Blogs
Home/entertainment/Jacek Borkowski z dystansem o odejsciu Bursztynowicz z "Klanu". Mowi co moze ja spotkac

entertainment

Jacek Borkowski z dystansem o odejsciu Bursztynowicz z "Klanu". Mowi co moze ja spotkac

Barbara Bursztynowicz po 27 latach niespodziewanie zrezygnowaa z roli w serialu "Klan". Synna Elzbieta Chojnicka zaskoczya swoja decyzja nie tylko fanow ale takze kolegow z planu. Jacek Borkowski ktory zna ja od kilkudziesieciu lat obawia sie ze decyzja aktorki nie wpynie pozytywnie na jej dalsza kariere. "Wczesniej kilka kolezanek tez podjeo podobna decyzje" tumaczy.

Jacek Borkowski z dystansem o odejściu Bursztynowicz z "Klanu". Mówi, co może ją spotkać
February 03, 2025 | entertainment

Barbara Bursztynowicz po raz ostatni pojawi się w "Klanie" w 4460. odcinku serialu, który zostanie wyemitowany na antenie TVP1 w czwartek, 6 lutego. Decyzja aktorki, która występowała w telenoweli od pierwszego odcinka, jest szeroko komentowana zarówno przez fanów, jak też i kolegów i koleżanki z branży. Jacek Borkowski , który w "Klanie" także występuje od pierwszych odcinków, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat artystki. Aktor, którego drogi z Bursztynowicz zbiegły się już na studiach, nie ukrywa, że wówczas podkochiwał się w koleżance. Ta była jednak już od jakiegoś czasu związana z Jackiem Bursztynowiczem. Z Basią znamy się jeszcze ze szkoły teatralnej , ona już kończyła, jak ja przeszedłem do szkoły. Była tak uroczą i piękną kobietką, że każdy patrzył na nią łakomym wzrokiem i się wielu się w niej podkochiwało, łącznie ze mną – mówi Jacek Borkowski w rozmowie z "Faktem" i dodaje: " Ona już była zaklepana i ułożona z Jackiem. Ale była piękna i przeurocza . (...) Mieliśmy razem z Basią wiele premier w Teatrze Ateneum, a znajomość trwa od 1977 r. Najpierw spotykaliśmy się w codziennie w teatrze, a potem w »Klanie«. Więc to osoba, która idzie wzdłuż mojej ścieżki zawodowej i życiowej". Barbara Bursztynowicz odeszła z "Klanu". Jacek Borkowski przestrzega Decyzja Barbary Bursztynowicz o odejściu z "Klanu" jest dla Jacka Borkowskiego mocno zaskakująca. Kolega po fachu przestrzega serialową Elżbietę Chojnicką przed niepewną zawodową przyszłością. On sam odradzałby jej ten krok. Byłem zdziwiony , że Basia zdecydowała się odejść z serialu. Wcześniej kilka koleżanek też podjęło podobną decyzję, ale potem, żadne cuda w ich zawodowych życiach się nie wydarzyły . Może po prostu Basia ma dosyć i chce odpocząć. "Szanuję jej decyzję, ja bym nie odszedł, bo lubię grać w "Klanie". Gdyby mnie zapytała, tobym jej radził, by została . To jest jednak stały kontakt z widzem i to się przekłada potem na inne działalności" – tłumaczy serialowy Piotr Rafalski. Jacek Borkowski w dalszej części rozmowy podkreślił, że stała obecność w serialu to nie tylko bliski kontakt z widzami, ale także wpływ na inne aspekty kariery aktorskiej. Znana z ekranu twarz często przyciąga publiczność do teatru, czego Borkowski doświadczył osobiście. Podkreśla, że życie aktorskie nie jest łatwe, a fakt, iż od 1977 r. może się utrzymać wyłącznie z aktorstwa, uznaje za sukces. "To tak działa, ludzie chętniej kupują bilety na sztukę, gdzie gra ktoś, kogo znają i polubili z ekranu . Odpukać, ja od tego 1977 r. żyję tylko z mojego zawodu, czyli grania. Uważam to za ogromny sukces, bo to nie jest takie proste. Z naszego rocznika, a szesnaścioro nas ukończyło, w zawodzie pracują tylko dwie, trzy osoby. (...) Może Basia po prostu chce mieć już wolne i robić inne rzeczy" – podsumował Jacek Borkowski.

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS