sports
Falstart Legii. Jak nie stracic nadziei jeszcze w zimie
Falstart Legii Warszawa po zimowej przerwie i tylko remis z zagrozona spadkiem Korona Kielce spowodowa to co normalnie dzieje sie z nastrojami kibicow na co dzien zyjacym stoecznym klubem.
W przypadku wygranej - najlepiej efektownej - popartej do tego dobrą grą, pojawiłaby się przesadzona nadzieja, że mistrzostwo jest w zasięgu. W przypadku niekorzystnego rezultatu, jaki miał miejsce przy Łazienkowskiej, można było się spodziewać krytyki podszytej momentami nawet lamentem. Że już dziś trzeba koncentrować się na 2 maja i grze o Puchar Polski. Jakby gra w finale była już pewna. ZOBACZ TAKŻE: Legia straciła punkty! Wielkie emocje w Warszawie A przecież przed Legią jeszcze dwie rundy w tym spotkanie z Jagiellonią. Co prawda u siebie, przy gigantycznym natłoku spotkań dla białostoczan, którzy w przeciwieństwie do warszawian mają w lutym jeszcze dwa spotkania w Lidze Konferencji. Jednak dzielenie skóry na niedźwiedziu nigdy nie jest dobre. Wie coś na ten temat Pogoń Szczecin, która kilka miesięcy temu też miała "to zrobić", mając na ostatniej prostej za rywala zespół z niższej klasy rozgrywkowej. Jak się to skończyło i jakie miało konsekwencje, wiedzą nie tylko ci, którzy mieszkają w Szczecinie. A propos "Portowców". Legia dokonała na razie jednego (sic!) zimowego transferu, ściągając właśnie z tego klubu Wahana Biczachcziana, reprezentanta Armenii. Piłkarza wartościowego, ale na pewno nie takiego, który w Szczecinie robił taką różnicę, by wprowadzić Pogoń w nieznane jej dotychczas sfery. Trudno jest oczekiwać by ktoś, kto nie był nawet najlepszym w swojej poprzedniej drużynie, nagle zdecydowanie podniósł poziom nowej, nawet mając obok siebie lepszych piłkarsko towarzyszy. Do tego akurat nie to miejsce na boisko wymagało wzmocnień. Ostatnie słowo wpisane jest nieco na wyrost. Wahanowi, jak każdemu trzeba dać czas na ocenę. Tyle że Legia czasu nie ma. A jedyny (na razie) transfer i tak od razu wydawał się nie "game-changerem", a tylko rzetelnym uzupełnieniem. Kiepski początek mazowieckich ferii potęguje do tego postawa Lecha Poznań i "Jagi". Oba kluby błyskawicznie odskoczyły na dwa punkty, prezentując do tego polot rozwiązywania akcji ofensywnych, jakiego w Warszawie kibice nie zobaczyli. Czerwona kartka dla Morishity i niewykorzystany karny Augustyniaka miały oczywiście znaczący wpływ na rezultat rywalizacji z Koroną, ale w piłce takie rzeczy się zdarzają. Trzeba być na takie okoliczności przygotowanym. Czy Legia jest pod każdym względem przygotowana do tak zwanej wiosny? Wszyscy wiemy, że z pewnością nie. Pomijając kryzysowy sezon kończony przez Aleksandara Vukovića, który ratował zespół przed spadkiem, nie przypominam sobie, by Legia w ostatnim czasie traciła szansę na tytuł już w zimie. W sobotę zespół Goncalo Feio odwiedzi właśnie "Vuko", w Gliwicach. Ale tym razem na pomoc swojego byłego zawodnika i szkoleniowca nie może już liczyć.
PREV NEWSPad rekordowy wynik w Ameryce. Jednostronne show
NEXT NEWSZespo Aleksandra Sliwki jest nie do zatrzymania
Sensacja w Lake Placid. Polka pobia rekord skoczni Eksplozja radosci
Wielka sensacja z udziaem polskiej skoczkini narciarskiej wydarzya sie w Lake Placid w okolicach godziny 1545 czasu polskiego. Pola Betowska bo o niej mowa ku zdziwieniu wszystkich kibicow obserwujacych zawody rywalek a zapewne rowniez niej samej pobia rekord skoczni i swoj rekord zyciowy. Nasza reprezentantka poleciaa az 131 metrow a to wynik o okoo 40 metrow lepszy niz skoczkinie ktore odday swoje proby w podobnym czasie.
Trenerka kadry short tracku przed WT w Tilburgu Naszym celem walka o najwyzsze miejsca
- Lodowisko jest mae lod jest raczej wolny ale kazdy po nim bedzie sie slizga. Warunki beda takie same dla wszystkich i zawody pokaza kto potrafi w nich zwyciezyc mowi przed startem piatych w tym sezonie zawodow z cyklu World Tour w short tracku w holenderskim Tilburgu trenerka reprezentacji Polski Urszula Kaminska. Transmisja sobotnio niedzielnych finaowych wyscigow na sportowych kanaach Telewzji Polsat i online w Polsat Box Go.
Siatkarski mistrz kraju zwolni trenera. Zawazyo niepowodzenie w LM
Stefano Saja nie jest juz trenerem siatkarek CSO Voluntari 2005. Rumunski klub poinformowa o zwolnieniu woskiego szkoleniowca w komunikacie opublikowanym w piatek 7 lutego w mediach spoecznosciowych.
Tego jeszcze nie byo. Zwolnili trenera a on zaraz wroci. Hit
Zwolnienia trenerow to dosyc regularny obrazek w pice noznej. Czasem dochodzi do zmian przed nowym sezonem ale tez zdarzaja sie przypadki gdy kluby wymieniaja szkoleniowcow w trakcie rozgrywek. Ta historia jest jednak wyjatkowa bo we Woszech trener Ignazio Abate zosta zwolniony z kuriozalnego powodu a po kilku godzinach zosta przywrocony. - Wszystko juz wyjasnilismy sobie z prezesem - mowi Abate.
By Aleksander BernardZamieszanie ws. losowania z udziaem Swiatek i Sabalenki. Powazne oskarzenia pod adresem WTA
Dzisiaj o poudniu czasu polskiego przeprowadzono losowanie drabinki turnieju WTA 1000 w Dosze. Swoje rywalki poznay m.in. Iga Swiatek Aryna Sabalenka Magdalena Frech czy Magda Linette. Zamiast jednak mowic o czysto sportowych kwestiach w sieci gosno przede wszystkim o zamieszaniu jakie zrobio sie podczas wydarzenia. Pojawiy sie dwie rozne wersje turniejowej drabinki. Kibice tenisa nie szczedzili gorzkich sow pod adresem kobiecej organizacji pady nawet oskarzenia o manipulacji przy losowaniu.
Byy pikarz Gornika zareagowa na doniesienia. Wyrazi sie jasno o Podolskim
Lukas Podolski po zakonczeniu kariery chce pociagac za sznurki w Gorniku Zabrze. Damian Rasak uwaza ze byy 39-latek jest godny zaufania. - Musimy sobie zdac sprawe ze by nie tylko odpowiedzialny za boisko - tumaczy w rozmowie z weszlo.com.