Blogs
Home/entertainment/Rodzina martwi sie stanem zdrowia Billy'ego Raya Cyrusa bede sie za ciebie modli

entertainment

Rodzina martwi sie stanem zdrowia Billy'ego Raya Cyrusa bede sie za ciebie modli

Rodzina Billy'ego Raya Cyrusa martwi sie o jego kondycje fizyczna i psychiczna. Najwidoczniej nie jest tez zachwycona z jego poparcia dla Donalda Trumpa. Syn piosenkarza country przyznaje ze obserwujac jego wystep na balu inauguracyjnym "ledwo rozpoznaje" ojca. "Wszyscy trzymamy sie wspomnien o czowieku ktorego kiedys znalismy i mamy nadzieje ze przyjdzie dzien w ktorym powroci. Nie jestes zdrowy tato i wszyscy to zauwazaja" pisze 35-letni Trace przyrodni brat Miley Cyrus.

Rodzina martwi się stanem zdrowia Billy'ego Raya Cyrusa: będę się za ciebie modlił
January 23, 2025 | entertainment

Zaledwie kilka godzin po tym, jak Donald Trump objął urząd 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, Billy Ray Cyrus stanął na scenie, aby zaśpiewać podczas balu inauguracyjnego. Jednak to, co miało być celebracją, przekształciło się w wielkie niepowodzenie — muzyk miał problemy z gitarą, nagłośnieniem, a także głosem. Sam fakt występu dla Trumpa stał się przyczyną zaniepokojenia ze strony rodziny muzyka. 35-letni Trace Cyrus, były gitarzysta grupy Metro Station, a zarazem syn Billy'ego Raya, zwraca uwagę na Instagramie, że już cała rodzina martwi się o jego poczynania. Rodzina Billy'ego Raya Cyrusa zmartwiona jego stanem. "Odepchnąłeś nas wszystkich" Muzyk jest adoptowanym w wieku czterech lat przez Cyrusa (jego biologiczną matką jest Tish Cyrus) i jak pisze, obserwując ojca, nie poznaje go. "Wygląda na to, że ten świat cię pokonał i stało się to oczywiste dla wszystkich oprócz ciebie" — pisze "ze łzami w oczach" na Instagramie. Zwrócił też uwagę, że prawdopodobnie jego ojcu nie spodobają się te gorzkie słowa, ale robi to z troski. Możesz być na mnie zły, że to opublikowałem, ale w tym momencie naprawdę mnie to nie obchodzi. Ja i dziewczyny naprawdę martwiliśmy się o ciebie przez lata, ale odepchnąłeś nas wszystkich — dodaje i przypomina o stosunku do najmłodszej córki, Noah, którą Billy Ray także miał "odepchnąć". "Noah desperacko chciała, abyś był częścią jej życia, a ty nawet nie byłeś przy niej. To twoja córeczka. Zasługuje na więcej. W jakiś sposób, tak jak ja, nadal cię ubóstwia" — twierdzi 35-latek. Na koniec zapewnia o chęci pojednania z ojcem, którego od dawna nie widział. "Wszyscy trzymamy się wspomnień o człowieku, którego kiedyś znaliśmy i mamy nadzieję, że przyjdzie dzień, w którym powróci. Nie jesteś zdrowy, tato i wszyscy to zauważają" — dodaje. Nie wiem, z czym się borykasz, ale jestem tu by ci pomóc. Wiesz, gdzie mnie znaleźć. Do tego czasu będę się za ciebie modlił — pisze na koniec. Billy Ray Cyrus zapewniał wcześniej, że podczas inauguracji prezydentury Trumpa "bawił się świetnie" i nie skomentował jeszcze słów syna. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS