Kanye West zmusi zone do pozowania nago na gali Grammy "Odrazajaca poda osoba"

30-letnia projektantka, wcześniej znana z odważnych stylizacji, tym razem przekroczyła granice, prezentując się w przezroczystej sukni z siateczki, noszonej bez bielizny. Plotki głosiły, że po tym incydencie para została "wyproszona" z gali przez ochronę. Mimo krytyki, Kanye West zdecydował się stanąć w obronie swojej żony, odrzucając zarzuty o celowy skandal. Według źródła cytowanego przez "The Sun", raper uznał, że występ Bianki Censori to przejaw "sztuki", a ich obecność na gali miała na celu zwrócenie uwagi. Podkreślił też, że nikt nie dyktuje mu, co ma robić, a gdyby nawet próbował, to i tak zrobiłby inaczej. Coraz więcej osób z branży muzycznej i mediów apeluje o wykluczenie Kanye i Bianki z przyszłych ceremonii. Alyssa Farah Griffin, prowadząca "The View", nazwała incydent "przełomowym punktem", dodając, że nie chce widzieć Westa na żadnych czerwonych dywanach. " Mam nadzieję, że z jego partnerką wszystko w porządku, bo ta sytuacja była bardzo niekomfortowa dla wielu kobiet " – stwierdziła. Poważne konsekwencje dla Kanye Westa Podczas przemarszu po czerwonym dywanie, West udzielał wskazówek żonie. Projektantka, ubrana jedynie w przezroczystą sukienkę i futro, nie kryła pewności siebie, pozując do zdjęć. W tym czasie West, w skromnym czarnym stroju, obserwował całą sytuację z zaangażowaniem. Incydent wywołał falę negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych. Wiele osób wyraziło oburzenie, twierdząc, że para powinna zostać wykluczona z przyszłych wydarzeń branżowych. Fani pisali o "niepokojącym" zachowaniu i sugerowali, że Censori jest "ofiarą" w tej sytuacji. Nie tylko internauci wyrazili swoje niezadowolenie. Była współprowadząca programu "The View", Meghan McCain, w usuniętym poście na platformie X stwierdziła, że od dawna pragnie, aby Kanye West "zostawił nas wszystkich w spokoju". Określiła go jako "odrażającą, podłą osobę", a jego żonę nazwała "ofiarą i zakładniczką" . Jej przedstawiciel później potwierdził te słowa, dodając, że McCain nadal uważa Westa za "podłą świnię". Według doniesień z Tokio, po tym incydencie Kanye stracił kontrakt wart 20 mln dol. na koncerty w Japonii. Inwestorzy mieli się wycofać, zaniepokojeni jego kontrowersyjnym zachowaniem na Grammy. Źródło podało, że w Japonii, gdzie ruch #MeToo zyskuje na znaczeniu, takie zachowanie jest nie do przyjęcia. " To będzie dla niego duży cios, ponieważ przez ostatni rok mieszkał w Tokio " – powiedział informator. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google . Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie i TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .