Blogs
Home/entertainment/Gdy mia 15 lat wyladowa na ulicy. Piotr ze "Slubu" zaczyna od zera

entertainment

Gdy mia 15 lat wyladowa na ulicy. Piotr ze "Slubu" zaczyna od zera

Piotr by uczestnikiem dziesiatej edycji "Slubu od pierwszego wejrzenia". Jakis czas temu bohater postanowi ujawnic prawde na temat swojej przeszosci.

Gdy miał 15 lat, wylądował na ulicy. Piotr ze "Ślubu" zaczynał od zera
By Dominika Kowalska | January 31, 2025 | entertainment

Piotr dał się poznać jako uczestnik dziesiątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Eksperci w programie postanowili połączyć go z Agatą. Jak się okazało, nie było to dobrą decyzją. W trakcie randkowego show małżeństwo często się kłóciło. Związek nie przetrwał próby czasu. Dawna para do dziś nie pała do siebie sympatią. Widzowie randkowego show mieli okazję poznać Piotra trochę bliżej, gdy mężczyzna opowiedział o swojej przeszłości. Wtedy wyszło na jaw, że nie miał łatwego życia. Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w różnych wywiadach opowiadał o tym, że mieszkał w domu dziecka . Co więcej, później trafił do rodziny adopcyjnej. Jakiś czas temu w rozmowie z TVN -em zdradził, że w młodym wieku stał się bezdomny. Był to niezwykle trudny moment w jego życiu. W wieku 15 lat wylądował na ulicy. Miał do wyboru: płacić czynsz lub "wynosić się". Decyzja nie była łatwa. - No to się wyniosłem. Zaczynałem tak naprawdę od zera, zaczynałem od bycia, nie wiem, bezdomnym, bez pracy. Wybrałem drogę ciężką, z kłodami rzucanymi pod nogi i jestem dumny z tego, że wyrosłem na osobę, na jaką wyrosłem - opowiedział w rozmowie z TVN-em. Wiele życzliwych osób pomogło mu jednak stanąć na nogi. gal Otwórz galerię PRZECZYTAJ TEŻ: Zaskakujące wyznanie Piotra ze "Ślubu". Rozwodu jednak nie będzie? Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poruszył temat trudnych doświadczeń również w rozmowie z Party. Wyjawił kilka faktów na temat swojej wyprowadzki z domu w wieku 15 lat. - Mnie dwa razy nie trzeba mówić. Wziąłem siatkę, jakieś tam dwie, trzy podstawowe rzeczy. Wyszedłem z domu i poszedłem na pociąg, i stwierdziłem, że pojadę do Poznania. I tak w sumie się zaczęło życie - wyznał. Z czasem udało mu się znaleźć pierwszą pracę, która pomogła mu w budowaniu lepszej rzeczywistości. Mężczyzna poradził sobie, pomimo trudności losu. - Jedyna realna opcja, jaka była, to gdzieś się schronić. (...) Były to na początku autobusy nocne (...). No a później znalazłem pierwszą swoją pracę (...). Pracowałem po 12 godzin jako pracownik ochrony - wyznał Piotr.

SOURCE : plotek
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS