Home/business/Jak nie potknac sie przy upadosci Te bedy popeniamy najczesciej

business

Jak nie potknac sie przy upadosci Te bedy popeniamy najczesciej

Co miesiac ponad 15 tys. konsumentow ogasza upadosc. Chociaz opcja bankructwa osoby fizycznej jest znana w Polsce od 15 lat to wielu duznikow nie w peni rozumie zasady dziaania tej instytucji. O mitach i puapkach zwiazanych z upadoscia konsumencka rozmawiamy z Michaem Hajdukiem adwokatem specjalizujacym sie w takich procesach.

September 30, 2024 | business

Co miesiąc ponad 1,5 tys. konsumentów ogłasza upadłość.Chociaż opcja bankructwa osoby fizycznej jest znana w Polsce od 15 lat, towielu dłużników nie w pełni rozumie zasady działania tej instytucji. O mitach ipułapkach związanych z upadłością konsumencką rozmawiamy z Michałem Hajdukiem,adwokatem specjalizującym się w takich procesach. / Kancelaria Michał Hajduk Michał Kisiel, Bankier.pl: W ostatnich latach liczbaogłoszeń o upadłości konsumenckiej stopniowo rośnie, co miesiąc bankrutujeśrednio 1600 osób. Co powinna wiedzieć osoba, która rozważa taki krok? Adw. Michał Hajduk: Zacznijmy od błędów, które mogą okazaćsię poważną przeszkodą na dalszych etapach. Przed złożeniem wniosku o upadłość nienależy dokonywać jakichkolwiek rozporządzeń majątkiem . Niewskazane sąjakiekolwiek darowizny, czy też inne formy jego wyzbywania się. Takie działaniamogą zostać uznane za próbę ucieczki z majątkiem przed upadłością(wierzycielami), co finalnie może skutkować odmową oddłużenia pomimoprzeprowadzenia całego postępowania. Aktualnie oddalenie wniosku o upadłość może nastąpić jedyniez przyczyn formalnych. Sąd na tym etapie nie bada bowiem okoliczności powstaniastanu niewypłacalności i nie decyduje o oddłużeniu. Zapewne spotyka się Pan z wieloma mitami, nieprawdziwymiprzekonaniami na temat upadłości konsumenckiej. Co Pana zdaniem wartoprzypomnieć dłużnikom w tym kontekście? Przede wszystkim należy mieć świadomość, że samo ogłoszenieupadłości nie oznacza automatycznego oddłużenia . Ogłoszenie upadłości przezsąd, to dopiero początek drogi, wstęp do długotrwałej procedury (mogącej trwaćnawet lata), po przeprowadzeniu której dopiero następuje oddłużenie. Co więcej, sąd upadłościowy na koniec – w pewnych sytuacjach– może odmówić oddłużenia. Niestety w internecie jest wiele ogłoszeń pseudokancelarii oddłużeniowych, które oferując ogłoszenie upadłości po okazyjnychcenach, nie informują, że jest to długi proces, a następnie zostawiają upadłegosamego sobie w toku dalszej procedury. Często przy tym wprowadzają klienta wbłąd, co do skutków upadłości dla jego sytuacji majątkowej (np. zapewniając, żesyndyk nie spienięży jego mieszkania, albo że przed upadłością może je darowaćmatce). Niestety mam coraz więcej klientów, którzy po ogłoszeniu upadłościzwracają się do mnie o pomoc w „naprostowaniu” błędów popełnionych właśnie naskutek złego doradztwa takich kancelarii. Kiedy jest odpowiedni moment, by rozpocząć starania oogłoszenie upadłości konsumenckiej? Ze złożeniem wniosku o upadłość nie trzeba czekać, ażpojawi się komornik , czy też nawet aż upłyną trzy miesiące od czasuzaprzestania spłaty posiadanych zobowiązań. W zasadzie wniosek można składać dosądu już następnego dnia po zaprzestaniu regulowania swoich zobowiązań, jeżeliz okoliczności sprawy wynika, że jest to następstwo trwałej utraty zdolności doich spłaty (np. osoba mająca do spłaty kredyt uległa wypadkowi, na skutekktórego uległa trwałemu kalectwu i nie jest w stanie pracować). Do ogłoszenia upadłości nie trzeba mieć jakiegokolwiekmajątku . Co więcej, brak majątku usprawnia niejako całą procedurę. Syndykma po prostu mniej pracy, co znacznie skraca czas trwania całego postępowania. Czy upadłość będzie miała sens, jeśli np. kłopoty sprawianam tylko, powiedzmy, kredyt hipoteczny? Upadłość konsumencka obejmuje wszystkie posiadanezobowiązania. Nie da się ogłosić upadłości celem umorzenia tylko wybranychdługów . Np. jeżeli dana osoba posiada 4 kredyty, z których spłaca jeden, topostępowanie upadłościowe obejmie swym zakresem wszystkie cztery – w tym tenspłacany. Po ogłoszeniu upadłości nie ma możliwości regulowania jakichkolwiekzobowiązań z pominięciem procedury upadłościowej. Upadłość konsumencka obejmuje również długi pochodzące zwcześniej prowadzonej działalności gospodarczej, np. zaległe składki ZUS , czynależności podatkowe. Aby skutecznie pozbyć się tego typu zobowiązań, nietrzeba wcześniej składać wniosku o ogłoszenie upadłości gospodarczej. Warto dodać, że małżonkowie nie mogą złożyć wspólnegowniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej . Każdy z nich musizłożyć osobny wniosek. Ponadto jeżeli posiadają oni wspólnie zaciągniętekredyty/pożyczki, to nie wystarczy ogłoszenie upadłości jednego z nich, abyumorzyć w pełni długi z tego tytułu. Jeżeli tylko jeden z małżonków ogłosiupadłość, to on zostanie „ściągnięty” ze wspólnego kredytu/pożyczki, ale drugimałżonek nadal będzie zobowiązany do pełnej jego spłaty. Wspomniał Pan, że proces upadłości jest długotrwały. Zjakich etapów się składa i ile może trwać w praktyce? Procedura upadłościowa podzielona jest w zasadzie na trzyetapy. Pierwszy etap to rozpoznawanie wniosku o ogłoszenie upadłościkonsumenckiej przez sąd. Sprowadza się on do badania przez sąd, czy upadłykwalifikuje się do ogłoszenia upadłości, tj. czy jest niewypłacany i czy jestosobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej. Ponadto sąd bada, czywniosek odpowiada wszystkim wymogom formalnym, tj. czy zawiera wszystkie danewymagane przez przepisy. Jeżeli weryfikacja ta jest pozytywna, sąd ogłaszaupadłość i od tego momentu zaczyna się kolejny etap – właściwe postępowanieupadłościowe. Ten pierwszy etap w zależności do sądu może trwać od parudni do nawet roku. Przykładowo w wałbrzyskim sądzie upadłościowym na upadłościczeka się kilka dni, w legnickim kilka tygodni, w katowickim parę miesięcy, awe wrocławskim, jak i warszawskim można czekać nawet i rok. Co dzieje się w kolejnym etapie? Czy tutaj także czaspostępowania jest różny w różnych miejscowościach? Większość konsumenckich postępowań upadłościowych prowadzonychjest w trybie uproszczonym. W tym trybie po ogłoszeniu upadłości sprawaprzekazywana jest do dalszego prowadzenia wyznaczonemu syndykowi. Etap ten co do zasady (według przepisów) powinien trwać półroku. Niemniej jest to tzw. termin instrukcyjny, który w praktyce jest rzadkodotrzymywany. Jeżeli sytuacja upadłego nie jest szczególnie skomplikowana i nieposiada on trudno zbywalnego majątku, etap ten trwa od 6 miesięcy do roku.Niestety może też trwać nawet latami, np. gdy syndyk musi uregulować sprawyspadkowe upadłego, a następnie zbyć udział w prawie własności jakiejś małoatrakcyjnej nieruchomości. Ogólnie rzecz ujmując, na tym etapie głównym zadaniemsyndyka jest ustalenie, czy upadły posiada lub posiadał majątek, który możnawciągać do tzw. masy upadłości. Jest on następnie zabezpieczany i spieniężany.Uzyskane z tego tytułu środki przeznaczane są na pokrycie kosztów postępowania,a nadwyżka dzielona miedzy wierzycieli. Ponadto syndyk kontaktuje się z wierzycielami, informując icho ogłoszeniu upadłości i konieczności dokonywania zgłoszeń swoichwierzytelności, a także z komornikami nakazując im zakończenie prowadzonychegzekucji. Syndyk bada też sytuację osobistą i rodzinną upadłego pod kątemniezbędnych kosztów utrzymania oraz możliwości zarobkowych upadłego. Dociekarównież przyczyn powstania stanu niewypłacalności. Dane te są syndykowiniezbędne do przygotowania swego rodzaju raportu dla sądu, który zawierarównież propozycje co do sposobu zakończenia postępowania upadłościowego iwarunków oddłużenia – tzw. projektu planu spłaty wierzycieli. Projekt ten jest wysyłany do upadłego i wierzycieli, którzymają 14 dni na zajęcie stanowiska. Po upływie tego terminu sprawa wraca do sądui zaczyna się kolejny (trzeci) etap postępowania. Przy czym ten drugi etap możesię zakończyć również sankcyjnym umorzeniem postępowania upadłościowego. Będzieto miało miejsce w sytuacji, gdy upadły nie współpracuje z syndykiem, utrudniajego pracę, a zwłaszcza gdy ukrywa przed nim swój majątek lub dochody. Czy przechodząc do kolejnego etapu, można już liczyć naumorzenie zobowiązań? Trzeci etap odbywa się już przed sądem, który decyduje osposobie zakończenia postępowania i warunkach oddłużenia. Sąd wzywa upadłego doprzedstawienia dodatkowych dokumentów i informacji (o ile uzna, to zakonieczne), zazwyczaj dotyczących jego kosztów utrzymania oraz źródeł iwysokości dochodu, a jednocześnie wyznacza rozprawę celem przesłuchaniaupadłego. W rozprawie tej uczestniczy poza upadłym syndyk oraz wierzyciele,którzy w praktyce rzadko kiedy się pojawiają. O tym, jak szybko zakończy się ten etap decyduje w zasadzieszybkość wyznaczenia przez sąd rozprawy celem przesłuchania upadłego i wydaniarozstrzygnięcia. Z reguły zajmuje to od kilku tygodni do kilku miesięcy. WWarszawie może to trwać nawet rok. Niemniej czasami sądy wydają rozstrzygniecierównież na posiedzeniach niejawnych, tj. bez wcześniejszej rozprawy iprzesłuchania upadłego, bazując jedynie na złożonych dotychczas pismach idokumentach. Sąd może wydać cztery rodzaje rozstrzygnięć: Odmówić ustalenia planu spłaty wierzycieli, cooznacza odmowę oddłużenia – upadły pozostaje z długami. Umorzyć zobowiązania bez ustalania planu spłatywierzycieli – następuje natychmiastowe oddłużenia. Ustalić plan spłaty wierzycieli, po wykonaniu któregocała reszta długów jest umarzana – oddłużenie jest odroczone w czasie domomentu wykonania planu spłaty wierzycieli. Warunkowo umorzyć zobowiązania bez ustalaniaplanu spłaty wierzycieli. W jakiej sytuacji może się zrealizować najgorszy dladłużnika scenariusz, czyli odmowa oddłużenia? Odmowa oddłużenia następuje wówczas, gdy sąd ustali, że upadłycelowo doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jejstopień w sposób celowy, w szczególności przez trwonienie/wyzbywanie sięswojego majątku (np. przed ogłoszeniem upadłości darował dom swojemu ojcu).Niestety spotkałem się już wiele razy z klientami, którym pseudokancelarieoddłużeniowe doradzały uciekanie z majątkiem przed złożeniem wniosku oupadłość. Co istotne, sama wina, jak i rażące niedbalstwo w doprowadzeniu dopowstania lub pogłębienia stanu niewypłacalności aktualnie nie stanowi podstawydo odmowy oddłużenia. Przyjmijmy, że nie dłużnik nie popełnił takich błędów.Jakie będą dalsze losy upadłego? Jeżeli nie zachodzą podstawy do domowy oddłużenia, sądustala czy upadłego stać na dokonywanie jakichkolwiek spłat na rzeczwierzycieli po zakończeniu postępowania upadłościowego. Najprościej rzeczujmując oblicza, czy po pokryciu kosztów niezbędnego utrzymania upadłego i jegorodziny (np. czynsz, opłaty za media, wyżywienie, środki czystości i higienyosobistej, odzież obuwie, leki i wizyty lekarskie itp.) – przy uwzględnieniujego możliwości zarobkowych – pozostaje jakaś nadwyżka finansowa, która mogłabytrafiać do wierzycieli. Jeżeli sąd stwierdzi, że osiągane przez upadłego dochodypozwalają jedynie na pokrycie kosztów niezbędnego utrzymania, to bez względu nakwotę zadłużenia i przyczyny powstania stanu niewypłacalności – umarza całośćzadłużenia. Oznacza to definitywne zakończenie całej procedury. Jeżelinatomiast są ustali, że upadły dysponuje pewną nadwyżką finansową, to ustalaplan spłaty wierzycieli zazwyczaj z miesięcznymi ratami spłaty na poziomie tejnadwyżki (np. upadły zarabia 4.000 zł, na swoje potrzeby potrzebuje 3.500 zł,sąd ustala plan spłaty z miesięczną ratą w kwocie 500 zł przez okres 36miesięcy). Przy określaniu okresu planu spłaty wierzycieli znaczeniamaja okoliczności powstania lub pogłębienia stanu niewypłacalności. Jeżeli sądnie dopatrzy się winy lub rażącego niedbalstwa, to okres ten nie możeprzekraczać 3 lat. W przeciwnym przypadku okres ten wynosi od 3 do 7 lat – wzależności od przyjętego przez sąd stopnia zawinienia. W przypadku ustalenia planu spłaty wierzycieli postępowanieupadłościowe formalnie się kończy, a syndyk traci swoją funkcję. Nikt już niekontroluje upadłego. Odzyskuje on też pełną władzę nad swoimi sprawamimajątkowymi i finansowymi. Przy czym umorzenie długów jest odroczone w czasie –następuje dopiero po wykonaniu planu spłaty. Co może spowodować"wykolejenie się" dłużnika na etapie realizacji planu spłaty? Jakiebłędy popełniają konsumenci w tym okresie? W tym okresie upadły ma zakaz zaciągania nowych zobowiązań,które potencjalnie mogłyby uniemożliwić mu wykonanie planu spłaty wierzycieli ima obowiązek składania do sądu rocznych sprawozdań z wykonywania planu spłatywierzycieli. Zasadniczo sprowadzają się one do przedstawienia potwierdzeńdokonywania płatności ustalonych przez sąd. Jeżeli upadły nie będzie realizowałustalonego przez sąd planu spłat, to zostanie on uchylony, a upadły pozostaniez nieumorzonymi długami. Tak samo w sytuacji, gdy nie będzie składał w sądzierocznych sprawozdań. Jeżeli w okresie wykonywania planu spłaty wierzycielizaistnieje sytuacja, która ogranicza upadłemu lub nawet uniemożliwiawykonywanie planu spłaty wierzycieli, to może on wystąpić do sądu o jegozmianę, a nawet uchylenie z jednoczesnym oddłużaniem. Źródło:

SOURCE : bankier

LATEST INSIGHTS