Blogs
Home/business/Druga elektrownia jadrowa Tusk stawia warunek Musi sie Polsce opacac

business

Druga elektrownia jadrowa Tusk stawia warunek Musi sie Polsce opacac

Kiedy bede wiedzia na 100 proc. ze to sie Polsce opaca zapadnie decyzja o realizacji drugiej elektrowni jadrowej. Rzad bedzie szuka tez tanszych rozwiazan - powiedzia we wtorek premier Donald Tusk . Doda ze byc moze mae reaktory SMR-y beda najbardziej atrakcyjna oferta.

Druga elektrownia jądrowa? Tusk stawia warunek: „Musi się Polsce opłacać”
February 04, 2025 | business

Kiedy będę wiedział na 100 proc., że to się Polsce opłaca, zapadnie decyzja o realizacji drugiej elektrowni jądrowej. Rząd będzie szukał też tańszych rozwiązań - powiedział we wtorek premier Donald Tusk . Dodał, że być może małe reaktory (SMR-y) będą najbardziej atrakcyjną ofertą. fot. polu_tsvet / / Shutterstock "Bardzo chciałbym wiedzieć, jak wygląda poważna oferta ze strony Stanów Zjednoczonych, także jeśli chodzi o polityczne konsekwencje ewentualnego kontynuowania tego projektu wraz z Amerykanami, jeśli chodzi o drugą elektrownię" - stwierdził we wtorek podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk pytany o kontynuowanie projektu drugiej elektrowni jądrowej w centralnej Polsce. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel. Ma ona powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. "Jak wiecie, decyzja jest podjęta i finalizowane są negocjacje, nie są (one - PAP) łatwe" - powiedział Tusk. Zdaniem premiera poprzednicy (rząd PiS) podjęli decyzję "w odwrotnej kolejności". "Najpierw powiedzieli kto na pewno dostanie zlecenie budowy tej elektrowni, mówię o Choczewie, o tej kaszubskiej pierwszej lokalizacji (...)teraz na nas spada obowiązek negocjowania, między innymi ceny, kosztów, bo one są gigantyczne" - zaznaczył. "Temu komuś jest dużo łatwiej z nami teraz negocjować, no bo nie ma alternatywy. Wszystkie przygotowania były pod tę konkretną ofertę (Westinghouse - PAP)" - dodał. Premier podkreślił, że Amerykanie "to nasi sojusznicy". "Będziemy z najlepszą wolą kończyć te negocjacje, żeby ta budowa stała się faktem" - zapewnił. Zauważył, że ewentualna druga elektrownia jądrowa pochłonie "setki miliardów złotych", a prąd, popłynie z niej "za 10-12 lat". "To jest decyzja wymagająca wielkiej wyobraźni i wielkiego (...) samozaparcia i determinacji. A ta decyzja zapadnie w momencie, kiedy ja będę wiedział na 100 proc. i szybko będę wiedział, czy to się Polsce opłaca" - przyznał premier i podkreślił, że Polsce musi się to opłacać. "Nie można wykluczyć w żadnym wypadku, że będzie druga lokalizacja" - dodał jednocześnie. Przyznał też, że decyzja lokalizacyjna zapadnie wtedy, kiedy rząd będzie wiedział "kto chce przystąpić i współfinansować ten drugi projekt". Polska będzie szukać tańszych rozwiązań, w grze SMR-y Obecna wersja Programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ) z 2020 r. zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW przez należącą w 100 proc. do Skarbu Państwa spółką Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) jako inwestora i operatora. Ministerstwo klimatu zapowiedziało zaktualizowanie PPEJ jeszcze w tym roku. W programie ma znaleźć się budowa w Polsce SMR-ów. "Raczej będziemy szukali tych nowocześniejszych, tańszych, jeśli chodzi o samą inwestycję, projektów i być może małe reaktory będą będą tutaj najbardziej atrakcyjną ofertą" - ocenił Tusk. "Dzisiaj też poważnie rozmawiamy o SMR-ach, czyli o tych małych reaktorach jądrowych. Między innymi temu służyła także moja dłuższa rozmowa z premierem Kanady" - poinformował. Dodał, że Kanada jest liderem, jeśli chodzi o takie projekty. Kluczowa pomoc napłynie zza oceanu Dwustronna umowa Nuclear Cooperation Agreement (NCA) pomiędzy rządami Kanady i Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie współpracy w pokojowym wykorzystaniu energii jądrowej umożliwia współpracę polskiego oraz kanadyjskiego przemysłu jądrowego, i - w ocenie OSGE - jest niezbędna także w całym procesie importu technologii jądrowych do Polski. Jak informował wcześniej prezes OSGE Rafał Kasprów, w połowie marca 2025 r. kanadyjski dozór jądrowy powinien wydać pozwolenie umożliwiające budowę pierwszych czterech reaktorów w tej samej technologii, w jakiej spółka Orlen Synthos Green Energy będzie budowała w Polsce. Pierwszy BWRX-300 powstanie w elektrowni jądrowej Darlington należącej do firmy Ontario Power Generation. "Kanada jest tutaj światowym liderem. Liczymy na to, że to co już zaczęliście budować w Darlington stanie się faktem i ten fakt umożliwi Polsce rozwój tej technologii" – mówił podczas wspólnej konferencji z Justinem Trudeau Donald Tusk. Szef kanadyjskiego rządu zwrócił z kolei uwagę, na to, że rozwój sztucznej inteligencji, centrów danych, innowacyjnych technologii będzie w najbliższych dekadach wymagał więcej energii. "Kanada jest gotowa na to, by być zaufanym partnerem Polski i innych naszych sojuszników w zakresie dostaw uranu, technologii, by wspierać badania i rozwój, co zapewni bezpieczną przyszłość jeśli chodzi o wytwarzanie energii elektrycznej" – zapewnił wówczas Trudeau. Orlen Synthos Green Energy to spółka, w której po połowie udziałów mają Orlen oraz prywatny chemiczny koncern Synthos, należący do Michała Sołowowa. OSGE planuje budowę floty reaktorów GE-Hitachi BWRX-300 w Polsce. Pierwsze wskazane lokalizacje to Stawy Monowskie koło Oświęcimia, Włocławek i Ostrołęka. Toczą się dla nich postępowania ws. wydania decyzji środowiskowych. W listopadzie 2024 r. operator przesyłowy energii elektrycznej PSE wydał spółce Orlen Synthos Green Energy warunki przyłączenia do sieci dla czterech bloków z reaktorami BWRX-300 w lokalizacji Stawy Monowskie koło Oświęcimia. (PAP) ab/ drag/ Źródło: PAP

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS