entertainment
Mark of the Deep recenzja. Piracki rogalik
Mark of the Deep od brazylijskiego studia Mad Mimic aczy elementy z Diablo souls- i roguelike'ow by stworzyc cos oryginalnego. Na papierze brzmi to jak idealna mieszanka ale jak to czesto bywa rzeczywistosc nieco odbiega od planu. W tym przypadku nawet bardziej niz nieco.
Mark of the Deep zabiera nas na tajemniczą wyspę, która - głównie ze względu na panującą na niej atmosferę - aż prosi się o eksplorację. Bohaterem tej historii jest Rookie - pirat wyposażony w ogromny hak, który musi ocalić swoją załogę i znaleźć sposób na ucieczkę spod władzy lorda otchłani. Sama fabuła jest interesująca i nie brakuje w niej intrygujących wątków związanych z duszami uwięzionymi w tej ponurej krainie. Niestety, cała otoczka zostaje szybko przyćmiona przez problematyczną eksplorację. Wyspa, mimo że technicznie dobrze wykonana, jest zbyt monotonna. Wszystko wygląda bardzo podobnie, przez co łatwo się zgubić, szczególnie że gra nie oferuje żadnej mapy (tak, żadnej mapy). Brak tego narzędzia zmusza nas do ciągłego błądzenia i zapamiętywania każdej ścieżki, co potrafi irytować - zwłaszcza po przerwie od gry. Twórcy zapewne chcieli w ten sposób podkręcić poziom trudności, ale w tym przypadku rozwiązanie okazało się kontrskuteczne. Podczas przygody Rookie stawia czoła różnorodnym przeciwnikom, ale walka, która powinna być jedną z najmocniejszych stron gry, pozostawia wiele do życzenia. Główny problem tkwi w tak zwanym priorytecie animacji - każda akcja bohatera musi zostać w pełni odtworzona, zanim można wykonać kolejną. Efekt jest taki, że często otrzymujemy ciosy, mimo że próbujemy unikać ataków przeciwników i teoretycznie robimy wszystko dobrze. Jeszcze większym rozczarowaniem są starcia z bossami. Powinny być one momentem kulminacyjnym, ale w praktyce są przeciągnięte i frustrujące. System hitboxów sprawia problemy - zdarza się, że cios, który wygląda na celny, wcale nie zadaje obrażeń. W rezultacie walki, zamiast ekscytować, męczą. A jest to przecież gra nastawiona w szczególności na wywijanie orężem, więc takie kwestie zdecydowanie powinny zostać poprawione na długo przed premierą. Mark of the Deep ma kilka elementów, które mogą się podobać. System rozwoju postaci jest dobrze przemyślany. Złoto zdobywane w grze pozwala na ulepszanie bohatera, a co ważne, waluta nie przepada po śmierci. To rozwiązanie, które zachęca do eksploracji i rozwijania swoich umiejętności, nawet jeśli momentami gra sprawia wrażenie zbyt trudnej. Na pochwałę zasługuje też oprawa graficzna. Unreal Engine zapewnia wyraźne tekstury i płynność działania, dzięki czemu technicznie gra jest solidna. Po prostu solidna. Mimo że lokacje są monotonne, czuć w niej mroczną atmosferę, która przypadnie do gustu fanom gotyckich klimatów. Pirackie klimaty to także pewien powiew świeżości. Mark of the Deep próbuje dużo osiągnąć. Wydaje mi się, że za dużo. Twórcy przesadzili z ambicjami, jednocześnie nie pozostawiając sobie dostatecznej ilości czasu na dopracowanie tak fundamentalnych elementów, jak walka. Ale nie wszystko stracone. Wystarczy, że Mad Mimic doda mapę i poprawi priorytetyzację ruchów w starciach, a już spokojnie będzie jej można dodać co najmniej jedno oczko do ogólnej oceny (to dwie naprawdę spore bolączki). A na razie mogę jej wystawić jedynie...
PREV NEWSLuksusowa posiadosc Joanny Przetakiewicz. Trudno uwierzyc co postawia w ogrodzie
NEXT NEWSZapracowana ksiezniczka Anna. Czy planuje przejscie na emeryture
Katy Perry ma rade dla swoich fanow. Chodzi o buty
Katy Perry jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd muzyki pop przygotowuje sie do rozpoczecia swojej najnowszej trasy koncertowej "Lifetimes Tour". Artystka zapowiada spektakularne widowisko ktore ma byc hodem dla jej dotychczasowej kariery. W rozmowie z magazynem People zdradzia czego moga spodziewac sie jej fani oraz jak sama przygotowuje sie do intensywnego harmonogramu wystepow.
"Doic ile sie da". Ujawniono ostatnia wole artystki
Sinead O'Connor artystka ktorej gos na zawsze zapisa sie w kanonie swiatowej muzyki podjea decyzje o podziale majatku wartego 16 mln euro miedzy swoje dzieci co potwierdzaja dokumenty spadkowe do ktorych dotara brytyjska gazeta "The Sun".
Syn Heidi Klum debiutuje na wybiegu. Modelka zabraa gos
Henry Samuel 19-letni syn Heidi Klum zadebiutowa na wybiegu podczas Paryskiego Tygodnia Mody. We wtorek 28 stycznia mody model zaprezentowa dwie stylizacje na pokazie haute couture belgijskiej projektantki Leny Erziak. Wydarzenie to przyciagneo uwage mediow a sama Heidi Klum nie krya dumy z sukcesu swojego najstarszego syna.
Szykuja sie zmiany w "Sanatorium miosci". Klamka zapada
Widzowie tesknia juz na nowym sezonem "Sanatorium miosci". W telewizyjnym show seniorzy moga znalezc miosc i przezyc przygode zycia. Tym razem fani musza byc gotowi na zmiany jakich jeszcze wczesniej nie byo w programie. Oto szczegoy.
Nejman z nastoletnia corka na premierze sztuki. Krawczyk z zona ale Kasprzyk zrobia show
Plejada gwiazd pojawia sie na premierze sztuki "Przebyski". Andrzej Nejman ktory niedawno opowiada w telewizji sniadaniowej o kryzysie zawodowym zabra na wydarzenie 15-letnia corke.
By Zuzanna SzelochZakapturzona i pozbawiona makijazu Noah Cyrus tankuje samochod probujac pozostac incognito
Noah Cyrus bya widziana przez paparazzi podczas zaatwiania codziennych obowiazkow. Wpada na stacje benzynowa w Los Angeles a po napenieniu zbiornika samochodu zajrzaa tez do lokalnej apteki. Piosenkarka liczya na to ze zaozenie kaptura na gowe pozwoli jej pozostac incognito. Cos poszo nie tak