Blogs
Home/science/Spor o lekcje religii. Bp Osial MEN amie prawo

science

Spor o lekcje religii. Bp Osial MEN amie prawo

- Kiedy wszyscy mowimy o poszanowaniu prawa Konstytucji to mamy przykad gdzie nie zostaje ono zachowane. To bardzo boli - uwaza przewodniczacy Komisji Wychowania Katolickiego w Episkopacie Polski bp Wojciech Osial. Hierarcha w krytycznych sowach oceni zmiany wprowadzane przez MEN w organizacji lekcji religii i nie wykluczy ze w ramach sprzeciwu Koscio wykorzysta "wszystkie mozliwosci prawne" w tym odwoanie sie do instytucji miedzynarodowych.

Spór o lekcje religii. Bp Osial: MEN łamie prawo
January 21, 2025 | science

Zmień miejscowość Popularne miejscowości - Kiedy wszyscy mówimy o poszanowaniu prawa, Konstytucji, to mamy przykład, gdzie nie zostaje ono zachowane. To bardzo boli - uważa przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego w Episkopacie Polski bp Wojciech Osial. Hierarcha w krytycznych słowach ocenił zmiany wprowadzane przez MEN w organizacji lekcji religii i nie wykluczył, że w ramach sprzeciwu Kościół wykorzysta "wszystkie możliwości prawne", w tym odwołanie się do instytucji międzynarodowych. Bp Wojciech Osial udzielił wywiadu Katolickiej Agencji Informacyjnej, w którym wypowiedział się na temat wydanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej rozporządzenia. Zgodnie z opublikowanym 17 stycznia dokumentem, od roku szkolnego 2025/2026 w placówkach edukacyjnych wprowadzona ma zostać zredukowana liczba godzin lekcji religii (z dwóch godzin do jednej godziny), a ponadto zajęcia te będą musiały znaleźć się na początku lub na końcu dziennego rozkładu zajęć. W opinii bp. Osiala decyzja MEN każe zadać sobie pytanie, czy na pewno patrzymy na dobro dziecka i jego wychowanie do wartości. Zmiany w lekcjach religii. Bp. Osial: MEN łamie prawo Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego w Episkopacie Polski zwraca uwagę, że Kościół proponował w rozmowach z resortem edukacji, aby uczeń musiał wybierać między religią a etyką. - Religia i etyka to przedmioty, które mocno stawiają pytanie o wartości, ich wymiar moralny, wychowawczy jest bardzo znaczący. Czy chodzi nam o dobre wychowanie młodego człowieka? Dlaczego Ministerstwo nie chce wprowadzić etyki jako obowiązkowego przedmiotu dla tych, co rezygnują z religii? - pyta hierarcha. Zdaniem bp. Osiala "MEN łamie prawo", podczas gdy Konstytucja RP mówi, że "organy publiczne działają na podstawie i w granicach prawa" (art. 7 Konstytucji RP). - Zmiany wprowadzono bez wymaganego przez Ustawę o systemie oświaty porozumienia z Kościołem katolickim i innymi Kościołami i związkami wyznaniowymi - zauważa. Spór o katechezę. Episkopat odwoła się do instytucji międzynarodowych? Pytany o to, jaki wniosek można wysnuć z postawy MEN, która w jego opinii jest postawą nieprzejednaną, przedstawiciel Kościoła zwraca uwagę, że w czasach, gdy tak wiele mówi się o Konstytucji i poszanowaniu prawa, "nie zostaje ono zachowane". - To bardzo boli - dodaje. Bp Wojciech Osial nie odrzuca możliwości kolejnych rozmów z MEN, gdyż uważa, że te zawsze są potrzebne, jednak kategorycznie przestrzega przed łamaniem prawa. - Razem można zawsze więcej zrobić. Nie wolno nam się dzielić, ale trzeba zawsze szukać porozumienia. Musi zwyciężyć zawsze dobro ucznia. Trzeba szukać zgody i budować wspólnotę. W takim duchu Kościół zawsze chce rozmawiać - deklaruje. Jednocześnie kapłan nie wyklucza, że w przypadku wyczerpania się ścieżki rozmów z ministerstwem, Episkopat zwróci się do instancji międzynarodowych , jak np. Europejski Trybunał Praw Człowieka. - Kościół ma prawo wykorzystać wszystkie możliwości prawne w obronie praw rodziców i uczniów. Ale chcemy działać zgodnie z prawem - zapewnia. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

SOURCE : interiawydarzenia
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS