Home/science/Handlarze coraz bardziej bezczelni. Kulisy podziemia aborcyjnego

science

Handlarze coraz bardziej bezczelni. Kulisy podziemia aborcyjnego

Polsat News wyemitowa wstrzasajacy reportaz Jacka Smaruja o podziemiu aborcyjnym w Polsce. Handlarze oferujacy specjalne tabletki sa coraz bardziej bezczelni. - Kilka czy kilkanascie lat temu nie pisali wprost co oferuja. Wspominali o przerywaniu ciazy przywracaniu miesiaczki farmakologii. Teraz wrecz pozuja na strony feministyczne - reaguje w Interii Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu.

September 30, 2024 | science

Zmień miejscowość Popularne miejscowości Polsat News wyemitował wstrząsający reportaż Jacka Smaruja o podziemiu aborcyjnym w Polsce. Handlarze oferujący specjalne tabletki są coraz bardziej bezczelni. - Kilka czy kilkanaście lat temu nie pisali wprost, co oferują. Wspominali o przerywaniu ciąży, przywracaniu miesiączki, farmakologii. Teraz wręcz pozują na strony feministyczne - reaguje w Interii Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu. Wsiada do samochodu od strony fotelu pasażera. Rozsiada się wygodnie, ma sobie luźną koszulkę i krótkie spodenki. Szybko przechodzi do sedna sprawy. - Wziąć na pusty żołądek. Popić wodą - wyjaśnia. Ma bardzo dużo klientek. - Przychodzą biedni, przychodzą bogaci. Kupują ode mnie nawet pielęgniarki. - Na pewno jest wyrachowanym handlarzem. Nie miałem wrażenia, że przejmuje się kobietami - mówi Jacek Smaruj, reporter Polsat News , który spotkał się z poznanym w internecie sprzedawcą tabletek poronnych. - Powiedział, że jedna z jego klientek dzwoniła - to znaczy, że żyje. Podziemie aborcyjne w Polsce W internecie nie brakuje ofert sprzedaży tabletek poronnych. Wysyłka paczkomatem, całkowicie bezpiecznie, dyskrecja gwarantowana - przekonują handlarze. Są oni częścią podziemia aborcyjnego , o którym opowiada reportaż Jacka Smaruja pt. "Podziemie Europy" . - Ten handlarz jest samozwańczym lekarzem. Prowadzi kobiety przez kolejne etapy procesu - opowiada o kulisach powstania reportażu Smaruj. - Zaczyna się od założenia fejkowego numeru telefonu. Gdy kobiety dzwonią i mówią, że mają skurcze - on je uspokaja, mówi, czy tak powinno być, czy nie, jak powinny się zachować. To sprzeczne moralnie i niezgodne z prawem. Ten człowiek nie ma prawa do wykonywania zawodu lekarza. Nie ma wątpliwości, że poznany w internecie handlarz zarabia duże pieniądze. Za zestaw tabletek poronnych chce tysiąca złotych. Mówi, że sprowadza je z Indii . Przyznaje, że zdarzały mu się sytuacje, gdy kobiety po zażyciu tych tabletek miały problemy zdrowotne, nie mówi jednak jakie, ani ile było takich sytuacji. - Nie mam żadnych złudzeń, że dla niego to czysty biznes. Bardzo często kosztem zdrowia kobiet - podkreśla Jacek Smaruj. Nagranie z ukrytej kamery z rozmową reportera z handlarzem pokazano prof. Marzenie Dębskiej , uznanej ginekolożce. Lekarka wydawała się być podłamana tym, co słyszy. - Przerażające jest to, że państwo polski e spycha kobiety do podziemia aborcyjnego. To obrazuje dramat polskich kobiet - mówi w reportażu Polsat News. "Turystyka aborcyjna" w Europie - Większość kobiet wyjeżdżających po aborcję do Holandii robi to z naszą pomocą. To około pięć osób dziennie - przyznaje w rozmowie z Interią Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu . Dużo kobiet jeździ do Czech , by tam przerywać ciążę. Aktywistka podaje, że jest to nawet około 20-30 osób tygodniowo. - Tam jest bardzo dobra infrastruktura dla Polek, pielęgniarki często uczą się polskiego. Popularnym kierunkiem jest także Słowacja - wymienia aktywistka. Według Broniarczyk wyjazdy kobiet za granicę w celu dokonania aborcji, nazywane często " turystyką aborcyjną ", to obarczenie innych państw naszym polskim problemem. - Eksportujemy nasz problem. Mówimy: my tu mamy czyste sumienia. Wy sobie z tym radźcie - podkreśla w reportażu Polsat News. Czytaj także: ONZ wskazał na polskie przepisy. "Poważne naruszenia praw człowieka" W Polsce najpopularniejszym sposobem przerwania niechcianej ciąży są nadal tabletki - za ich pomocą wykonuje się 99 proc. aborcji w Polsce - podkreśla w rozmowie z nami. Aktywistka dodaje jednak, że około 2/3 całego zapotrzebowania w Polsce na tabletki zapewniają handlarze. Oferowane przez nich tabletki można dostać wręcz od ręki. - Handlarze często otwierają różne strony internetowe, oferując sprzedaż leków. Kilka czy kilkanaście lat temu nie pisali wprost, co sprzedają. Pisali o przerywaniu ciąży, przywracaniu miesiączki, farmakologii. Teraz wręcz pozują na strony feministyczne. Czasem kopiują nasze treści na temat tabletek - opowiada. Panadol zamiast właściwego leku Zdarzają się sytuacje, gdy kobiety po przesłaniu zapłaty tracą kontakt z handlarzem. Zostają wówczas bez pieniędzy i tabletek. Zdarza się też, że sprzedawcy wysyłają kobietom panadol, wmawiając, że to mizoprostol (lek o szerokim zastosowaniu, m.in. w terminacji ciąży). - Monitorujemy oferty handlarzy. Staramy się cały czas informować i apelujemy do kobiet, które zdecydowały się na zakup leków u handlarzy, by dały nam znać, co to za leki, wysłały zdjęcie, byśmy mogły ocenić, czy jest ryzyko - mówi Broniarczyk. Nie wie, czy skalę podziemia aborcyjnego można zmierzyć. - W całej Europie jest dostęp do tabletek poza formalnym systemem ochrony zdrowia. Nie zawsze ten dostęp jest prosty, na przykład dla migrantek. A leki do wywołania poronienia są dostępne w każdym kraju, mają bardzo szeroki zakres użyteczności medycznej. W Polsce aborcja legalna jest jedynie w dwóch przypadkach - gdy zagraża życiu kobiety i gdy jest wynikiem gwałtu. Problem pojawia się, gdy lekarze w obawie przed możliwymi konsekwencjami nie chcą wykonać terminacji ciąży w tych przypadkach. Na mapie Polski są dwa województwa, w których w zeszłym roku nie wykonano żadnej legalnej aborcji: warmińsko-mazurskie i podkarpackie. Pod koniec sierpnia premier Donald Tusk , minister zdrowia Izabela Leszczyna oraz minister sprawiedliwości Adam Bodnar przedstawili wytyczne dotyczące dostępu do możliwości przerwania ciąży. Leszczyna podkreśliła, że "opracowane wytyczne mają zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne kobietom w ciąży oraz kobietom, które ze względów zdrowotnych nie chcą donosić ciąży i oczekują jej terminacji". Anna Nicz Chcesz porozmawiać z autorką? Napisz: [email protected] ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

SOURCE : interiawydarzenia
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS