Blogs
Home/sports/Dopiero pokonaa Ige Swiatek a teraz jeszcze to. Rosnie zagrozenie dla Polki

sports

Dopiero pokonaa Ige Swiatek a teraz jeszcze to. Rosnie zagrozenie dla Polki

Mirra Andriejewa sprawnie i odwaznie wdziera sie do czoowki kobiecego tenisa. Rosjanka podczas trwajacego turnieju w Brisbane odniosa kolejne przekonujace zwyciestwo i zameldowaa sie w cwiercfinale. 17-latka ktora w deblu z Aryna Sabalenka pokonaa niedawno Ige Swiatek w pomeczowym wywiadzie zapowiedziaa jakie ma plany na sezon 2025 i rzucia tez wyzwanie najwiekszym rywalkom. - Zrobie co w mojej mocy - zapewnia.

Dopiero pokonała Igę Świątek, a teraz jeszcze to. Rośnie zagrożenie dla Polki
January 02, 2025 | sports

Mirra Andriejewa sprawnie i odważnie wdziera się do czołówki kobiecego tenisa. Rosjanka podczas trwającego turnieju w Brisbane odniosła kolejne przekonujące zwycięstwo i zameldowała się w ćwierćfinale. 17-latka, która w deblu z Aryną Sabalenką pokonała niedawno Igę Świątek, w pomeczowym wywiadzie zapowiedziała, jakie ma plany na sezon 2025 i rzuciła też wyzwanie największym rywalkom. - Zrobię, co w mojej mocy - zapewniła. Turniej WTA 500 w Brisbane inauguruje sezon 2025 w kobiecym tenisie. Bardzo szybko udział w nim zakończyły Polki, bo zarówno Magda Linette jak i Magdalena Fręch odpadły w swoich pierwszych meczach. Znakomicie za to wiedzie się Mirrze Andriejewej, która najpierw pokonała 6:4, 6:4 Annę Blikową, a następnie ograła 6:3, 6:0 Lindę Noskovą. Rosjanka mimo niespełna 18 lat, które ukończy 29 kwietnia, już bez kompleksów, jak równa z równymi rywalizuje z tenisistkami ze ścisłego topu, a na 2025 rok ma plan, by zameldować się w TOP 10 rankingu WTA. Po bardzo pewnym zwycięstwie nad trzy lata starszą Noskovą, Mirra Andriejewa zbiera kolejne pochwały. Coraz częściej przez niektórych jest porównywana do Marii Szarapowej i Martiny Hingis, które jako nastolatki wygrywały swoje pierwsze turnieje wielkoszlemowe. Po jej postępach wyraźnie widać, że ma ogromne predyspozycje do tego, by pójść w ich ślady. - Mój najważniejszy cel na 2025 rok to dostać się do pierwszej dziesiątki - powiedziała 16. zawodniczka rankingu WTA po pokonaniu Czeszki cyt. przez Tennis Letter. - Więc zrobię, co w mojej mocy, zaczynając w Brisbane, od pierwszego turnieju sezonu, by to osiągnąć . Po prostu zrobię, co w mojej mocy i zobaczę, czy uda nam się osiągnąć ten cel - dodała. Jak widać, 17-latka twardo stąpa po ziemi i widać, że chce mały krokami iść do przodu . Z jej słów wynika jednak, że rzuca wyzwanie zawodniczkom z czołowej "10" rankingu WTA , w tym Idze Świątek, którą kilkanaście dni temu razem z Aryną Sabalenką pokonała deblu i daje sygnał, iż postara się im w tym sezonie pokrzyżować plany. Mirra Andriejewa nie kryła też ogromnej satysfakcji z tego, że udało jej się awansować do ćwierćfinału turnieju w Brisbane. - Jestem naprawdę szczęśliwa, że awansowałam do ćwierćfinału. W zeszłym roku wyeliminowała mnie (Noskova - red.) właśnie ćwierćfinale. Pomyślałam więc, że czas się zrewanżować - powiedziała. W ćwierćfinale Andriejewa zagra z Ons Jabeur. Do tej pory obie zawodniczki spotkały się raz i było to podczas zeszłorocznego Australian Open. 16-letnia wówczas Rosjanka rozbiła w II rundzie o 13 lat starszą Tunezyjkę 6:0, 6:2 i dotarła do 1/8 finału, przegrywając z Barborą Krejcikovą. Mecz Andriejewej z Jabeur zaplanowano na 3 stycznia i godz. 4:00 w nocy czasu polskiego. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS