Blogs
Home/business/Zeenski w Davos Wszyscy musimy sie zjednoczyc i cos zmienic

business

Zeenski w Davos Wszyscy musimy sie zjednoczyc i cos zmienic

Europa nie moze pozwolic sobie na to by stac na drugim miejscu za swoimi sojusznikami Europa musi walczyc o swoje miejsce jako silny globalny lider oswiadczy prezydent Ukrainy Woodymyr Zeenski wystepujac na 55. Swiatowym Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos.

Zełenski w Davos: Wszyscy musimy się zjednoczyć i coś zmienić
January 21, 2025 | business

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami; Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, występując na 55. Światowym Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos. fot. Ukraine Presidency / / Zuma Press / Forum „Rosja może wystawić 1,5 miliona żołnierzy. Nasze siły zbrojne liczą ponad 800 tysięcy ludzi. Francja jest na drugim miejscu z ponad 200 tysiącami. Następnie Niemcy, Włochy i Wielka Brytania. Wszyscy inni mają mniej. To nie jest sytuacja, w której jeden kraj może bronić się sam. Wszyscy musimy się zjednoczyć i coś zmienić” – zaapelował. Zełenski przypomniał, że żołnierze Korei Północnej walczą obecnie „w miejscach, geograficznie bliższych do Davos, niż Pjongjangu”. Znajdują się oni w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji, gdzie biją się po stronie rosyjskiej przeciwko ukraińskiej armii. Sama Rosja – zdaniem szefa państwa ukraińskiego – również przekształca się w coś, podobnego do Korei Północnej. „W państwo, gdzie ludzkie życie nie ma znaczenia, ale przecież oni mają broń jądrową i palące życzenie uprzykrzenia życia swoim sąsiadom” – stwierdzi Zełenski. Przywódca Rosji Władimir „Putin podpisał nowe strategiczne porozumienie z Iranem. Ma już porozumienie z Koreą Północną. Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim. (...) To są ich strategiczne priorytety, a nasze priorytety muszą sprostać temu wyzwaniu - w polityce, obronności i gospodarce. Takim zagrożeniom możemy przeciwstawić się tylko razem” – nawoływał. Zełenski zbliża się bardziej do Europy niż Trumpa Ukraiński prezydent zaznaczył, że cały świat zastanawia się teraz nad krokami, które podejmie zaprzysiężony w poniedziałek na prezydenta USA Donald Trump. „W czasach wojny wszyscy się martwią, czy Stany Zjednoczone pozostaną z nimi? Każdy sojusznik się o to martwi. Ale czy ktokolwiek w Stanach Zjednoczonych martwi się, że Europa może pewnego dnia ich opuścić i przestać być ich sojusznikiem? Odpowiedź brzmi: nie. Waszyngton nie wierzy, że Europa może przynieść im coś naprawdę ważnego” – podkreślił. Zełenski ocenił, że państwa europejskie potrzebują wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony. „Potrzebujemy wspólnej europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony. I wszystkie kraje europejskie powinny być gotowe wydać na bezpieczeństwo tyle, ile naprawdę potrzebują, a nie tyle, ile przyzwyczaiły się wydawać przez lata wątpliwości (...)” – powiedział. Zaznaczył, że obecnie nie jest jasne, czy Europa zasiądzie przy stole rozmów w sprawie zakończenia, czy też po zakończeniu wojny w jego kraju. „Czy prezydent Trump będzie słuchał Europy, czy będzie negocjował z Rosją i Chinami bez Europy? Europa musi nauczyć się w pełni dbać o siebie, aby świat nie mógł sobie pozwolić na jej ignorowanie” - oświadczył. Zełenski mówił także w Davos m.in. o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy. „Europa zasługuje na to, by być silna. A do tego Europa potrzebuje UE i NATO. Czy jest to możliwe bez Ukrainy i bez sprawiedliwego zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie? Jestem pewien, że odpowiedź brzmi +nie+. Tylko rzeczywiste gwarancje bezpieczeństwa dla nas będą służyć jako rzeczywiste gwarancje bezpieczeństwa dla wszystkich w Europie” – powiedział prezydent Ukrainy. Brak gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa będzie oznaczało, że Putin powróci z armią dziesięciokrotnie większą niż zaatakował Ukrainę w 2022 roku, aby zająć wszystkie kraje, które były częścią Związku Sowieckiego - ostrzegł. „Jeśli on, Putin, zwiększył swoje zgrupowanie wojskowe do ponad 600 tysięcy, jeśli nie będzie silnych gwarancji bezpieczeństwa, takich jak NATO, i nie będzie kontyngentu wojskowego, nie będzie broni, to Putin powróci, na pewno powróci z armią dziesięć razy większą (...). A kiedy wróci, to po co? Po całkowitą okupację wszystkich krajów, które kiedyś były republikami Związku Sowieckiego” - uprzedził Zełenski. Duda: sposób zakończenia wojny nie powinien być obojętny Duda wyraził pogląd, że Ukraina musi skutecznie się obronić, a wszyscy, którzy są uczciwi i chcą porządku i pokoju na świecie, powinni jej w tym pomóc. Prezydent podkreślił, że odczuwa żal i ból z powodu tego, że wojna w Ukrainie wciąż trwa, po blisko trzech latach od początku inwazji Kremla. Zaznaczył, że zdaje sobie sprawę z tego, że wszyscy chcą, by ten konflikt skończył się jak najszybciej, a tragedia Ukraińców została zatrzymana. "Ale nikt z nas nie może odpowiedzialnie myśleć, że to obojętne, w jaki sposób ta wojna ma się zakończyć" - powiedział. Nawiązując do tytułu wystawy, zaznaczył, że prawdą jest, że dla każdego polityka to jego kraj jest najważniejszy i działa przede wszystkim w jego interesie. Zauważył, że we wspólnym interesie leży jednak to, by nie pozwolić na zwycięstwo militarne Rosji. jjk/ ap/ wni/ szm/ jpn/ Źródło: PAP

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS