Home/business/Jacek Bartosiak juz wie gdzie sie rozegra bitwa o Warszawe

business

Jacek Bartosiak juz wie gdzie sie rozegra bitwa o Warszawe

Do akcjonariatu firmy Play of Battle na czele ktorej stoi znany ekspert od geopolityki doaczyo osmiu inwestorow. Spoka rozmawia z kolejnymi - z Azji. Mysli tez o publicznej emisji akcji.

September 24, 2024 | business

Play of Battle (PoB), spółka założona m.in. przez Jacka Bartosiaka, słynnego publicystę i eksperta od geopolityki, od trzech lat pracuje nad realistyczną grą strategiczną, która będzie unikatowym połączeniem tzw. grand strategy wargame z grami typu RTS (real-time strategy). W warstwie strategicznej gracz będzie miał do wyboru możliwość zagrania kilkoma państwami. Będą to m.in. USA, Chiny, Rosja, Ukraina i Polska. W warstwie RTS tytuł ma umożliwić bezpośrednie dowodzenie jednostkami na polu walki. Premiera planowana jest na 2026 r. W opinii Jacka Bartosiaka, prezesa spółki, do tego czasu tematyka gry raczej nie straci popularności. - Dopiero rozpoczęła się wojna systemowa. Przed nami kilkanaście lat chaosu, wojen technologicznych, finansowych, handlowych i kinetycznych. To, co obserwujemy na Ukrainie, to dopiero początek. Nie należy się spodziewać, że wojna się zakończy i na świecie zapanuje spokój. Nie wykluczam, że konflikt przesunie się na zachodni Pacyfik, ale nawet wtedy ryzyko wojny kinetycznej nie zniknie z naszego regionu, gdyż Rosjanie będą chcieli za wszelką cenę negocjować swój wpływ na Europę – mówi Jacek Bartosiak. Prace nad tytułem o roboczej nazwie „Play of Battle” finansowane są z kolejnych emisji akcji. Choć gamedev popadł w niełaskę, spółka właśnie pozyskała 1,6 mln zł od ośmiu inwestorów prywatnych. - Akcje były obejmowane po ok. 18 zł za sztukę, co oznacza, że całą spółkę wyceniono na 30 mln zł. Cieszę się, że w dość trudnych czasach dla branży gier udało nam się zamknąć emisję i zdobyć pieniądze, by dalej rozwijać projekt – mówi Jarosław Kotowski, wiceprezes PoB. To kolejna tegoroczna emisja. Wiosną do akcjonariatu dołączył Krystian Zięć. Były pilot F16 zainwestował za pośrednictwem spółki Alioth Group, która stała się dla PoB inwestorem strategicznym nie tylko z powodów finansowych. - Dostarcza nam wiedzę merytoryczną, pomaga w spotkaniach ze specjalistami od wojskowości, a także zapewnia back office. Dodatkowo Krystian Zięć wszedł do zarządu, co świadczy, że zależy mu na rozwoju – informuje wiceprezes. Na początku roku w PoB zainwestował Przemysław Sowul, który następnie dołączył do rady nadzorczej. Łącznie w tegorocznych emisjach spółka pozyskała już ponad 4 mln zł. Obecnie nad grą pracuje 25 osób. Kwartalne koszty produkcji przekraczają 1 mln zł, a łączny budżet produkcyjny szacowany jest na 15-20 mln zł. Dlatego PoB rozmawia o dalszym finansowaniu. - Na tegorocznym Gamescomie mieliśmy spotkania z zagranicznymi inwestorami. Widzimy zainteresowanie i grą, i spółką. Rozmawiamy z kilkoma podmiotami z Azji, potencjalnie zainteresowanymi inwestycją. Nie mogę ujawnić szczegółów z wyjątkiem tego, że nie są to inwestorzy z Chin – mówi Jarosław Kotowski. Równolegle spółka rozważa publiczną emisję akcji. - Decyzja może zapaść w ciągu kilku miesięcy. Nawiązaliśmy już współpracę z domem maklerskim, który miałby w tym pomóc – twierdzi wiceprezes. Na razie zarząd PoB nie myśli o wprowadzeniu akcji spółki na giełdę, ale nie wyklucza tego w przyszłości. Decyzję uzależnia przede wszystkim od sytuacji na rynku. - Patrząc na debiuty innych spółek, które w ostatnim czasie decydują się na upublicznienie, nie sądzimy, aby dziś był to korzystny ruch dla naszych akcjonariuszy - mówi wiceprezes. PoB ma też wieści dla graczy czekających na premierę. - Bitwa o Warszawę rozegra się we wschodniej części stolicy, w okolicach Żerania. Mapę pokażemy w październiku, Żerań i most Grota Roweckiego będą bardzo wiernie oddane - mówi Jacek Bartosiak. Pod koniec października karta gry powinna pojawić się na platformie Steam. - Wówczas prawdopodobnie pokażemy, jak gra obecnie wygląda, następnie rozważymy publiczne testy. Oficjalne demo miało pojawić się jesienią, ale będzie trochę później, bo wymaga doszlifowania – informuje prezes PoB. Precyzuje, że grywalne demo będzie zawierać wszystkie kluczowe elementy – część strategiczną, RTS i tzw. hangar, w którym uzbrajane są jednostki. - Potencjalni inwestorzy czekają z decyzją, aż nasza produkcja będzie w pełni grywalna. Zbliżamy się do tego momentu – powiedział Jacek Bartosiak. Przy okazji październikowych wydarzeń planowane jest ogłoszenie oficjalnego tytułu gry. - Obecna nazwa nie brzmi zbyt dobrze po angielsku. Kojarzy się z grą mobilną, a powinna - z poważną grą na PC. Chcemy też, żeby nazwa nawiązywała do książki, nad którą obecnie pracuje Jacek - mówi Jarosław Kotowski.

SOURCE : pb

LATEST INSIGHTS