Blogs
Home/business/mBank wyciaga reke po kawaek wielkiego tortu e-commerce

business

mBank wyciaga reke po kawaek wielkiego tortu e-commerce

mBank wyciaga reke po kawaek wielkiego tortu e-commerce. Ten tort wyros w ciagu ostatnich lat a wiekszosc bankow patrzya na niego tylko przez szybe. mBank jako pierwszy w Polsce zintegrowa mozliwosc robienia zakupow na platformie handlu internetowego z aplikacja bankowa i przed koncem roku udostepni te funkcjonalnosc klientom. Sowem - bank otwiera sklep. Po co

December 25, 2024 | business

- Z punktu widzenia banku to sposób na to, aby zwiększyć aktywność i . Projekt jest też spełnieniem jednego ze strategicznych założeń czyli rozwoju w obszarze - powiedział Krzysztof Bratos, wiceprezes podczas konferencji poświęconej prezentacji nowej usługi. - Trzeba mBankowi oddać to, że jest pierwszy - powiedział Michał Pawlik, twórca , a obecnie platformy handlu e-commerce Morele.net. O co w tym wszystkim chodzi? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba przyjrzeć się jak czyli prześledzić ich ścieżkę. Coraz częściej robią zakupy klikając. W "tradycyjnych" stacjonarnych sklepach pojawia się mniej klientów, a coraz więcej Pandemia była tu przełomem i od jej czasu nieustannie rośnie. Na świecie z korzysta 2,77 mld ludzi, (największe są w Chinach i w USA, ponad bilion dolarów rocznie). Prognozy zapowiadają, że W Polsce - według danych - udział sprzedaży przez Internet w sprzedaży detalicznej ogółem wzrósł w październiku tego roku do 9,1 proc. Ale w niektórych branżach jest to już jedna czwarta rynku. w sprzedaży ogółem mają sklepy z kategorii (25,9 proc.), (19,0 proc.) oraz , i i pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach (25,0 proc.). Równocześnie w Internecie doświadcza drugiego trendu. Obok pojedynczych powstają wielkie Na świecie największe spośród nich są chiński i amerykański . W Polsce największą platformą, mającą 17 mln klientów jest . Platformy działają w taki sposób, że wystawia na nich swoje rozmaite towary wielu dostawców, a one zapewniają im rodzaj zorganizowanego rynku, czyli . zaczynało jako sklepem internetowy z podzespołami do składania pecetów, klawiaturami i myszami. Dziś jest już dużym marketplace. natomiast szczyci się tym, że jego przejawiają większe preferencje robienia zakupów przez Internet niż przeciętnie. W 2023 roku na zakupy w e-commerce wydali 32 mld zł, co stanowi jedną czwartą wartości sprzedaży internetowej. . Aktywnych użytkowników apki jest 3,3 mln. Dlatego pasują do siebie. - Dla naszych partnerów jest ważna skala. Muszą mieć kanał, gdzie sprzedadzą dużo towarów - dodał Michał Pawlik. Z tego powodu to właśnie przyrządziły rosnący stale tort, do którego banki mają bardzo ograniczony dostęp. , ale muszą się nimi dzielić z wieloma pośrednikami. Największe zyski miałyby z finansowania zakupów, ale tu ubiegli je nowi gracze, fintechy. zakupy poprzez płatności odroczone (BNPL) Banki nie znalazły się tam, gdzie konsumenci realizują swoje potrzeby zakupowe, a skala stale rośnie. Teraz próbują nadążyć. - Dając dobrą ofertę jesteśmy w stanie zająć część rosnącego rynku - powiedział Krzysztof Dąbrowski, wiceprezes mBanku. Dlatego postanowił zbudować wspólnie z Morele.net. Będą w nim oferty wyselekcjonowanych dostawców "morelowej" platformy. Z punktu widzenia banku aktywność i lojalność klientów jest najważniejszym celem nowego przedsięwzięcia. Na aktywność klientów bank nie narzeka, bo przeciętnie do apki w ciągu miesiąca logują się 35 razy. W tym roku dokonali ok. . Wróćmy do w Internecie. Od czego zaczynają? Od poszukiwania w wyszukiwarce internetowej, porównywarce cen, wyszukiwarce platformy, a czasem po prostu "idą" , którego adres jest im już znany. Czy komuś przyjdzie do głowy, żeby przez bankową apkę wybrać się na ? To najważniejsze pytanie dla powodzenia tego biznesu. mBank przytacza argumenty za tym, żeby tak być może. Po pierwsze - bezpieczeństwo. Na będą obecni tylko dostawcy spełniający bardzo surowe bankowe kryteria pod tym względem. O co chodzi? Weźmy na przykład zdjęcie wymarzonych foremek do onigiri. Może się zdarzyć, że takie zdjęcie jest zainfekowane trojanem, którym możemy zarazić nasze urządzenie. nic takiego nie może się zdarzyć, a wszystko, co jest w niej zamieszczane, jest dokładnie przeskanowane. Dlatego liczba dostawców została ograniczona. - Tak dużo było compliance i bezpieczeństwa, że filozofom nawet się nie śniło. Z tego punktu widzenia dla Morele to był bardzo drogi projekt - powiedział Michał Pawlik. - Klienci oczekują, że bankowość jest bezpieczna. Proces (zakupowy) musi być tak bezpieczny, jak klienci oczekują go od banku - dodał Krzysztof Dąbrowski. Po drugie - . Klient banku jest mu już dobrze znany, wiec na platformie można kupować bez rejestracji, podawania hasła, wpisywania danych osobowych itp. W czasach, kiedy dążymy do upraszczania procesów jest to wartość dodana. Łatwo jest też zapłacić, bo robimy to bezpośrednio z własnego rachunku. To z kolei oznacza, że a sprzedawcy też mogą płacić mniej. Proces zapłaty został radykalnie uproszczony i chyba bardziej się nie da. - Mariaż banku i może sprawić, że nie będzie elementu płatności, tak zwykłych, jak odroczonych - mówił Michał Pawlik. - Postawiliśmy na rozwiązania najprostsze i najbardziej dostępne dla klienta - dodał Krzysztof Bratos. - To co klient widzi jest superproste, ale za tym stoi ogromny wysiłek technologiczny obu organizacji - powiedziała Bogna Antosiak. Trzecim argumentem na szansę jest szansa na personalizację ofert dla klientów. Teoretycznie bank "wie" wszystko o tym, co kupują jego klienci. Jeśli klient się na to zgodzi, może go Jesteś gamerem i co miesiąc kupujesz nową myszkę, bo grasz z pełnym zaangażowaniem? Apka dostarczy ci tyle ofert myszek, ile zapragniesz, i to po korzystnych cenach. - Bank ze swoją wiedza o klientach może w przyszłości zaoferować lepiej spersonalizowaną ofertę niż e-commerc. Z punktu widzenia merchantów to jest fajne - powiedział Michał Pawlik. - Klienci mogą wyłączyć profilowanie na bazie danych bankowych. Większość jednak by tego (profilowania) chciała - dodała Bogna Antosiak. W końcu wreszcie Zamierza wprowadzić płatności odroczone BNPL dla ok. 2 mln klientów z limitem do 7 tys. zł. Od przyszłego roku planuje wprowadzenie płatności odroczonej rozłożonej na raty. - W grudniu wszyscy klienci dostaną dostęp do usługi po aktualizacji aplikacji - zapowiedziała Bogna Antosiak. na wybranej grupie ok. 0,5 mln osób. W czasie pilotażu zostało sprzedanych 11 tys. produktów, klienci zaglądali "na zakupy" co tydzień, a średnia wartość transakcji wyniosła 184 zł. Ocena satysfakcji NPS była bardzo wysoka i wyniosła 92 w skali od zera do 100. Od grudnia dostępnych ma być 1,5 mln produktów od ok. 400 zweryfikowanych sprzedawców.

SOURCE : interiabiznes
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS