Blogs
Home/sports/Hiszpanie mowia jednym gosem ws. Szczesnego po meczu z Alaves

sports

Hiszpanie mowia jednym gosem ws. Szczesnego po meczu z Alaves

FC Barcelona wygraa 10 z Deportivo Alaves a bohaterem spotkania zosta Robert Lewandowski zdobywca zwycieskiego trafienia. Na murawie pojawi sie tez Wojciech Szczesny. Jak wypad 34-letni bramkarz Nie mia zbyt wiele pracy na co uwage zwrociy hiszpanskie media. Mimo wszystko zosta pozytywnie oceniony.

Hiszpanie mówią jednym głosem ws. Szczęsnego po meczu z Alaves
By Agnieszka Piskorz | February 02, 2025 | sports

- Tek (pseudonim Wojciecha Szczęsnego - red.) jest numerem jeden - . Tym samym uciął spekulacje i wydaje się, że zamknął kwestie rywalizacji o miejsce w bramce FC Barcelony. Przynajmniej na razie. Jeśli Polak nie będzie popełniał błędów, to będzie występował w kolejnych spotkaniach. Szansę otrzymał też w niedzielne popołudnie. I jak wypadł? Wojciech Szczęsny zachował czyste konto. I to po raz kolejny. Hiszpańskie media zadowolone. Zwracają uwagę na jedno W pierwszej połowie Szczęsny nie miał sporo pracy, ale musiał pozostawać w gotowości. Rywale kilkukrotnie niebezpiecznie zbliżyli się pod jego pole karne, ale byli łapani na spalonych. Tak więc nawet jeśli Polak interweniował, to nie miało to znaczenia dla losów spotkania, o czym po pierwszej partii pisali hiszpańscy dziennikarze. "Kolejny mecz do rozegrania z dala od bramki. Kilka razy cierpiał z powodu ataków rywali, ale nie były one prawidłowo przeprowadzone. Tyle tylko, że Polak o tym jeszcze wtedy nie wiedział" - pisało "Mundo Deportivo", a wtórował mu kataloński "Sport". "Nie miał prawie żadnej interwencji. Początek miał charakterystyczny dla siebie, kiedy prawie coś zepsuł, ale finalnie dobrze sobie poradził z sytuacją. Popisał się dobrą obroną ręką, ale finalnie okazała się ona bezwartościowa (z powodu spalonego - red.)" - czytaliśmy w przerwie spotkania. A jak hiszpańskie media oceniły go po drugiej połowie, biorąc pod uwagę całe spotkanie? W drugiej odsłonie rywalizacji Polak miał jeszcze mniej pracy. . Ostateczna ocena Szczęsnego po meczu zdaniem "Sportu" się nie zmieniła. Otrzymał "6" w 10-stopniowej skali. Dziennikarze identycznie opisali jego występ, jak w przerwie. "'Szczęsny jest teraz bramkarzem numer jeden' - tym stwierdzeniem na wczorajszej konferencji prasowej Hansi Flick położył kres dyskusji. Alaves nie oddało ani jednego celnego strzału w pierwszej połowie. W drugiej partii dobrze, że Szczęsny miał tak mało pracy" - pisała "Marca", wystawiając Polakowi "6". Kolejny mecz Barcelona rozegra już w czwartek, ale w ćwierćfinale Pucharu Króla. Rywalem będzie Valencia. Początek o godzinie 21:30. Niewykluczone, że i w tym spotkaniu Szczęsny wystąpi od pierwszych minut.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS