Blogs
Home/health/Spokoju w KO nie bedzie. Ludzie Radosawa Sikorskiego z pretensjami o kluczowy sondaz

health

Spokoju w KO nie bedzie. Ludzie Radosawa Sikorskiego z pretensjami o kluczowy sondaz

Stronnicy Rafaa Trzaskowskiego triumfuja po publikacji wewnetrznego sondazu ktory faworyzuje prezydenta Warszawy w walce z Radosawem Sikorskim o partyjna nominacje w wyborach prezydenckich. Jednak w kuluarach sympatycy szefa MSZ sugeruja ze wyniki w praktyce nie maja zadnego znaczenia bo badanie zostao przeprowadzone jeszcze zanim Donald Tusk ogosi prawybory w KO. Przekonuja ze dynamika jest korzystna dla Sikorskiego a nie dla Trzaskowskiego.

November 18, 2024 | health

"Katastrofa dla Sikorskiego" Kilkadziesiąt minut przed publikacją wyników sondażu rozmawiamy ze zwolennikiem Radosława Sikorskiego: — Bardzo chciałbym, że Radek wygrał, wykonał dużą pracę przez ostatni tydzień, ale obawiam się, że nie zdąży odwrócić sytuacji. Na dziś Trzaskowski jednak jest faworytem, choć uważam, że Sikorski ma większe szanse na wygraną z kandydatem PiS – słyszymy. Z naszych informacji wynika, że nastroje w obozie szefa dyplomacji wyraźnie poprawiły się w weekend, gdy okazało się, że w internetowej sondzie wrzuconej do sieci przez premiera Donalda Tuska Sikorski uzyskał miażdżącą przewagę: 64,7 proc. do 35,3 proc. W ankiecie wzięło udział ponad 140 tys. użytkowników kont na platformie "X". To dużo, ale jest jasne, że wartość tego typu sond jest niewielka. Zwłaszcza że od tygodni w mediach pojawiały się profesjonalne sondaże, które jednoznacznie wskazywały, że to Rafał Trzaskowski jest lepiej oceniany przez ankietowanych. Nie inaczej było w sondażu zleconym przez Koalicję Obywatelską , którego wyniki dziś opublikował Donald Tusk: "Rafał Trzaskowski pokonuje kandydata PiS w pierwszej turze 40 do 28, a w drugiej 57 do 43. Radek Sikorski w pierwszej przegrywa z kandydatem PiS 28 do 30, ale w drugiej wygrywa 54 do 46. Wynik sondażu jednoznaczny, ale to wciąż tylko wskazówka. Siłę decyzji ma Wasz głos!" – napisał szef rządu w mediach społecznościowych. — To wydaje mi się katastrofalną informacją dla samego Sikorskiego — komentował na gorąco wiceszef MON Cezary Tomczyk, nawiązując do prognozowanej przegranej ministra spraw zagranicznych w pierwszej turze z potencjalnym kandydatem PiS. Nie jest tajemnicą, że Tomczyk jest jednym z najważniejszych stronników Rafała Trzaskowskiego. — Obaj kandydaci wygrywają w drugiej turze, to jest dobra informacja, ale różnica na korzyść Trzaskowskiego jest tutaj ogromna. Moim zdaniem będzie to bardzo mocne wskazanie z punktu widzenia samej Platformy na tego, kto może wygrać. Ja swój głos oddam na Rafała Trzaskowskiego, dlatego że on ma dzisiaj największe szanse, by pokonać kandydata PiS – mówił w Sejmie Tomczyk. I dodał: — Obaj ci politycy zasługują na to, żeby ich doceniać, ale wybór może być tylko jeden. Wydaje się, że Donald Tusk, mówiąc o tym, że wyniki są jednoznaczne, jasno pokazywał, jak wyglądają w tej sprawie fakty. Trauma po Komorowskim Choć – przypomnijmy – premier zaznaczył, że to tylko wskazówka. Zwolennicy Radosława Sikorskiego podkreślają też, że badanie KO zostało przeprowadzone w dniach 5-10 listopada na próbie 2001 osób. Prawybory zostały ogłoszone 9 listopada. "W sondażu zrobionym, zanim ruszyła prekampania Radosław Sikorski odrobił względem Rafała Trzaskowskiego prawie cały dystans (54 a 57 wynik II tury) wobec października. Wtedy w sondażu RT wygrywał z PiSem 17 pkt, RS — remis. Dynamika jest jasna. Czekamy na sondaże aktualne" – napisał poseł KO Marcin Bosacki, sympatyk Sikorskiego. Problem w tym, że na razie nic nie słychać o tym, by KO miała zlecić kolejne badania, które miałyby być opublikowane przed piątkiem, gdy odbędą się prawybory. Z otoczenia Radosława Sikorskiego słychać pretensję, że ujawnione dziś wyniki nie pokazują realnej sytuacji: — Myśmy nie mieli pojęcia, że te badania są sprzed tygodnia. Przecież Radek wykonał w tym czasie olbrzymią pracę – słyszymy. Wspierający Trzaskowskiego podkreślają, że nawet minimalna przegrana kandydata KO w pierwszej turze może wykreować dynamikę, która zatopi obóz władzy. Przypominają wybory prezydenckie w 2015 r., gdy wszystkie badania wskazywały na dość jednoznaczną wygraną ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego w pierwszej turze. Okazało się, że wygrał ją Andrzej Duda – o dwa pkt proc., czyli w takim wymiarze, na jaki wskazuje dzisiejszy sondaż KO w odniesieniu do szans Radosława Sikorskiego. Kampania Komorowskiego zaczęła się wtedy sypać i nie zmieniły tego nawet niezłe dla kandydata Platformy debaty jeden na jednego. W drugiej turze Duda wyprzedził Komorowskiego o ponad pół miliona głosów. PRZECZYTAJ: Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS