Szkoa tanca zbroczona dziecieca krwia. Niedoszy aktor i fan Hitlera zamordowa trzy dziewczynki

Axel Rudakubana w dzieciństwie pasjonował się aktorstwem. Zdarzyło mu się nawet zagrać rolę Doktora Who w reklamie organizacji BBC Children in Need Z relacji byłych kolegów dzieciobójcy wynika, że w pewnym momencie zaczął on bardzo mocno fascynować się takimi postaciami, jak Adolf Hilter czy Czyngis-chan 29 lipca 2024 r. Rudakubana doprowadził do krwawej rzezi w szkole tańca, w której na sali bawiło się 26 dzieci. Zabił wtedy 6-letnią Bebe King, 7-letnią Elsie Dot Stancombe i 9-letnią Alice da Silva Aguiar W czwartek 23 stycznia sąd w Liverpoolu wydał wyrok w jego sprawie, skazując go na 52 lata więzienia Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Axel Rudakubana w dzieciństwie nie wzbudzał żadnych podejrzeń wśród społeczności położonego w zachodniej Wielkiej Brytanii Southport. Był spokojnym chłopcem, pochodzącym z bogobojnej rodziny, która wyemigrowała na wyspy z Rwandy. Pasjonował się aktorstwem. Zdarzyło mu się nawet zagrać rolę Doktora Who w reklamie organizacji BBC Children in Need. W okresie nastoletnim dość niespodziewanie zaczął się izolować od ludzi. Zachowywał się coraz bardziej podejrzanie. Z relacji jego kolegów wynika, że w pewnym momencie zaczął fascynować się takimi postaciami, jak Adolf Hilter czy Czyngis-chan. Jeden z jego byłych kolegów ze szkoły, cytowany przez "The Guardian", stwierdził, że był on "tykającą bombą zegarową". Uwagę służb przykuł w 2019 r., kiedy miał 13 lat. Do wtedy po raz pierwszy przyszedł do szkoły z nożem. Zobacz: Zamordował trzy dziewczynki 20-centrymetrowym nożem. Reporterka zalała się łzami na wizji Przynosił nóż do szkoły "by go użyć". Nauczyciele przychodzili na lekcje w asyście policji Powodem jego zachowania miały być rasistowskie komentarze, które słyszał pod swoim adresem. Chłopiec przyznał się, że przynosił nóż do szkoły łącznie 10 razy. W rozmowie z pracownikami szkoły stwierdził, że brał go ze sobą "by go użyć". Po tych słowach został wyrzucony. Dwa miesiące po usunięciu ze szkoły Rudakubana ponownie pojawił się w budynku. Tym razem miał ze sobą kij hokejowy, którym zaatakował inne dziecko. Po tych wydarzeniach lekarze stwierdzili u niego spektrum autyzmu. Trafił do szkół dla dzieci ze specjalnymi potrzebami. Zazwyczaj jednak to nauczyciele przychodzili do domu jego rodziny na lekcje. Jak donosi BBC, dyrekcja prosiła nieraz policję o asystę podczas zajęć z chłopcem, z powodu jego agresywnych zachowań. Przeczytaj: Marlee Matlin o Williamie Hurcie: trzęsłam się, bo stał obok W czasie pandemii koronawirusa Rudakubana praktycznie przestał wychodzić z domu. Odczuwał lęk, który mu to uniemożliwiał. Ze względu na napaści, których wcześniej dopuścił się w szkole, został skierowany na zajęcia resocjalizacyjne dla młodocianych przestępców. Rodzice zaczęli jednak mieć coraz większe problemy z synem. Kilkukrotnie zgłaszali policji jego agresywne zachowania. W pewnym momencie służby zainteresowały się mocniej Rudakubaną. Coraz bardziej widoczne robiło się zainteresowanie nastolatka ekstremizmem. Pasjonowały go strzelaniny w szkołach, wojny i ludobójstwo, czy też tematy związane z Bliskim Wschodem. Po tragedii, do której doprowadził w Southport śledczy ustalili też, że co najmniej dwukrotnie pobierał on instrukcje opracowane przez islamistyczną organizację Al-Kaida. Sprawdź: Joanna Sydor obwiniała Dominikę Ostałowską o rozpad związku. Aktorka musiała zabrać głos Krwawa rzeź w szkole tańca. Zaczął dźgać nożem dzieci Jest 29 lipca 2024 r. W jednej ze szkół tańca w Southport trwają zajęcia taneczne dla dzieci inspirowane twórczością Taylor Swift. Od ok. godz. 10.00 na sali śmieje i bawi się 26 dzieci, które właśnie rozpoczynają wakacje. Mija nieco ponad godzina. 17-letni Axel Rudakubana wychodzi z domu. Na twarzy założoną ma maskę chirurgiczną. Ponadto na głowę zakłada kaptur. Ma przy sobie mierzący 20 cm nóż kuchenny, który kupił w internecie dwa tygodnie wcześniej. Ok. godz. 11.30 nastolatek wsiada do taksówki. W czasie podróży nie odzywa się nawet słowem. Wychodzi z samochodu, nie płacąc za przejazd. Kierowca rusza za nim. Rudakubana idzie do jednego z pobliskich garażów. Tam dochodzi do konfrontacji. Taksówkarz mówi mu, żeby zapłacił za przejazd. Ten jednak nie ma zamiaru go słuchać i wchodzi do położonego obok studia tańca. Tam zaczyna się krwawa rzeź. Rudakubana zaczyna nożem dźgać dzieci. Zabija 6-letnią Bebe King, 7-letnią Elsie Dot Stancombe i 9-letnią Alice da Silva Aguiar. Jednej z ofiar zadaje ponad 120 ciosów. Próbuje zamordować więcej dzieci. Ostatecznie rani kolejnych 10 osób, którym jednak udaje się uciec. O 11.59 zostaje aresztowany. Podczas przesłuchania policji nie mówi ani jednego słowa. Wejdź: Zaśpiewała polski przebój. To wideo jest hitem sieci. "Najpiękniejsza studniówka" Sąd nie ujawniał danych mordercy. W mieście wybuchły zamieszki Policja początkowo nie podaje danych sprawcy brutalnego mordu. Zaczynają pojawiać się plotki na temat jego pochodzenia. W przestrzeni medialnej przewijają się fałszywe doniesienia, sugerujące, że Rudakubana to muzułmański imigrant. Dzień po zamachu odbywa się czuwanie ku pamięci ofiar ataku. Tego samego dnia pod meczetem w Southport na St. Luke's Road, czyli mniej niż pół kilometra od miejsca zamachu, gromadzą się setki protestujących. Wybuchają zamieszki, a w stronę świątyni lecą cegły, butelki i kamienie. Wandale podpalają jeden z radiowozów i plądrują sklep położony na rogu ulicy. Po tych wydarzeniach sędzia Andrew Menary ujawnia imię i nazwisko sprawcy. Twierdzi, że jednym z powodów jego decyzji jest troska o interes publiczny. Pod uwagę brał także zagrożenie dla oskarżonego oraz jego rodziny. Kliknij: Tak zmieniła się zdolność kredytowa Polaków w ciągu roku. Zaskakujące dane Axel Rudakubana nie dostał dożywocia. "Gdyby był w stanie, zabiłby każde z tych 26 dzieci" W poniedziałek 20 stycznia 2025 r. Axel Rudakubana przyznał się do zamordowania trzech dziewczynek. Z kolei w czwartek 23 stycznia sąd w Liverpoolu wydał wyrok w jego sprawie, skazując go na 52 lata więzienia. Sędzia Julian Goose stwierdził, że nie może skazać 18-letniego dziś mężczyzny na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego, ponieważ w chwili popełnienia przestępstwa był niepełnoletni. Rudakubana odmówił stawienia się na sali rozpraw. Wcześniej był z niej usuwany z powodu zakłócania porządku. "Jestem pewny, że Rudakubana miał ustalony i zdecydowany zamiar popełnienia tych przestępstw, a gdyby był w stanie, zabiłby każde z tych 26 dzieci oraz każdego dorosłego, który stanąłby mu na drodze" – ocenił sędzia Goose.