Blogs
Home/business/Fajerwerki z Polski na celowniku. Niemcy chca zakazu

business

Fajerwerki z Polski na celowniku. Niemcy chca zakazu

Po serii powaznych wypadkow w tym smiertelnych zwiazanych z odpalaniem tzw. bomb kulistych w noc sylwestrowa w Niemczech rozgorzaa debata nad mozliwymi konsekwencjami takich zachowan. Berlinski polityk Burkard Dregger domaga sie wzmozonych kontroli granicznych by zatrzymac import zakazanych fajerwerkow m.in. z Polski.

January 03, 2025 | business

"Ze względu na dużą siłę wybuchu bomby kuliste nie są swobodnie dostępne w sprzedaży w Niemczech. Dlatego przemyca się je z Polski lub Czech" - powiedział Burkard Dregger w rozmowie z portalem rozgłośni Berlin-Brandenburg RBB24. Jego zdaniem należy omówić z tymi krajami rozwiązania w celu powstrzymania nielegalnego importu. Dregger zaproponował wprowadzenie bardziej rygorystycznych , aby wcześnie przechwytywać zakazane towary. "Import zakazanych - bomb kulistych - z Europy Wschodniej musi zostać powstrzymany dzięki jeszcze bardziej rygorystycznym kontrolom granicznym" - powiedział agencji dpa rzecznik ugrupowania CDU w berlińskiej Izbie Deputowanych. "Te zakazane fajerwerki były główną przyczyną obrażeń i szkód materialnych" - podkreślił. W noc sylwestrową w Berlinie wiele osób zostało poważnie rannych, a fajerwerki uszkodziły fasady domów i powybijały okna. Tylko w szpitalu powypadkowym w Berlinie (UKB) Z powodu tzw. bomb kulistych poważnie rannych zostało kilkoro pacjentów, w tym dzieci. Niektórzy z nich doznali w wyniku eksplozji poważnych obrażeń, w tym trwałej utraty słuchu. "Nielegalne domowe lub importowane tzw. bomby kuliste to horror!" - napisała klinika na portalu X. "Największym problemem jest ekstremalna siła wybuchu bomb kulistych. [...] Oznacza to, że oko nie ma już czasu na zamknięcie powieki" - wyjaśniła rzeczniczka UKB. , pytany, czy sytuację poprawiłby ogólny zakaz fajerwerków, odparł: "Tak, zakaz używania petard i regulacja sprzedaży to elementy składowe poprawy (sytuacji bezpieczeństwa podczas) imprez sylwestrowych i były minister sprawiedliwości w rządzie Olafa Scholza. "Uważam, że całkowity zakaz prywatnych fajerwerków byłby niewłaściwy. Byłaby to odpowiedzialność zbiorowa" - ocenił. W jego opinii raz w roku ludzie powinni mieć swobodę kultywowania tej tradycji. Buschmann zaapelował o wzięcie osobistej odpowiedzialności za skutki eksplozji materiałów pirotechnicznych. "Jeśli ludzie nadal chcą narażać się na niebezpieczeństwo związane z takimi (nielegalnymi - przyp. PAP) petardami, jest to ich dobrowolna (decyzja)" - podkreślił. Podczas nocy sylwestrowej berlińska policja aresztowała około 400 osób. Część z nich zaatakowała m.in. funkcjonariuszy policji za pomocą materiałów pirotechnicznych, a inni mieli przy sobie nielegalną broń lub petardy. Policja wszczęła 670 dochodzeń związanych z tymi zdarzeniami.

SOURCE : interiabiznes

LATEST INSIGHTS