Blogs
Home/entertainment/Marcelina Zawadzka otworzya sie na temat poogu. "Wyjscie z domu mnie przerastao"

entertainment

Marcelina Zawadzka otworzya sie na temat poogu. "Wyjscie z domu mnie przerastao"

Marcelina Zawadzka na poczatku pazdziernika ubiegego roku zostaa mama. Wraz z ukochanym sa rodzicami syna Leonidasa. Teraz goszczac w najnowszym wydaniu "Halo tu Polsat" prezenterka otworzya sie na temat poogu. Choc zazwyczaj czerpie energie z ludzi to po porodzie zamknea sie w domu unikajac kontaktu z kimkolwiek.

Marcelina Zawadzka otworzyła się na temat połogu. "Wyjście z domu mnie przerastało"
January 25, 2025 | entertainment

Marcelina Zawadzka 9 października dołączyła do grona rodziców, witając na świecie syna Leonidasa. Choć szczęśliwa mama chroni prywatność swojego dziecka, nie pokazując jego twarzy, jej profil na Instagramie stał się miejscem, gdzie celebrytka dzieli się chwilami z życia nowej rodziny . Zawadzka przechodziła trudne chwile po porodzie. "Wymagający czas" Prezenterka chętnie opowiada o aspektach macierzyństwa również w "Halo tu Polsat", gdzie otrzymała swój autorski cykl. Jego najnowsze wydanie poświęciła połogowi. Samopoczucie, które jej towarzyszyło chwilę po porodzie, znacznie różniło się od tego, które występowało u niej do tej pory. "Sytuacja była dla mnie bardzo wymagająca i mam wrażenie, że takie dwa tygodnie nie chciałam dzwonić do ludzi, do moich bliskich. To był dla mnie kłopot, zadzwonić i nie czułam się do końca chyba dobrze. Nie czułam się stabilnie przede wszystkim. Z tego co słyszałam, to chyba mogłam mieć tego baby bluesa" — przyznała. To jest taki wymagający czas pod względem fizycznym i emocjonalnym, że trzeba być trochę dla siebie łaskawym i przygotować jakoś wcześniej partnera na to, że mogą być rzeczywiście wahania nastroju — dodała. Jak podkreśla ukochany prezenterki, Zawadzka "zazwyczaj jest bardzo towarzyska i czerpie energię z ludzi". Jednak, jak się okazało, połóg był czasem, kiedy "zamknęła się w swojej jaskini". "Bardzo ciężko jest w pierwszych miesiącach po porodzie zajmować się dzieckiem, bo ono wtedy najbardziej potrzebuje bliskości mamy. Więc jedyną rzeczą, którą wtedy mogłem zrobić, to zadbać o swoją kobietę. Starałem się jak najbardziej opiekować Marceliną" — wyznał Max Gloeckner. Pierwsze dwa tygodnie miałam takie, że rzeczywiście nikt i nic. To było dla mnie też taką nowością (...). Ja się tutaj rozgościła. Wrosłam w kanapę. Chciałam tu zostać. Dla mnie to każde wyjście z domu przerastało mnie — podsumowała Zawadzka. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS