Plaze te nazywano Krokodyl. "Przez rogatke przewiezli gada jako prosie"

Nad Wisłą zbierały się tłumy — dorośli i ich pociechy poszukiwali ochłody w rzece. Nie ma się co dziwić — wody Wisły były wówczas czystsze, a i koryto było bardziej dostępne. Tak pięknego maja jak tego roku, dawno już w Polsce nie było! Nieprzerwana pogoda, upały dochodzące obecnie do 41 stopni, zapanowały od pierwszych dni maja. Pod wpływem grzejącego słońca dojrzewają w nieznanem dotąd tempie drzewa i kwiaty.... Upały majowe wywabiają też codziennie tłumy ludzi na plażę. Brzegi Wisły pod Krakowem na przestrzeni 7 km aż do Bielan, są stale zaludnione. ("Ilustrowany Kuryer Codzienny") Jedną z plaż była ta przy Wawelu — jej żywot okazał się niezbyt długi. W połowie lat 60. zniknęła pod wodą spiętrzoną przez nowo wybudowany stopień wodny Dąbie . Kolejna była ta kawałek dalej. Plażę Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego w Krakowie (socjalistycznej organizacji oświatowo-kulturalnej działającej w latach 1923–1948) dzierżawiło nad Wisłą w okolicach Salwatora (w sąsiedztwie klasztoru Norbertanek, na tyłach ulicy Flisackiej). "Poważną zasługą TUR jest założenie placówki kąpielowej dla mieszkańców Krakowa, jeszcze w roku 1930. Pierwsza ta plaża krakowska, pomimo konkurencji nowo powstałych kąpielisk cieszy się wielką frekwencją, a zwłaszcza w dni słoneczne skupia wielkie masy kąpiących " — czytamy w raporcie "Rozwój TUR. Sprawozdanie Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego za okres od 1 stycznia 1936 do 1 sierpnia 1938 r.". "To socjalistyczna plaża! W 1930 r. założyło ją Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego, a właściwie jego krakowski oddział. W latach 30. oddział ten liczył siedemdziesięciu kilku członków, którzy walczyli, by »głębiej utrwalić świadomość mas«, a »doraźne podniety zamienić w rzetelne uświadomienie socjalistyczne« . Plaża była wysypana piaskiem, wyposażona w radiowęzeł, sprzęt gimnastyczny i boisko do siatkówki, a żeby na nią wejść, trzeba było mieć porządny strój kąpielowy" — czytamy we "Wszystko płynie" Katarzyny Kobylarczyk. Nieopodal była także część dla... naturystów! Plażę tę nazywano Krokodyl, z czym wiąże się interesująca historia. " Nad Wisłą obozowała kiedyś menażeria i jej właściciel wpadł na pomysł, że pozwoli swojemu krokodylowi popływać . Gad oczywiście uciekł, popłynął z nurtem i zaszył się w zaroślach w Łęgu koło Mogiły. (...) Ludziom zaczęły znikać kaczki i lotem błyskawicy rozeszła się po okolicy wieść, że to smok, który wykluł się ze starego jaja w Smoczej Jamie . Na polowanie ruszyło czterech myśliwych, ostatecznie krokodyla ustrzelił Wacław Anczyc, ten drukarz. Przez rogatkę przewieźli gada jako prosię. Potem okazało się, że to wcale nie był krokodyl, tylko aligator, i to w dodatku czterdziestoletnia samica o długości ponad dwóch metrów . Możesz sobie iść do Muzeum Zoologicznego i ją obejrzeć...". To, jakie emocje towarzyszyły — jakbyśmy to dzisiaj określili — "plażingowi", pokazuje fragment z "Expressu Wieczornego Ilustrowanego" z 1925 r.: "Nikt nie wątpi, że w tegorocznym okresie karnawałowym najbardziej piekącym tematem dyskusji balowych jest ustalenie granicy między tą partią ciała, która ma być ubrana, a tą, która ma być wystawiona na pożądliwe spojrzenia mężczyzn . Głos zabierze w tej sprawie nie Moralność, ale zwyczajna handlowa Konkurencja". Zobacz, jak niegdyś wypoczywano nad brzegiem Wisły! Materiał powstał dzięki współpracy Onet z partnerem — Narodowym Archiwum Cyfrowym, którego misją jest budowanie nowoczesnego społeczeństwa świadomego swojej przeszłości. NAC gromadzi, przechowuje i udostępnia fotografie, nagrania dźwiękowe oraz filmy. Zdigitalizowane zdjęcia można oglądać na nac.gov.pl . Plażowicze podczas wypoczynku w 1930 r. Plażowicze podczas wypoczynku w 1930 r. Plażowicze podczas wypoczynku w 1931 r. Plażowiczka podczas wypoczynku w 1930 r. Plażowiczka podczas wypoczynku w 1931 r. Plażowiczki podczas wypoczynku w 1931 r. Plażowicze podczas kąpieli w 1930 r. Plażowicze podczas kąpieli w 1931 r. Plażowicze podczas gry w karty przy stoliku w 1931 r. Plażowicze podczas wypoczynku pod parasolem z napisem "Pijcie mleko". W tle widoczna reklama z napisem "Pikcie piwo Okocimskie" (1931 r.) Plażowicze podczas wypoczynku przy stolikach pod parasolami w 1931 r. Plażowiczki podczas wypoczynku w 1931 r. Plażowicze podczas wypoczynku. W tle widoczny kościół św. Augustyna i św. Jana Chrzciciela oraz klasztor sióstr Norbertanek (1931 r.). Plażowicze podczas wypoczynku. W tle widoczny kościół św. Augustyna i św. Jana Chrzciciela oraz klasztor sióstr Norbertanek (1931 r.). Plażowicze podczas kąpieli w 1931 r. Plażowicze podczas kąpieli w 1931 r. Plażowicze podczas kąpieli w 1931 r. Plażowicze podczas kąpieli w 1931 r. Kobieta na huśtawce oraz inni plażowicze podczas zabawy i wypoczynku w 1931 r. Plażowicze podczas gry w siatkówkę w 1933 r. Plażowiczki podczas wypoczynku w 1933 r. Plażowiczki podczas wypoczynku w 1933 r. Plażowicze podczas wypoczynku w 1933 r. Plażowicze podczas wypoczynku w 1933 r. Plażowicze podczas wypoczynku w 1933 r.