczu wybrano Michała Poterę, libero zespołu z Rzeszowa. – Cieszy to wyróżnienie, ale dużo bardziej jestem zadowolony z tego, że wygraliśmy mecz, a statuetkę MVP możemy podzielić na siedem różnych części i nikt nie powinien się czuć obrażony. Każdy dołożył wielką cegłę do tego zwycięstwa. Każdy robił to co miał robić plus 50 procent. Tylko dlatego udało się nam wygrać ten mecz – mówił Potera. Kluczowym momentem meczu był set drugi, gdzie przez długi czas na prowadzeniu m.in. 21:19 czy 24:23, był zespół ze stolicy. stwierdził Potera i przyznał, że zagrożenie było też w III secie. mówił libero Asseco Resovii, który rewelacyjnie spisywał się w obronie podbijając mnóstwo piłek po atakach rywali. – Są takie mecze, że faktycznie ta piłka przyciąga jak magnes. Dziś była taki mecz, że tych piłek udało mi się sporo podbić i to też napędziło zespół. Do tego kontratak oraz blok obrona to nam pomogło – stwierdził Potera. Swojego vis, a vis chwalił libero PGE Projektu, Damian Wojtaszek. – mówił Wojtaszek, podkreślając bardzo dobrą grę rywali. – Resovia bardzo dobrze radzi sobie z zespołami z przodu tabeli, a inaczej jak pod presją mam mecze z zespołami, z którymi musi wygrać. Troszeczkę im nie idzie. Nie ma co jednak podważać, zagrali z nami kapitalny mecz. Byliśmy cały czas pod obstrzałem, a kontry, które mieliśmy po obronie czy bloku nie mogliśmy skończyć. Teraz skupiamy się na najbliższym zmeczu Ligi Mistrzów w Berlinie – zakończył Wojtaszek.