Najpierw smutne wiesci o tesciowej teraz kolejne niepokojace wyznanie Edyty Golec

Rodzina Golców przeżywa obecnie trudny czas. Pod koniec października bracia pożegnali ukochaną mamę , która przez wiele lat wychowywała ich sama i robiła wszystko, co mogła, by zastąpić im ojca. Po jej śmierci w mediach społecznościowych zarówno bracia, jak i ich żony zamieścili pożegnalne wpisy upamiętniające rodzicielkę. "Żegnaj Kochana Mamusiu... Dziękujemy Ci za Twoją miłość, za Twój trud i poświęcenie, za każde Twoje słowo i wiarę, której nieustannie nam dodawałaś. Dziękujemy za Twój piękny uśmiech, za miłość do muzyki, którą w nas zaszczepiłaś i za każdą Twoją modlitwę. Niech Twój góralski głos niesie się po niebiańskich halach! Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Odpoczywaj w pokoju" - mogliśmy przeczytać na profilu instagramowym zespołu Golec uOrkiestra. Teściową pożegnała także Edyta Golec . Z jej słów można wnioskować, że kobieta była jej bardzo bliska. "Odeszła. Dzielna, silna, troskliwa Mama, która musiała być również ojcem kiedy Go zabrakło... Jej siła życia, wiara, determinacja, radość z małych rzeczy, góralska upartość (w pozytywnym słowa tego znaczeniu) są dziś dla mnie inspiracją! Dziękuję Ci Mamo, że tak pięknie wychowałaś swojego Syna, a mojego Męża. Pewnie w niebie będą mieć teraz z Tobą wesoło... Do zobaczenia po tamtej stronie..." Oczywistym jest, że potrzeba czasu, aby pogodzić się ze stratą bliskiej osoby. A w tym często pomaga praca. Bracia Golec , choć zapewne myślami cały czas są z mamą, nie zrezygnowali z kolejnych koncertów. Te z pewnością pomagają im przetrwać ten trudny czas. Nie zmienia to jednak faktu, iż cała rodzina jest pogrążona w smutku. Edyta Golec w najnowszym poście na Instagramie wprost przyznała, że dopadła ją jesienna melancholia. Wokalistka ma nadzieję, że praca pomoże jej się nieco rozweselić. "Jakaś jesienna melancholia u mnie się wkradła , ale na szczęście już jutro z kolegami z @golecuorkiestra podniosę vibe’s sobie i wszystkim tym, którzy przybędziecie na koncert do Działdowa" - napisała. Jedna z fanek postanowiła ją pocieszyć, pisząc: "To chyba zrozumiałe Edytko, ale będzie dobrze, będzie pięknie, z taką opieką z góry nie może być inaczej. Przytulam". Zobacz też: Edyta Golec ujawniła całą prawdę o mężu. Padło niewygodne pytanie Znienacka wyszło na jaw w sprawie Edyty Golec. Nowe doniesienia o żonie Golca Doniesienia ws. Golców okazały się prawdą. Edyta nagle oficjalnie ogłosiła